tylko niedowartosciowane baby interesuja sie zajetymi facetami

taka prawda...potrzebują non stop udowadniać sobie i światu, że mogą, po co?

Bo bycie worem na spermę maja w swojej naturze.

a żonaci zdradzający h**e to niewiniątka. Głupie k***sy!!!!!!!!!!

tak k****, a bycie siewcą to powód do dumy!

A zdradzający to k****arze zasługujący na kastracje.

Może i masz rację. Jestem niedowartościowana ale mam cudownego, żonatego faceta. I dobrze mi z tym . Ważne, że jestem szczęśliwa.

Ale bedziesz zdychac w samotności, bo nikt z takim śmieciem nie zwiaze sie na stale, mając świadomość jaką jestes q****. Najlepiej niech ten twoj zostawi żonę bo jesteście siebie warci, tylko on niestety woli żonę od ciebie.

qrwa to kobieta sprzedająca własne ciało różnym mężczyznom. Pracuje w agencji towarzyskiej, na mieszkaniówce i przy trasie. Zazwyczaj ma alfonsa, lub nawet kilku, więc tylko prymityw może nazywać kobietę, która nie pracuje w tym zawodzie w ten sposób.

Kobieta o ktorej piszesz to PROSTYTUTKA. K***a to mentalność takich wywlok jak ty.

To twoje subiektywna opinia i na szczęście, ze tylko twoja ;)

takie szmacisko nie ma wstydu,włazi jak ta świnia w czyjes zycie swoje k***wskie gniazdko wiją z dala od domu by sąsiedzi czasami nie dowiedzieli sięczyim mężęm bladz sie zainteresowała

BTW k***a to także osoba niezależnie od płci, która sprzedaje innych ludzi na psiarni :)

kochanka to prostytutka jednego klienta

tez tak uwazam,zlosne sa baby starajce sie uwiesc zonatego.dajac doopy mysla jakie sa wspaniale hehe tak jak ta co pisze powyzej.w oczach spoleczenstwa nie jestes ani zona ani konkubina tylko zwykla szmata

Jak widzisz nie tylko moja, a WIĘKSZOŚCI :) twoja opinie popierają tylko qrwy podobne do ciebie:)

gość 13:27 nie tylko jej opinia, a zapewne większości :] Jakie trzeba mieć niskie poczucie własnej wartości, aby zgodzić się być tą drugą i jeszcze się z tego cieszyć. Żałosne są te baby, które wskakują do łóżka żonatym/będącym w związku.

Jeżeli miałoby mnie interesować zdanie tak prymitywnych i wulgarnych osób jak ty ( bo twoje wypowiedzi jednoznacznie świadczą o twoim i innych poziomie intelektualnym ) to byłoby coś ze mną nie tak. Nie ten poziom!

gość 13:35 do kogo ten post?

Lubią wyzwania, te sprawy.... No co jak się jest grubą lochą lub inaczej niedowartościowaną to trzeba coś robić, żeby świat je zauważył. Chociażby teoretycznie.

nie wiem skąd opinia że żonatych trzeba uwodzić, trzeba na nich polować itp Z moich doświadczeń wynika że od żonatych trzeba się OPĘDZAĆ!! Są tak namolni, natrętni, tak prymitywni w szukaniu skoku w bok że to aż przykre, jak sie pomyśli o ich zonach:O Miałam w życiu tyle propozycji od żonatych facetów, że az sama się boję wychodzić za mąż wiedząc jak to potem wygląda. Znam też trzy dziewczyny które z takich propozycji często korzystają- i widzę że taki facet zonaty to na każda poleci, bo one ani za ładne( z wyjątkiem jednej), ani jakies fascynujące, tyle tylko że chętne

Skoro ci się dobrze robi jak sobie pomyślisz. :) Ale co mogą, że się tak spytam? Skraść człowieka? A jaki jest cudzy mąż że zainteresuje się jakąś tam laską? Tez niedowartościowany? To może zadbaj o niego jedna z drugą co? Bo chyba siłą go żadna nie weźmie co? A jak to taki typowy byczek rozpłodowy to weź kopnij w tyłek i staranniej dopieraj towarzysza życia a nie będziesz nam tu jęczeć jedna z drugą. http://ofiaralosu88.blog.onet.pl/

"..Ważne, że jestem szczęśliwa. .." Do czasu..

One tylko korzystają z okazji bo Są wolne, nie mają wobec ciebie żadnych zobowiązań, nic ci nie przylegały i to nie ich obowiązkiem jest dbać o twoją rodzinę. To obowiązek twojego męża. Rozumnej istoty, podobno rozumniejszej niż baba. A skoro on ma ciebie i waszą rodzinę gdzieś to czemu oczekujesz że obca kobieta się wami przejmie?

przylegały - przysięgały. Słownik.

coś w tym jest. Nie usprawiedliwia to faceta, ale fakt faktem - kobiety które otwarcie przystawiają się do zajętych (czy sam facet jest zainteresowany czy nie) pachną desperacją i niskim poczuciem własnej wartości. Kto z odrobiną szacunku do samej siebie postawiłby się w takiej pozycji?

A czy ktos tu usprawiedliwia zdradzających *****czy? Sa tyle samo warci co wy qrewki. Czy wolny g****iciel jest niewinny? Przeciez nikomu nie przysięgał wierności. Nie, bo swoim czynem krzywdzi drugiego człowieka. Tak samo jak kochanka razem ze zdradzającym krzywdzi jego rodzinę. Jest współwinna.

Gościu z 13:46 - 10/10. I Moorland - to żonaci przystawiają się do wolnych pań. Takiego zjawiska aby wolna kobieta przystawiała się do żonatego - jak długo żyję to nie widziałam.

Gościu z 13:46 - 10/10. I Moorland - to żonaci przystawiają się do wolnych pań. Takiego zjawiska aby wolna kobieta przystawiała się do żonatego - jak długo żyję to nie widziałam. No a poza tym co z tymi zdradzającymi mężami? Oni też muszą być bardzo zdesperowani, nie szanujący siebie ani nie mający krzty poczucia własnej wartości. Czyż nie?

"A czy ktos tu usprawiedliwia zdradzających *****czy?" Nie no co ty nikt.....Ich rolę/udział się po prostu PRZEMILCZA. Od razu rzuca się na te Q...wy. A facet nagle staje się bezmózgiem. Dopiero po takiej triadzie ta zacietrzewiona żonka coś tam o jego winie napomknie. "Sa tyle samo warci co wy qrewki. " WY? Jakie wy? Hamuj się trochę bezmózga zacietrzewiona istoto. "Czy wolny g****iciel jest niewinny? Przeciez nikomu nie przysięgał wierności. " Ha ha ha co to za niedorzeczne porównanie. Ty naprawdę masz w głowie chyba siano! Nie porównuj seksu za obopólną zgodą za plecami żony do g****u. G**** jest wbrew woli. Dramat normalnie. Mam nadzieję, że tego głupiego porównanie nie przeczyta ZGWAŁCONA osoba.

pewnie kompleksy plus zero szacunku do żony, ale to kochanka jest w roli zabawki mającej podbić samoocenę i zająć wolny wieczór. Poza tym to trochę obrzydliwe sypiać z kimś kto jednocześnie sypia z niewiadomą liczbą innych kobiet.