GRUDNIÓWKI 2014

Kocham Cię dziewczyno haha zawsze poprawiasz mi humor :D kadi mojej malej na kolki pomoglo podawanie przez kilka dni 2 razy dziennie lacidobaby i codzienne kapiele. Od kad te dwie rzeczy wprowadzilam jest spokoj. Mala sie uspokaja po kapieli. Sprobuj min 30 minut po jedzeniu klasc dzidzie na brzuszek i masowac po pleckach. Albo na kolana na brzuszek. I ciepla swiezo przeprasowana pieluche tetrowa mozesz jeszcze klasc na brzuszek.

Monia, dzieki, napisz mi prosze co to dokladnie jest? Priobiotyk? to jest na kolki?

To znowu ja;D już wam skończę o tej gówniarze, bo mnie za równo kopniętą też weźmiecie;) szybkie pytanie numer jeden..co zrobić z ciemieniuchą?? bo młody dostał łupieżu :P:P a drugie pytanie... jak tam miłe panie u was ze sprawami damsko męskimi??ja się od lubego opędzić już nie mogę...a jutro wizyta kontrolna u gina i jak da zielone światło to ten tego trzeba będzie...bo obiecałam:P:P tyle, że wam powiem, ze jakieś takie obawy mam..dawno tego nie robiłam i po tym szyciu i w ogóle to się cykam i jakoś ciężko mi na razie poczuć tego bluesa..zwłaszcza, że młody to chyba nasz naturalny środek antykoncepcyjny, bo jak się czasem próbujemy "poprzytulać" to choćby spał na amen to i tak syrenę załączy...to ciężko się skupić na hockach klockach w takich warunkach...no a jutro wybije godzina zero i stary mi nie przepuści...;D

Tak kadi, poprawia perystaltyke jelit. U nas pomogło wyregulowac kupki i kolki tez przeszly. 2 razy podalam jej połowę dawki espumissanu ale nie wiem co tak na prawde pomoglo. jeżeli karmisz piersią to może coś co jesz powoduje kolki? Jeżeli mała nie odbija za każdym razem spróbuj poklepywac ją delikatnie po pleckach lub po pupie albo masuj ją po pleckach kiedy masz ja na ramieniu. Kiedy ma kolki mozesz ja tak ulozyc na ramieniu zeby brzuszek byl lekko ucisniety Twoja piersia to szybciej bedzie powietrze schodzic z jelit :) mozesz tez sprobowac szczelnie ja owinac kocykiem zeby jej bylo ciasno to sie szybciej uspokoi :) próbuj wszystkiego i daj znać co pomaga :)

Dzieki Monia, sprobuje wszystkiego, jutro kupie ten priobiotyk, moze bedzie dobry, ja jej podaje taki zwykly dicoflor, a ten Twoj jak sie podaje bo czytalam ze tam jakies saszetki sa? PisalaS pol dawki o espumisanie... przetrzymalam ja dzis i teraz dopiero uspalam, spi na brzuszku, ja siedzejak na szpilkach bo zawsze kolo 24.00 zaczyna koncert :-(

kadi a ja chyba za bardzo nie pomogę oprócz tego, że jak dziecko ma kolki to z tego co słyszałam mało co pomaga, bo taka natura niektórych dzieci i co tylko wiem to, że niektórzy lekarze polecają zmienić karmienie a tak na serio po mm kolki są jeszcze większe. Dużo siły Wam życzę. Córka miała takie krótkie kolki przez ok 2 tygodnie, więc też Wam życzę żeby nie trwały przepisowe 3 m-ce. Córce pomagało z kolei jak ją rozebrałam i przykryłam tylko lekkim kocykiem (wyczaiłam, że jej to pomaga kilka dni przed końcem kolek, ale dobre to i to), ale i tak musiała swoje wypłakać a espumisan nie pomagał - chociaż bardziej jej tam w brzuszku wszystko pracowało, więc może jednak trochę pomógł. No ogólnie to mało wiem na ten temat. mikołajkowa Ty swoich postów nie musisz podpisywać - i tak rozpoznamy :D Sprawy damsko męskie u mnie nie rozpoczęte, choć mąż niedługo chyba eksploduje - niby po lekarzu miał być ten wyczekiwany dzień a teraz jestem chora, więc się przesunęło. Tak na serio to nawet nie mam za bardzo ochoty. Pamiętam jak było po pierwszym porodzie to szło to ciężko, bo po cięciu miałam spore opory i wtedy nam żel pomógł, więc polecam - na pierwszy raz super sprawa :D Ciemieniuchę pamiętam, że smarowało się oliwką, zakładało czapeczkę, aby ten łupież odlepił się od skóry i wtedy kazali dobrze wyczesać szczoteczką najlepiej z tym bardziej twardym włosiem. Teraz gdzieś widziałam jakąś reklamę, że chyba są specjalne kremy, więc najlepiej chyba zapytać w aptece a z domowych sposobów to to co wyżej.

