Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po prostu A

Zmiana wyznania w życiu dorosłym...

Polecane posty

Gość po prostu A
Ja im bliżej byłam kościoła rzymskokatolickiego, tym coraz bardziej dostrzegałam pewne wady... ale zaciskałam zęby... Potem jednak życie pokazało mi pewne sprawy. A teraz nie chodzę już do kościoła rzymskokatolickiego, choć formalnie jeszcze tam należę... ale ja nie umiem udawać... albo jestem i robię coś dobrze, albo wcale... Makerba - znam wielu księży i pastorów nie chrześcijańskich, wiele lat, każdy zawsze namawiał mnie do ekumenii, nie do przejścia do nich. Nigdy nie zostałam obrażona przez żadnego księdza/pastora. Nie są ideałami, ale część z nich ma swoje rodziny i sądzę, że lepiej znają życie codzienne. A w kościele katolickim niestety spotkałam wiele przykładów nie budujących w wierze i jedności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowilem ze zmienilbym bo gardze kosciolem katolickim jako instytucja, co nie znaczy ze nie wierze w Boga, bo wierze. Do kosciola nawet katolickiego pojde, ale ta instytucja mnie nie obchodzi i trzymam sie od niej z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto chodzi szatanawi zeby oddzieli ludzi od boga i nie chodzili do koscioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli ga/rdzisz dru/gim człowiekiem to gar/dzisz jezusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To istnieja katolicy, ktorzy nie sa hipokrytami i traktuja blizniego jak siebie samego, bez gnojenia? :P to mnie zainteresowalas. Wlasciwie to zawsze luteranizm mi sie podobal, podoba mi sie to, ze nie gadaja o p*****lach, polityce itp., skoncentrowanie na ciezkiej pracy, skromnosc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
merkaba wypowiadasz sie ja typowy mocher (czlowiek skrajnie ograniczony umyslowo), przemysl najpierw przez 10 min co piszesz a potem wypowiadaj sie ale logicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu A
... i tu Cię rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu A
Znam dobrych katolików... ale luteran bardziej podziwiam za to wlaście co ktoś tu piszę... podobnie polskokatolików i prawosławnych.... od żadnego z tych innych - nie rzymskokatolików nigdy nie jechało tyle "jadu" co od niektórych katolików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu A
merkeba - jezeli ga/rdzisz dru/gim człowiekiem to gar/dzisz Jezusem - szczerze jak Ty sam stosujesz tą zasadę w życiu? jak w odniesieniu do innowierców i nie wierzących?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem za merkabę bo go trochę znam.Dobrze sobie radzi z tym o co pytasz,szanuje każdego człowieka.Czego akurat nie można powiedzieć o niektórych protestantach (nie mówię o wszystkich).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często widać to było nawet na forum,niewierzący go obrażali,ubliżali mu,drwili,wyśmiewali,a on nie odpłacał im tym samym,nie rewanżował się jadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa nauki jezusa Kto was słucha, Mnie słuchaa kto wami gardzi Mn/ą ga/rdzi lecz kto Łk 1016 to jeden z wie/lu nauk jezus/a własn/ie wruciłem z mszy gdzie poł/aczy/łem sie z jezusem pod/czas komuni oczy/wiscie z inte/ncja zeby cie sz/atan przestał oszukiwac bo to sa wł/asnie podszapty sz/atana ze katol/icy zli a res/zta d/obra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merkaba - bez obrazy kup sobie słownik ortograficzny... i Jezusa pisz z dużej litery, skoro w Niego wierzysz? A nawet jakbyś nie wierzył to wypada bo to imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmieniaj wyznania ze wzgledu na ludzi, bo za 10lat poznasz wspanialych buddystow i co? Jesli chcesz zmienic wyznanie to np. dlatego, ze nie pasuja ci