Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Recepta na udany zwiazek

Polecane posty

Gość gość

j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
-nie można czepiać się głupot -trzeba się słuchać -potrzebny jest wzajemny szacunek -znalezienie czasu dla siebie nawzajem ale i mieć go trochę osobno -okazywać sobie czułość( pocałunek, przytulenie) wciągu dnia -mówić o swoich potrzebach, planach, marzeniach -trzeba zdać sobie sprawę z tego że nie ma ideałów Tyle na razie przychodzi mi do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałas co to miłość a teraz napisz co to rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związek w którym ludzie są dla siebie,a pewne minimum,to to,że łączy ich przynajmniej tyle co dobrego kolegę i koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesli jasno mowisz partnerowi o swoich planach i marzeniach a on ma to gdzies zwazek nie ma sensu? gdy pratner niewidzi swoich wad,i nic nie chce zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
ja tak mam. Oczywiście zdarzają się gorsze dni ale jak w każdym związku. Jeśli cóż nie chce się zmienić mówisz a olewa to nie ma to większego sensu. W związku dwie osoby muszą się jednak starać, być dla siebie, być sobie oparciem i wsparciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czopki bez recepty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
między ludzmi z innych bajek,zawsze będzie coś tak,i pół biedy jak tylko między nimi,bo jak zrobisz sobie dzieci,które w genach dostaną charakter i mentalność partnera lub partnerki z kompletnie innego świata,to dopiero będzie koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
ważna jest też akceptacja i cierpliwość. Owszem jak ludzie są z innej bajki to niewiele da się zrobić a nie ma sensu się męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evil
nie ma jednej recepty dla wszystkich. Kazdy jest inny i inaczej potrzebuje drugiego człowieka w związku. Jako kobieta pisze z mojego punktu widzenia , według mnie mezczyzna powinien dawac kobiecie poczucie bezpieczenstwa i zaufania. Niekoniecznie nadgorliwosc ,dawka twardego faceta , dominującego , odwaznego , ale nie brutalnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
jednego nie ma ale pewne rzeczy są podstawę jak szacunek chęć żeby druga osoba była szczęśliwa inna rzecz że czasem szczęście dla jednego nie koniecznie jest szczęściem dla drugiego. Mój facet daje mi poczucie bezpieczeństwa, wiem że mogą mu zaufać, czuję się przy nim wspaniale mimo że jesteśmy razem chwilę dłuższą już. Czasem jest dominujący ale ja jestem uległą kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec my jestesmy z innej bajki. ja nie dogadam sie z nim. nie ma szans. zeby cos zmienic musza chciec 2 osoby. 1 osoba tego nie pociagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
a opowiedz o tym coś więcej. Ja tak miałam jakiś czas temu że myślałam że to koniec, nic mnie nie cieszyło i się nie podobało. A on był cierpliwy nie zmienił postępowania w stosunku do mnie ja musiałam popatrzeć na związek raz jeszcze i okazało się że jest nawet lepiej niż na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on mysli ze jak obierze ziemaniki to wszystko sie zmieni. ja niemam 20 lat. tylko 30.powaznie mysle o zyciu i stworzeniu prawdziwego zwiazku. u nas nie ma normalnej rozmowy. zeby on powiedzial jak to wszystko widzi. ja tylko mowie a on nic. nic nie zmienia w sobie- tylko powie. jestes zla to tak mowisz. nawet nie rozumie, niestara sie zroumiec o co mi chodzi. zeby sie angazowal, byl dla mnie wsparciem. tak jak on moze na mnie liczyc w kazdej sytuacji, tak ja moge na nim polegac. np.wiele razy mialam jakies plany- odnosnie finansow. planowalam ze kupie cos do domu. a co sie okazuje zarobilam 1/3 miej kasy. i juz po moich planach. bo wtedy ja ze swojej czesci musze ( z tych odlozoncyh na cos) wydac na biezace zycie. a to tylko jego wina ze tak sie dzieje, bo zlewa sobie prace, pracuje na odwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
nie możesz polegać? poproszę o przykład. U nas on też często mówi że ja się złoszczę i go zwymyślam ale też to często prawda. Czyli nie powiedział ci jakie ma plany nawet jak ty wyraźnie mówisz... kurczę chyba trzeba niestety przycisnąć. Bo jak mówisz masz 30 lat nie 20 facetom się nie spieszy im dobrze jak wszystko jest na luzie. Z angażowaniem różnie bywa bo dla niektórych wbicie gwoździa to angaż niestety. Mów o tym czego on nie rozumie najprościej i najkrócej. Jest metoda określania i wypisywania na kartce zasad związku i sprawdzania jak się dana osoba z tego wywiązuje podobno działa ale ja nie korzystałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probowalam z ta metoda kartkowa. ale ja go nie zmusze do tego. on wykazuje 0 incjatywe nad zmiana w zwiazku. umawiamy sie na 16. jak zwykle sie spozni, nawet nie zadzwoni. ja jestem dluzej w pracy to nie zrobi obiadu, nie posprzata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
a może ty przestań robić coś dla niego podobno działa. Spóźnień nie toleruję ale u nas problemu nie było. Jeśli męczysz się w tym związku a on tego nie widzi chyba nie ma co czekać. Ile dokładnie macie lat? Jemu jest na pewno wygodnie więc nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 30 on 31. zaczynam sie meczyc. lepiej gdy go nie ma. nie lubie spac z nim w 1 lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
a co on mówi na to jak skarżysz się na sytuację? No jesteśmy w tym samym wieku ale ja jetem w związku już od 10 lat. Jeśli się męczysz może na początku daj sobie i jemu czas na odpoczynek. Wyjedź gdzieś nie szukaj kontaktu. To też czasem pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie mowi. 0 reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
więc zróbcie sobie przerwę odetchnijcie od siebie. Podobno pomaga. Twoje plany to pewnie ślub, dzieci prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mysle o tym. chce miec normalny zwiazek. partenra z ktorym moge wszystko. ktory mnie rozumie, wspiera. jest dla mnie podbora. mamy wspolne cel i marzenia. a tu nie ma nic. seksu nie ma juz ponad 1-nawet zaraz bedzie 2. z jego strony 0 incjatywy. ale wczoraj mialam ochote ale zabiera sie do tego jak pies do jeza. wiec ochota momentalnie minela. i poszlam spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
a ile jesteście razem? myślę .że on może być z tobą niestety z braku laku. skoro nawet sex ustał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we wrzesniu bedzie 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
to jeszcze bardzo mało więc skoro już jest źle to nie ma sensu męczyć się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mu to mowie ze lepiej sie rozstac. po co sie meczyc. to tez nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
a co mówi na rozstanie? Jeśli się zdecydujesz to powiedz mu że to koniec i zerwij kontakt całkiem bo tak można do siebie wracać trzymać się w niepewności długo. Pewnie odwraca kota ogonem i mówi że pogadacie jak się uspokoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokaltnie tak jak piszesz. on w sobie niewidzi bledow. takiego sierote udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-nie można czepiać się głupot xxx to jeszcze zależy co kto uważa za głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
nie wytykaj mu błędów ciągle( wiem trudne) sama nie jesteś idealna jak każdy. Mów spokojnie np " wiem że ty robisz to tak, uważasz że to, widzisz w ten sposób... ale ja mam inne zdanie i proszę żebyś, wysłuchał, uszanował, zrozumiał" Faceci rzadko widzą w sobie błędy ale czasem można im na spokojnie pokazać że nie są nieomylni i inni mogą mieć racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×