kadi na brzuszku lepiej jelitka pracują (mój to zwykle śpi i śpi tak z 3godz. ale żeby za dużo nie spał w dzień to cały czas go tak nie kładę a na noc w ogóle), więc dzisiaj może być lepiej, ale musisz monitorować, bo ja bałabym się położyć na brzuszku na całą noc.

mikołajkowa Twoja "naturalna metoda antykoncepcyjna" doskonale wyczuwa, że ktoś dobiera się do jego żarcia :P więc pilnuje ;)

Kadi tak to są saszetki ja dodaje do mm. Ale jeżeli karmisz piersią to są kropelki chyba acidolac baby. Zapytaj w aptece. To nie jest na kolki typowo, ale reguluje prace jelit i u nas nie dosc ze pomoglo malej wyregulowac kupki to poki co kolki przeszly. Ja jej dalam pol dawki espumisanu bo miala wtedy 3 tygodnie a to mozna od 4 tygodnia życia. Jeżeli chodzi o seks... ja już tydzień po cc miałam ochotę, ale położna środowiskowa powiedziała, żeby się wstrzymać do minimum 3 tygodni po porodzie. I opowiedziała jak łatwo zajść w kolejną ciążę. Babka po in vitro która kilka lat starała się o dziecko po porodzie nie zabezpieczala się i w ten sposób między jej dziećmi było 11mcy różnicy :) poza tym my nie bardzo przepadamy za prezerwatywami, więc czekamy na mój pierwszy okres żebym wróciła do tabletek ;) mam taki drobny intymny problem... coś mi się tam na dole dzieje, piecze mnie, nie wiem od czego bo dbam o higiene intymną. Podobno w połogu bardzo łatwo o jakieś tam nieprzyjemne rzeczy... gina mam dopiero za tydzien ponad i nie wiem jak mogę sobie pomóc bo to trochę nieprzyjemne jak tak piecze non stop :(

exmikołajowa ja również polecam żele za pierwszym razem się sprawdziły u mnie teraz też bo pomimo że u lekarza będę za tydzień to już się z mężem "dogadałam" w tej sprawie:) a tak na serio to po prostu powoli...... i będzie dobrze ja mam z małym problem też z brzuszkiem cały dzień był marudny i nie mógł się załatwić daje mu 10 kropli saab simplex a po jakiś 2 godz 2 krople docofloru i pomaga a do mam karmiących piersią mam pytanie czy wasze dzieci zasypiają przy cycu wieczorem?Bo ja mam wrażenie że mój mały bez tego nie potrafi zasnąć wczoraj wisiał od 20 do 23 bo mu się spać nie chciało ale pociumkać sobie chciał i tak siedziałam z nim i czekałam aż uśnie a jak zabierałam cyca to uderzał w płacz...mam wrażenie że smoczek sobie zrobił:( dzisiaj już koniec z tym po najedzeniu się nie dam się nabrać na płacz i postaram się usypiać bez cyca a przynajmniej spróbuje......

