Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasi teściowie tez sie chwala zamożnością

Polecane posty

Gość gość

bo mnie mój teść strasznie denerwuje. Ogólnie on wasze mówi co to sobie nie kupił, co nam nie kupi ( ale na mówieniu i obietnich zazwyczaj się kończy ), ale na spotkaniach rodzinnych gdzie jest jeszcze jego rodzina np. chrzestny mojego męża i moja rodzina ciągle sie wymądrza i jakby chwali tym, że jego stać na wiel i powie, że np. "ja butów tańszych niż 200 zł nie kupie bo to g***o i mi się rozwali po 2 miesiacach" przykładów mogłabym podać mnóstwo. Denerwuje to nie tylko mnie ale i moich rodziców, którzy mają tez dosyć dużo pieniędzy ale pochodza z biednych rodzin i sa wychowani tak, że pieniędzmi nie nalezy się chwalic bo nie po nich ocenia się wartość człowieka. Teściowi można tłumaczyć, że nie wszystkich stac na tego typu rzeczy, ale zaraz podnosi głos tak żeby nie dac nikomu dojść do głosu. Na mysl o spotkaniach rodzinnych typu :urodziny naszej córki, robi mi się niedobrze bo wiem, że on znowu popsuje atmosferę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi maja szajbe na punkcie wyksztalcenia. Sami zakonczyli edukacje na szkolach zawodowych i chyba maja z tego powodu ogromne kompleksy. Tesciowa zawsze z luboscia podkresla, kto ma magistra w jej rodzinie, tak jakby to mialo byc miara czegokolwiek. Strasznie mnie to bawi i jak ich odwiedzamy maz musi mnie non stop kopac pod stolem, bo inaczej wybuchnelabym niekontrolowanym smiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi dali córce na chrzciny złoty łańcuszek i nie urwali karteczki z cena, na której było napisane "900 zł"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dziadków takich, z jednej strony mają kupę kasy, sami nieraz stwierdzają że już nie mają na co wydawać, chwalą się głośno komu w rodzinie jakie prezenty robili, kupują produkty z prezentacji dla emerytów typu szybkowar czy mop parowy, 10x drożej niż w sklepie a wszystko i tak potem leży nieużywane. Z drugiej strony, potrafią jechać na drugi koniec miasta bo tam pomarańcze tańsze i są za 3,50 zł a nie za 4 zł jak w najbliższym sklepie... Ale wszyscy ich już traktują z przymrużeniem oka. Moja siostra ma taką teściową jak z koszmarów która głośno komentuje różnice między ich a naszą "pozycją społeczną", maniery hrabianki, taka "elyta" co to bułkę przez bibułkę i zaznacza ciągle jaką pracę/wygląd/zainteresowania/wykształcenie powinna mieć moja siostra żeby być na ich poziomie... Za to teściowie są jednymi z najbardziej zamożnych ludzi jakich znam a nikt by tego nie powiedział patrząc na nich. Nie jest też tak że dziadują i każdy grosz do skarpety i jedzą chleb z najtańszą margaryną, ale teściowa ma jedną parę- za to porządnych- butów na sezon, teść woli jechać z kolegami na ryby zamiast leżeć pod hotelem w Egipcie. Mądrze wydają pieniądze na które zapracowali, nigdy w żadne sposób nie komentują swojej czy cudzej sytuacji majątkowej. Nie dają sobie wmówić że do szczęścia im potrzebny nowszy super wypasiony telewizor, samochód, sprzęt domowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa tez tak ma jak to sie mówi wyżej sra niz pupcie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi są normalni, aczkolwiek dobrze sytuowani. Nigdy niczego nie komentują, ba, potrafią się zachować adekwatnie do sytuacji. Moja babcia to typowa pani w moherze, teściowie to światli ludzie -teść swoje felietony publikuje w pewnym piśmie, wydał wiele powieści teściowa - pierwsza po Bogu w pewnej firmie. A mimo różnic, dogadują się, teść szczególnie ceni słowa mojej babci. Wszystkie święta spędzamy razem, babcia jest szczególnym gościem - tylko ją teść ciągnie za język i po raz wtóry toczy sie dyskusja... Babcia ma tylko 7 klas szkoły powszechnej, ale zna 5 języków - polski, rosyjski, niemiecki, angielski i łacinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa cale zycie placze ze biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×