Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powiedzieć żonatemu kochankowi że jestem z nim w ciąży

Polecane posty

Gość gość
a tak w ogóle to ty nie jesteś przypadkiem tą kafeterianką z której się nabija połowa tego forum? Twój nick mówi dużo o tobie. Broken inside? pewnie masz jakąś depresję albo zaburzenia osobowości. na dodatek jesteś stara :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BROKEN, chyba mylisz mnie z innym gościem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie broken cię myli tylko ktoś inny cnotko niewydymko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a Ty prymitywna:D idź trzymać chłopakowi penisa, bo zacznie sam decydować o własnym ciele, a to dla Ciebie oznacza koniec miłości, prymitywna, słaba, ograniczona, istoto;) tak mi Cię żal, nie mam serca Cię zwyzywać jakbym chciała:) żal mi takich kafesuczek. hau hau hau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zamknij ryj, przestań pisać takie rzeczy dziewczynie w ciąży. biedne dziecko, poczęte w chwilach cudownych wolnych uniesień;) kibicuję takim ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken obciąża winą za swoje spaprane życie własną matkę. Może też jest nieślubnym bekartem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
? co Ty p********z sfrustrowana słaba istoto w związku? myślisz, że obchodzi mnie ten szczek?:D nie Twój poziom, śmieciątko;) idź spać. a przedtem obsłuż chłopa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komu kibicujesz idiotko? Pustakowi i *****czowi? Rzeczywiście, grunt to właściwie ustawiona hierarchia moralna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że nie jestem ciężarną kochanką czyni mnie ''cnotkę niewydymkę''? Dobre :D Odezwała się kolejna biedaczka szukająca usprawiedliwienia swoich puszczalskich zapędów. Tak się składa, że można być normalnym, dobrym, ambitnym i sprawiedliwym człowiekiem, a nie tylko albo d***** albo ''cnotką niewydymką''. Co do Broken to nie martw się, nie muszę jak to nazwałaś ''trzymać chłopakowi penisa'' (swoją drogą trzymam, ale nie w tym kontekście który masz na myśli) i bać się, że gdzieś umoczy bo partnera szukam wśród swoich - czyli nie k****arzy i *****czy. Widać nigdy nie zaznałaś prawdziwej miłości i trochę mi Ciebie żal. Nie jestem ani słaba, ani prymitywna ani ograniczona - nie musisz mi przypisywać swoich cech osobowości żeby sobie ulżyć, są łatwiejsze sposoby. zawsze możesz się pociąć albo skoczyć z dachu. Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kibicuję WOLNYM ludziom, szanującym swoje ciało. człowiek, który pozwala na kierowanie swym ciałem innym ludziom jest słaby i żałosny. niewolnik. a jeśli "zdradził" kafeteriankę punktuje dodatkowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wątku i depresji płacze, jak nieszczęsne jest jej życie, produkt patologicznego blokowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś prymitywna, bo ograniczasz miłość do d**y. jak chłopak skosztuje innnego ciała, lepszego od Twojego, to przestaniesz go "koffać":D prymitywna idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "haha a kim jest bachor ? Nieślubne dziecko ! A Twojej jest jeszcze z cudzołożnictwa... masakra ! Przej***** życie będzie miał Twój bachor.. Moje dzieci pochodzą z małżeństwa, znam swoją wartość i wartość swojej rodziny, dlatego nie mieści mi się w głowie że istnieją takie gnidy jak Ty..... " - takiego chamstwa dawno nie widziałam, wolalabym mieć za przyjaciółkę już faktycznie zawodową dziwkę niż takiego świętojebliwego malkontenta, pewnie wyniosłą żonę której jedyną dumą jest obrączka i to że j facet utrzymuje - świętość małżeństwa to brednie rodem ze średniowieczna podobnie jak nazywanie bękartem - teraz co 3 dziecko rodzi się bez małżeństwa w ogóle. Musisz być norpawdy brzydką nudną rurą i pewnie nie wiesz co się dzieje w twoim związku - tfu małżeństwie przecież związek to takie ohydne słowo. A tak w ogóle to nieprawda że facet który ma żonę nigdy się nie rozwiedzie... znam takie przypadki, znam też takie gdy formalnie rozwodu nie ma z jakichś względów prawno finansowych ale facet żyje z inną kobietą lub kobieta z innym facetem więc nie pieprzcie - nieważne jak nazwie się związek, wazne by byli ludzie szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a srajcie hejt im więcej hejtu tym bardziej wychodzi Wasze sucze skretynienienie:D hau hau hau. hau hau hau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałosne zwierzęta, śmiecie nazywać miłością chore sprawdzanie, czy bolec idzie we właściwą dziurę. zero transcendencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani trzymająca penisa w innym kontekście - faktycznie, z tą twoją ambicją , kulturą i językiem to daleko zajdziesz - maksymalnie to na kasę do Reala lub innego marketu może cię przyjmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''kibicuję