a w związku jeszcze ze smoczkiem to zamówiłam w weekend taki: http://allegro.pl/avent-smoczek-silikonowy-2-szt-soothie-3-m-723-i4969542701.html i to już ostatnia próba jeśli tego nie zaakceptuje to poddaje się i odpuszczam smoczek

kinga z córką było tak, że już miała ponad rok a i tak zasypiała przy cycu, ale to było czasem dwa-trzy zassania i była gotowa :) a jak byłam w pracy to zasypiała sama. Teraz ten też tak zasypia. Mąż może go nosić i jak w nocy go nosi do odbicia np to mu mówię, że jak odbije to ma mnie obudzić i mi dać, bo tak nosić może i nosić a kiedyś nosił chyba z półtorej godziny i w końcu sama się obudziłam i go wzięłam to zasnął po przystawieniu w kilku sekundach. Mi osobiście to odpowiada, bo chyba nic innego tak nie usypia i to dla mnie akurat wygodne, bo wolę tak niż np bujać w wózku długi czas (choć na dworze usypia w wózku bardzo szybko) tym bardziej że wózek stoi 2 piętra niżej i nie wnosimy go do góry. Tak w ogóle to na szczepieniu chcę wypróbować przystawić do piersi i wtedy niech go zaszczepią - podejrzewam, że nie będzie takiego panicznego wrzasku jak to było u córki. Monia a może masz upławy? A jak coś zewnętrznie to może popsikaj octaniseptem.

Kinga u nas jest dosłownie to samo z zasypianiem..i zazwyczaj ta "impreza" trwa do 1 w nocy..młody krąży między mną a łóżeczkiem..za każdym razem mam nadzieje, ze odkładam go po raz ostatni i aż mnie w żołądku już czasem ściska jak już jest koło 1 żeby się nie obudzi po raz setny..mam nadzieję, ze będziesz miała większe powodzenie w oduczaniu tego swojego dziecka, bo u mnie już było i bujanie, i branie na przetrzymanie, i smoczki, i ślęczenie nad łóżeczkiem... a i tak zawsze kończyło się na cycu i robienie za smoczek...dlatego też tak dopytuję o ten anatomiczny smoczek bo wieczorami do później nocy zazwyczaj jestem wyłączona z życia...żeby młody miał co w gębie potrzymać...:P

no właśnie u mnie to samo i boję się żeby tak nie zostało bo to oznacza dla nas ślęczenie w domu z dzieckiem aż przestanie jeść mleko. Przyjdzie lato a my co zamiast cieszyć się latem będziemy o 20 leżeć z dziećmi w łóżku?Tego się boję bo starszego to chociaż czasem babcia przejęła i położyła spać a my mogliśmy gdzieś wyjść a jeśli Wojtek się nie oduczy spania przy cycu to słabo się widzę......

Witajcie, Napisalam posta ale mloda cos sie bawila i mi prawie calego wcielo. Martusia ladnie nam sypia, np wczoraj 21 mleczko, usnela 22.30, jedzonko o 4, potem o 7 i 10. Teraz spi na brzuszku, ale zaraz wybudzam, bo potem co godz chce. Prawie wcale nie placze, no chyba ze o jedzenie chodzi. Pilam 3 bocianki przez dwa dni i tak ja brzuszek bolal, wiec zeszlam do jednej. Bylismy u ortopedy i jest pieluszkowana. Ja u gina tez ok, polog zakonczylam, macica juz cala obkurczona, szwy zniknely. Wczoraj lewa piers mi stwardniala, no i goraca woda i mocne pompowanie i bylo juz ok. No, ale po 4 h tym odblokowaniem 180 odciagnelam z obu.

Kaśka 81 JA KIEDYŚ pytalam o laktator jakiego używasz, za twoim przykładem wypozyczylam pompę i tez jadę na 2 cyce na raz. Dzięki zatem za natchnienie.

Dziewczyny ja bym się tym nie przejmowała, bo jak Was nie będzie to na pewno w końcu zasną z kimś innym a ja zmierzam do tego, że córka wystarczyło dosłownie, że dotknęła dla zasady cyca i kilka minut i spała a mąż czy babcia musieliby spokojnie z dobrą godzinę usypiać. Karmienia teraz będą coraz krótsze. U mnie przynajmniej tak jest, że ekspresowo się najada i bardziej kumaty ostatnio się zrobił - bawi się swoimi rączkami, jak złapie moją bluzkę czy pieluszkę to ma dużo bardziej świadomy ten uścisk. Najbardziej rozwala mnie jak zacznie się śmiać jak mam go przy piersi - zamiast jeść to się kisi tym swoim pięknym bezzębnym uśmiechem :) Kasia fajnie, że jesteś :) Do ortopedy jedziemy w następnym tygodniu, bo za późno zadzwoniłam i pierwsze wolne w lutym. Zaspałam jednym słowem, bo myślałam, że zadzwonię i już.

