facet zabral mi paszport... prosze o pomoc!!

kto mi dobrze radzil? bo nie widzialam tu takiej osoby, no najgorsze jest to ze tu nie mam rodziny zadnej ani przyjaciol, po rozstaniu wszystcy sie ode mnie poodwracali i kazdy jemu wierzy a ja wszystko wymyslam na tak z******tego faceta

jak to co powiesz? tak jak jest powiesz tak jak jest, nie jesteście jego własnością, niech spada na drzewo banany prostować

A po co ty w ogóle chcesz wracać? Oc***ałaś z radości? Nikt nie wraca z Islandii. Zalegalizuj pobyt i żyj. Ewentualnie jak próba zalegalizowania się nie powiedzie, to cię wydalą przy dobrych wiatrach z dzieckiem i to za friko.

Jest ojcem tego dziecka w końcu czy nie?

Ręce opadają. Rozwiązanie tej sprawy nie jest trudne. Zgłoś po prostu w konsulacie/ambasadzie, że ukradli/zgubiłaś paszport dziecka i złóż wniosek o nowy paszport. Tyle. To naprawdę takie trudne. Tak btw do Islandii można wjechać także na dowodzie, bo pomimo że kraj nie jest w UE to należy do EOG.

co ja mam legalizowac?? jestem tu legalnie pracuje normalnie, nawet nie na pelen etat, bo mi sie nie chce, mam 23 lata w polsce kawalerke, na wlasnosc tu splaacam piekne mieszkanie ktore za 3 lata bedzie moje na wlasnoc o powierzchni 98m2 , jezdze porshe cayenne 2008 , co roku jezdze do poslki na wakacje na 5 tyg a zima na tydz lub dwa do cieplych krajow, jestem zakupocholiczka i niczego mi nie brakuje. mam w d***e te pieniadze , chce wracac do mamy do mojej rodziny i wole zostawic tutaj to wszystko ale przestac plakac po nocach i myslec co ten debil mi jutro znow zgotuje. wiem ze w polsce jest ciezko bo sama sie z biedy wyrwalam ale ludzie czy dla was tylko kasa sie liczy??

tak jest ojcem tego dziecka ! po raz setny pisze !!! bylam w konsulacie nie moge wyrobic paszportu sama bez zgody ojca!!!!!!!!! ojciec musi stawic sie razem ze mna OSOBISCIE w konsulacie przy skladaniu wniusku !!!!!!!!!!!!!!!

skoro taka z ciebie bogaczka to idz się poradzić prawnika, czy na Islandii nie ma adwokatów?

sa i bylam, jedyna droga jest ogranicznie praw a ja tego nie chce. nie chce sie ciagac po sadach, opowiadac wszsytko co sie dzialo przez te wszystkie lata, syty glodnego nie zrozumie

nie chce z nim wojny, nie chce miec z nim zadnego kontaktu. chce tylko odzywskac paszport zapomniec o nim i nie miec z nim wiecej stycznosci.

.

,