WOLNYM ludziom, szanującym swoje ciało'' - sorry, ale właśnie bycie wolnym to podejmowanie świadomych decyzji i branie na siebie jego konsekwencji. Autorka nie jest do końca wolna skoro potrafiła zadecydować (d******y) a nie potrafi ponieść konsekwencji (ciąża) Ludzie! ona się pyta czy mu powiedzieć o dziecku! a co to będzie dopiero z jego wychowaniem! Szanowanie ciała? Dając d**y żonatemu? No to faktycznie masz komu ''kibicować''. '' jak chłopak skosztuje innnego ciała, lepszego od Twojego, to przestaniesz go koffać?'' Tak, przestaję go KOCHAĆ (bo tak się piszę ten wyraz analfabetko) nie dlatego, że ''skosztował innego ciała'' tylko dlatego że zniszczył moje zaufanie. Ale nie martw się, u mnie taka sytuacja nie wchodzi w grę. Jak już mówiłam, jestem wśród ''swoich'', a w moim otoczeniu nie ma takiej patologii jak u Ciebie czy tutaj na forum. Wyobraź sobie, że na świecie są jeszcze normalni ludzie, a nie sfrustrowane otwory. poza tym, nie ma lepszego ciała od mojego ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kochankowi trzeba powiedzieć. może od dawna im się nie układa. może to wredna baba i jest z nią bo się boi idejśc, boi jej powiedzieć, albo mają razem kredyt. może to cwana franca która wyszła dla niego za kasy i nawet go nie kocha, może nie pracuje i dlatego go złapała i trzyma. ale może on jest mądrzejszy. w każdym razie ja też kibicuję Tobie a żonie c********w d u p e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczynko, co ty wiesz o wolności? Wskakiwanie do łóżka zajętego mężczyzny nazywasz szanowaniem swego ciała? Śmieszna jesteś... Może kiedyś dojrzejesz i przybędzie ci umiejętnośc***atrzenia z właściwej perspektywy. Jestem dużo starszą od ciebie kobietą i wiem o wiele więcej o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh, tak się składa, ze pracuję w innym miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D no właśnie przestaniesz go kochać, bo był przez chwilę szczęśliwy, wolny, odprężony z pięknym ciałem:D pustaku, do pustaka mówię "koffać", taki Wasz język. :D Twoja miłość była warta tylko Twojej c**y:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pprzestańcie krzyczeć już że żonaty, żonatemu wskoczyła. co z tego? jak związek się rozpadł to go nie ma. jak miłości nie ma to po papierku też nic. to XXI śluby zwłaszcza cywilne to przeżytek. jakby żona była ok, zadbana, kochająca, to by do innej chłop nie poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, wolnością nazywam nie pozwalanie, by osoba, z którą jestem w związku kazała mi się ze soba ****** a z żadną inną, choć lepszą osobą nie. gardze niewolnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochacie tych facetów, tylko swoje c**y, które mają być przez nich zaspakajane. dlaczego osoby wolne i inteligentne od kurek w związku są tu *****e?:) kupcie se maść na ból d**y;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' bo był przez chwilę szczęśliwy, wolny, odprężony z pięknym ciałem'' - mój chłopak ze mną jest szczęśliwy i odprężony, a moje ciało jest najpiękniejsze wiec nie mam się czego bać. może Twój ***** jakieś k***y, ale mój nie. Czyżby złe doświadczenia? Biedactwo :( Faktycznie broken inside ;c stara rura z Ciebie do tego pseudo wredna? Nawet desperat takiej nie dotknie kijem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, czy żona jest wredna czy nie nic nie zmienia. Szanująca się kobieta będzie się cenić i nie pójdzie do łóżka z żonatym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty użyłaś słowa ''koffać'', nie ja. Więc to jest Twój język - jak sam powiedziałaś ''język pustaka'' :) no i wszystko się zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu? jeśli jest wredna i leci tylko na kasę, albo nie daje mężowi od miesięcy, to czemu on nie ma znaleźć sobie innej? życie ma być pasmem cierpień, bo biedny facet raz się pomylił? a kobiety niektóre są chytre i wredne, złośliwe, to fakt. małżeństwo to po prostu jedna z form związku a jak wiecie każdy związek nie musi, ale może się rozpaść, nikt też nie może nikogo zmuszac do trwania w nieszczęśliwym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pprzestańcie krzyczeć już że żonaty, żonatemu wskoczyła. co z tego? jak związek się rozpadł to go nie ma. jak miłości nie ma to po papierku też nic. to XXI śluby zwłaszcza cywilne to przeżytek. jakby żona była ok, zadbana, kochająca, to by do innej chłop nie poszedł. ______ Czytam i szeroko otwieram oczy. Czytasz Vanity Fair jako lekturę podstawową? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
? bać?:D boisz się seksu?:D p******** czego się boisz, skoro on Cię kocha, to co z tego, że będzie przez chwilę z kimś lepszym od Ciebie? zostaniesz p*****lnięta w kąt jak pojawi się lepsza i to nazywasz jego miłością? dlatego lepiej trzymać kogoś na sznurku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×