My bylismy dzisiaj paszport wyrobić :) co do fiku miku to mnie tez gania tż :D wczoraj cos tam probowalismy ale cos mnie piec zaczelo wiec dalismy spokoj i poczekamy moze z tydz jeszcze :) bardzo się Wasze maluchy zmienily od porodu? Bo moja kruszynka bardzo :) dziewczyny chcialybyscie sie pochwalic jak wygladaja Wasze szkraby? Bo jestem bardzo ciekawa :) chcecie sie wymienic zdjęciami? Jak cos zostawiam maila i czekam :) gosia1622@onet.eu jak cos to piszcie imie dzidzi w mailu :)

Gosia chętnie -uwielbiam foty i robię wszędzie i zwykle mnie brakuje na zdjęciach, ale to taka norma. Zaraz Ci wyślę takie najbardziej aktualne i podpiszę laktatorek a później jak uzbierasz trochę od innych to czekam na maila :)

Zaraz Wysle kilka zdjęć Amelki :) moja niunia dzisiaj 4 tygodnie skonczyla :) dajemy rade, juz jest coraz lepiej :) tylko ona szybko sie nudzi i ciągle muszę jej pozycje zmieniać, chodzić z nią po domu itd. Tak przewaznie okolo 3 godzin po drugim porannym karmieniu bo nie ma szans zeby zasnela :P

Alicja kończy jutro miesiac tez :) Laktatorek powiem Ci ze Twoja niunia ma duze usta i w ogóle nie wyglada na Polke , ma taka egzotyczna urode bardzo :) Monia a Twoja taka drobna znowu :) a patrze na to zdjecie z butla i nie moge uwierzyc ze sama trzyma ;) juz Wam zdjecia podsyłam :) dawac maile reszta :) a i Wasze skarby sa tak różne! Niech ktos mi choc raz powie ze male dzieci to wszystkie takie same ;)

Dziewczyny tez chce sie pochwalic zdjeciem ale pomyslalm ze moze zamiast kazdej wysylac to zaloze nam maila ogolnodostepnego na ktorego mozemy wysylac: login: grudniowki2014 haslo: kafeteria1 na wp sie logujemy:) ja wysle jutro, bo nie mam az tak aktualnego:) co do reszty: Moj maz tez juz by dawno chcial, ale ja jestem najmlodsza pologiem i musi sie jeszcze mimo wszystko wstrzymac. Po moim porodzie mam takiego stracha przed kolejna ciaza, ze uwierzcie nie kwapi mi sie w ogole... i tak mnie nasza Mala maruda do rodzenstwa na dlugi czas odstrasza i tak. Karmimy juz zdecydowanie krocej. Ale przyjechalismy do rodzicow na kilka dni i ile razy juz slyszalam jaki to on glodny. No ale co poradze, ze ma taki odruch ze by caly czas ssal. Jak nie smoczka (nagle go pokochal, a dawniej nie chcial w ogole tknac) to paluszki, albo zjada swoje niedrapki. A jak cyca dotknie to rzuca sie jak na mieso... :)

Moja tez sie czasami tak rzuca :D jakby glodzona byla normalnie :D Mika tez chcialam tak najpierw zrobic ale nie wiadomo kto wchodzi na to forum i nie cce zeby ktos mimial potem zdjecia naszych skarbow na swoj użytek. Ja Wam powiem szczerze, że pierwsze dni po porodzie mowilam ze juz nie chce dzieci, rodzic i znowu tego przechodzic, a teraz mysle jakby to bylo miec jeszcze synka :)

Gosia masz racje w sumie. To zmienilam haslo i teraz kto chce to niech wysle zdjecie dziecka wraz z nickiem z kafe i wtedy ja w odpowiedzi zwrotnej wysle haslo nowe. :)