doktryny. Ja jestem katoliczka, bo w tej religii zostalam wychowana, ale coraz bardziej drazni mnie wynajnowanie coraz to nowych swietych, do ktorych trzeba sie modlic, wszelkie obrazki, figurki itp. A to co sie dzieje wokol JPII to w ogole jakis cyrk jest. Nie wiem, czy dobrze ze modle sie do Maryi, skoro Jezus powiedzial (i to jest w Pismie Sw.) "Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie). Przeszkadzaja mi rzeczy, ktore zostaly dodane a ktorych nie ma w Pismie Sw. W kazdym razie jesli kiedys zmienie wyznanie to dlatego ze to zbyt odbiega od tego czym powinno byc (tzn zasady wiary z Pisma Sw. a religia katolicka), ale na pewno nie dlatego ze znam wspanialych ludzi danego innego wyznania, bo to sekta zalatuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy dobrze ze modle sie do Maryi nie znasz pisma sw bo katolik nie modli sie do maryji ale prosi o wstawienictwo u jezusa jest na yutube Telewizyjny Uniwersytet Biblijny poklecam go i ksiazke w obronie wiary jest terz w internecie online w internecoe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej życzenia spełnia Syn, "proś moja Matko, bo tobie nie będę odmawiał" 1Krl 2:20 por. J 2:1-5. Ona odbiera chwałę i cierpienia wraz z Synem (Jr 13:18, Łk 2:34n., J 19:25). Ona zgodnie z 2Krl 10:13 nazywana jest Królową Matką (por. Łk 1:43, 1Krl 15:13).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wzgórze Dzikich Kwiatów
Katolicyzm opiera się nie tylko na Piśmie św.Warto modlić się do Boga przez wstawiennictwo Maryji,w Piśmie św jest danie nam ludziom Jej za Matkę(scena ze św Janem pod krzyżem). Co do świętych-to nie jest to żadne wynajdywanie, tylko po prostu jeśli jakaś osoba ma udowodnione jakieś heroiczne cnoty,jest udokumentowane święte dobre życie,po jej śmierci zdarzają sie jakieś cuda-poprzez modlitwę za wstawiennictwem tej osoby,to wtedy się ją kanonizuje(czy beatyfikuje-nie wiem dokładnie),co w tym jest złego?Nawet w buddyzmie otacza się czcią zmarlych przodków którzy odznaczali się świętym zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, merkaba, dobrze, że napisałaś - zwrócę na to uwagę (nie, nie znam super dobrze Pisma, ale czytam powoli, staram się zrozumieć). Problem polega na tym, że wielu katolików nie modli się do Maryi o wstawiennictwo, tylko do niej po prostu a nie do Boga. A jak uzasadnisz modlenie się do świętych? Ja rozumiem, że to byli wyróżniający się ludzie, ale dla mnie wszystko to oddala ludzi od Boga. Takie coś - do świetego tego i tego, takie inne coś - do tamtego, jeszcze coś - do jeszcze innego, a gdzie w tym wszystkim Bóg? Poza tym dlaczego jeśli ja o coś proszę dobrego Boga to jest to gorsza prośba niż taka za wstawiennictwem świętego? A co jeśli te wszystkie wsparcia i uzdrowienia pochodzą od szatana właśnie po to, żeby ludzie przestali się zwracać do Boga tylko wymyślili sobie wielu bożków-świętych? Często mam wrażenie, że jakby odchudzić katolicyzm o te wszystkie figurki, obrazki, lśniące od złota kościoły, świętych, odpusty, komunie, choinki i inne takie, a zostawić samo czyste Pismo Św. i wymagać stosowania jego zasad, to niewielu ludzi by zostało, ale za to zostaliby ci naprawdę wierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terz miałek kiedys watpliwosc ale natrawiłem na swiadectwo Scott Hahn teolog katolicki i apologeta, były pastor, nawrócony z prezbiterianizmu i on własnie czytał biblie w orginale i doszedł do wniosku ze pełnia nauk jezusa jest w kk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z klasą
