Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile razy robicie pranie w tygodniu

Polecane posty

Gość tootsiee
ale musicie miec nudne zycie, pranie, pranie, codziennie, pranie nie widze nic złego w trzymaniu w koszu na bielizne rzeczy, mam ich tyle, ze nie musze prac codziennie ani nawet co kilka dni :D wole nomalnie zyc a nei tylko dom, pranie, gotowanie...umordowana i znudzona taka matka polka :O strrraszne takie zycie musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie, ze my mamy pralki - nie pierzemy ręcznie w strumyku, więc nie wiem o jakim umordowaniu mówisz:D Załadowanie pralki i rozwieszenie prania zajmuje mi średnio 5 minut. Temat dotyczy prania wiec rozmawiamy właśnie o praniu, a nie o naszych zainteresowaniach i pasjach do których pranie nie należy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz w tygodniu jedna osoba dorosła i 10 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tootsiee
no co ty? macie pralki?? o jejkkuuu a cóż to takiego ta PRALKA? w życiu nie słyszałam :O nie kompromituj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co ty? macie pralki?? o jejkkuuu a cóż to takiego ta PRALKA? w życiu nie słyszałam nie kompromituj się --------------------------------------------------------------------- nie muszę się kompromitować, ty to robisz świetnie za mnie:D miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 osoba dorosła i 1 dziecko piorę 2, góra 3 razy w tygodniu, do tego ciuchy sportowe ręcznie po każdym użyciu. Segreguję na jasne, ciemne i zbliżone do czerwonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 osoba dorosła, piore 1 dziennie, czasem i 1 razy, wychodze z pracy bo mnie trzeęsie juz ze pralka tak na pusto stoi... i włączam kolejny raz ;) ...bo co byna Kafe powiedzieli, ze jak nei piore codziennie to brydas jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam pralkę i jak pochodzi 40min raz na dwa dni to nie czuję się umordowana :D i jakimś cudem nie spływa to na moje życie! za to nie muszę potem całą sobotę tkwić na rozwieszaniu 5 prańsk (no chyba, ze ten cały zapełniony kosz wciskasz na chama na raz do pralki, ale wtedy proces prania raczej staje się zbędny...) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale musicie miec nudne zycie, pranie, pranie, codziennie, pranie nie widze nic złego w trzymaniu w koszu na bielizne rzeczy, mam ich tyle, ze nie musze prac codziennie ani nawet co kilka dni x x potwierdzam... ja robie pranie góra raz w tygodniu, powyzej dówch razy jak ktos robi to ma z głowa. Pomyslcie, ile tej chemii potem trzeba oczyszczac, jak neipotrzebnie sobie dodajecie rachunków, nie tylko za prad, ale tez proszek... Przez takich bezmyslnych ludzi potem rosna niebotycznie opłaty za wode, a zwłaszcza scieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam miejsca na trzymanie brudnych rzeczy z 4 osób i nie mam tylu ubrań ,zeby prać raz w tygodniu.Poza tym jeśli wypiorę 1 raz w tygodniu 5 pralek ,to mniej proszku zużyję?A gdzie to ma schnąć? Jeśli ktoś ma pralnię lub suszarkę elektryczną proszę bardzo ,jak dla mnie może prać raz w miesiącu.Ja nie mam na to warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszek warto oszczedzac, ja piore raz w tygodniu duzo rzeczy, i zuzywam go znacznie mniej niz ci, co stale piora, mozna spokojnie dawac mniej niz w instrukcji, a jak sie ma miekka wode, to mozna prac chyab z 1/3 albo mniej... Z wywieszaniem faktycznie jest problem jak ktos np. mieszka w kawalerce, ale jest wiele teraz fajnych suszarek pomysłowych, podwieszanych, pomyslcie. Ubrania sie tez niszcza od prania, szczególnie dzinsy i inne, niektórzy zalecaja ich wietrzenie zamiast prania, ale nie kojarze na czym to ma polegac, bo czasem trzeba przeciez przeprac....lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego trzeba kupować dobre jakościowo proszki i sypać mniej,bo producenci celowo zawyżają dozowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem ,jezeli pierze sie raz w tygodniyu to jest jakies nieporozumienie.No bo jak to ,prac wszystko razem? Czy moze nie oraz takich rzeczy jak poszewki na poduszki z kanapy ,dywaniki lazienkowe ,reczniki ,posciel ,scierki kuchenne,narzuty,koce.Nie pierzecie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w ogóle nie robie prania, z całą rodziną chodzimy bez ubrań, owijamy się liśćmi bambusa , hahahah XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jakwy to robicie. my jestesmy dwoje a piore ok 7,8 razy w tygodniu. zazwyczaj wt albo sroda lub piatek alb. sobota. 1. reczniki i scierki 2. biale 60 3. biale 40 4. czarne i ciemne 60(bielizna) 5. czarne i ciemne 40 6. delikatne ciemne 30 (bluzki) 7. jasne mieszane 30/ 40 8. co dwa tygodnie posciel 9. co dwa tygodnie przescieradla albo jestem niezorganizowana, nie wiem, ale nie wyobrazam sobie jakbysmy mieli dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełen relaks
czasem, jak nie mam czasu prać w tygodniu, bo wychodzę rano, a wracam późno, to piorę w sobotę, ale nie lubię cały dzień kursować pomiędzy pralką a suszarką, dlatego piorę zwykle co drugi dzień, a właściwie to w zależności od potrzeby. te 5 pralek nawet nie miałabym gdzie powiesić naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getafops
2 razy, a wszystkie bardziej wymagające rzeczy trafiają do pralni. Nie lubię tej czynności, ale chyba wszyscy macie podobnie prawda? Sama za pranie drogich rzeczy się nie zabieram - niech to robią ci, którzy lepiej się na tym znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suknia ślubna w Iron Master kosztuje 75 zł - nie jest liczona od kilograma. Nie mogę znaleźć jednej informacji - czy w cenie jest dowóz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retrasek
Raczej nie ma dowozu, chociaż... suknia ślubna ciuch jak ciuch, więcej miejsca tylko zajmuje, ale z drugiej strony - skoro nie jest na stronie nic napisane na temat wykluczenia dowozu, to chyba nadal on obowiązuje, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, sprawdzę to. Szukam dobrej pralni, w sumie miałam już iść do przypadkowej, bo średnio znajomi chcieli mi cokolwiek polecić ;-) Nie wiedziałam, że mamy w mieście pralnie z dowozem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam konecki
Ile zapłacę za garnitur z dowozem? Tak mniej więcej? Szukam miejscówki z dobrą ceną, ale zakładając, że to zostanie wykonane w odpowiedniej jakości. Gdzie szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×