Gosia a ta moja Polka to chłopak - sporo osób mi już mówiło, że wygląda jak dziewczynka a to dlatego, że cały ja :) Ja mam taką egzotyczną urodę, więc to wszystko po mamusi łącznie z ustami. Córka to tatuś, włosy dużo jaśniejsze i karnacja też a ten jak się urodził to śmiałam się, że to po tatusiu z Afryki i że to nie jego :P W szpitalu położna się śmiała, że przez te usta bardzo całuśny chłopak mi rośnie. A ja też wolę przesłać na takiego maila zaufanego, bo swoje to mogę po necie rozsyłać, ale dziecka nie bardzo. Gosiu piękna księżniczka! Moje fotki możesz wysłać do dziewczyn które przysłały zdjęcia a mi odeślij te co dostałaś - jak znajdziesz oczywiście trochę czasu. Położna przy wyjściu ze szpitala mówiła, że zapraszamy za jakieś dwa latka z kolejnym dzieckiem a my wielkie oczy i nieee, raczej nie. No wiecie nie mówimy, że na pewno nie, bo różnie może być tym bardziej, że my nauczeni, że kochamy się bez zabezpieczenia, bo na córkę czekaliśmy bardzo długo, na synka ponad rok i to było oczekiwanie. Ale przy dwójce jest co robić i trzeba o nich na razie zadbać. Zresztą ja już wiekowa jestem :P

Ja też mam dwoje i powiem wam ze chciałabym jeszcze córeczkę ale już nie będziemy sie starać bo po prostu zwyczajnie nas nie stać. To nie czasy na rodzinę wielodzietną a ja wolę mojej dwójce dać więcej żeby im nic nie brakło niż biedować z trójką. No chyba że będzie przez przypadek ale planować już nie będę. Zdjęcia wyśle do Gosi po południu miłego dnia dziewczyny!!!1

Też wysłałam do Gosi swojego szkraba i czekam na zwrotne Wasze fotki..ciekawość mnie już zżera;D ja po porodzie wybiłam sobie rodzeństwo dla Seby od razu...stwierdziłam, że drugi raz tego nie przeżyję...potem przy jego płaczach i akcjach nocnych to nawet tata mu zaczął wybijać siostrzyczkę z głowy;D chociaż wcześniej mówił, że chce córeczkę jeszcze..a i ja też stwierdziłam, ze już jestem za stara na to..:P a teraz już zaczęłam z tęsknotą trochę patrzeć za paniami z brzuchami...:P:P choć pod koniec już było ciężko to jednak ciąża to magiczny czas;) także nie mówię, że nigdy ale raczej nie w najbliższym czasie... mój gin też mnie rozbawił wczoraj do łez prawie jak się spytał na wejściu "w ciąży Pani nie jest??" na co ja mu, ze nie i jeszcze długo nie będę..a ten mi, ze mi tak ciąża służy, ze mam się nie zarzekać;) no ale jeśli już to jeszcze tylko jedno i to za jakiś dobry długi czas..:P

Kasia, ale Twoja starsza ma piękne włosy, aż zazdroszczę. :) Dziewczyny wygodniej bedzie na tego wspolnego maila, system weryfikacji działa, hasło jest zmienione i udostepniane wam po wysłaniu maila :) i zdjecia beda bezpieczne a w jednym miejscu:)

Laktatorku ale przystojniacha Ci rosnie. Ust to mu dziewczyny beda zazdroscic:) a jak sie sprawdza ten bujaczek? I ile kosztowal? Bo chce kupic identyczny:)

dziewczyny fotki przesłałam i i obejrzałam i piękne te nasze dzieciaczki :) a Kasia córka ma takie włosy jakie pewnie miałabym ja gdybym miała krótsze. Ja swoje rozczesuję tylko przy myciu bo na sucho mam takie afro, że mogłabym robić za czarownicę :D Synkowi te krótkie co na razie ma to kręcą się po myciu (bardziej na razie falują), więc pewnie włosy też będzie miał po mnie a bardziej przydałby się córce, która po mężu ma prościuteńkie.