Merkaba podeślij linka do tego nawróconego na katolicyzm pastora protestanckiego. Do gość -katolicy nie modlą się DO świętych ani Maryji,lecz za ich wstawiennictwem oraz z nimi wspólnie a to całkiem co innego. Nie ma czegoś takiego że ktoś mógłby sie modlic do Matki Bożej a nie do Boga,dlatego że Matka Boża zawsze prowadzi do Boga-taki jest ''mechanizm''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z klasą - nie POWINNI się modlić do nich, bo powinni się modlić tylko o wstawiennictwo, ale problem jest taki, że się do nich modlą. Wystarczy przejechać się na wieś, do mniejszego miasta, a często i porozmawiać z własną mamą czy babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny mój problem ze świętymi - czy nie jest tak, że po śmierci czekamy dopiero na dzień sądu, a potem Boga ujrzą dopiero ci, do których on się przyzna w Dniu Sądu? To co, święci już Go widzą? a jeśli nie (a moim zdaniem nie, bo czekamy na sąd) to w jaki sposób ich modlitwa ma być lepszą od mojej? Tylko Bóg zna ich prawdziwe, całe życie, może jednak nie należy im się bycie świętym? Po co stawia się i czci ich posągi, obrazy, relikwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z klasą
Hehe ja własnie rozmawiam z własną Mamą i nic sie takiego nie dowiaduję o czym Ty piszesz.Nie każdy ma taką Mamę czy Babcie jak Ty. POza tym patrz na siebie abyś Ty sam dobrze postępował,a nie na kogoś drugiego,bo każdy odpowiada za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z klasą
Możesz co najwyżej upomnieć brata w wierze jeśli widzisz że coś robi zle, ale trzeba to zrobić z miłością.To wszystko.Nie doszukuj się drzazgi w cudzym oku,lepiej skoncentruj się na tym aby Twoje własne były czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
merkaba, te księgi i rozdziały, które podałaś, dotyczą innych królów (Salomona itp), skąd wiadomo, że mają się tyczyć Boga? dlaczego np. Jezus nie kazał nam czcić Maryi, wręcz przeciwnie, traktował ją jak "zwykłą" kobietę (zwracał się do niej "niewiasto"). Pod krzyżem dał ją Janowi jako matkę - tak, ale czy to musi znaczyć, ze ona jest matką dla wszystkich? a może chodziło o zapewnienie jej bytu - nie miała już męża, nie miała innych dzieci (zakładając, że opisywani w PŚ "bracia" to nie są bracia Jezusa tylko kuzyni), czekałaby ją nędza, może śmierć głodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z klasą
Powiem Ci szczerze że mnie tam akurat temat swietych zupełnie nie zajmuje dlatego nie odpowiem na Twoje pytanie bo zwyczajnie nie wiem i nie interesuje mnie to w sumie,co oni tam robią,jak im się ''żyje''po tej 2 stronie,kogo i jak widzą,jeśli ten temat Cię intryguje to na pewno znajdziesz na to odp na stronach katolickich.Ja wiem tyle że osoby uznane za świete lub blogoslawione mogą wspolnie z nami żyjącymi tu na ziemi zanosic do Boga modlitwy,mogą to czynić także święci w czyśćcu,wszyscy oni razem z nami tworzą Kościol,(świętych obcowanie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pytam, bo to są rzeczy, których nie rozumiem. U mnie w domu czci się obrazki, posążki.. tak samo w domach wielu znajomych mi osób. Atak na posążki/obrazki jest uznawany jak atak na Boga, a ja jestem gówniarą i nie mam racji ;) Może nie mam racji, ale mam pytania, na które mi nikt nie chce odpowiadać, i tak to z tym kościołem katolickim jest.. Na hasło "mam wątpliwości co do istnienia Boga" moja katechetka odpowiedziała, że przecież Bóg jest, bo PŚ mówi, że jest (no to Zeus jest, bo mitologia grecka mówi że jest;) - nie tego jej nie powiedziałam już).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z klasą
KK interpretuje scenę z Janem jako danie Matki wszystkim ludziom. Niemniej-katolicy nie opierają się wyłącznie na Piśmie św.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z klasą
a dlaczego nie wyjaśnisz sobie tych watpliwość szukając w necie?Od czego wujek google?W necie jest wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×