Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 20 lat i przegrałam życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość

w zasadzie przegrałam już w wieku 17 lat. Bardzo mocno się wtedy zakochałam. Potem wyszło jednak szydło z worka.. chłopak dla mnie był okropny i chamski bo szarpała nim tęsknota za swoją pierwszą miłością, która go zostawiła. Od tego czasu jestem sama. I wiem, że jesli kogoś spotkam to znowu będzie ta sama historia. Będę się bać, że jestem dla kogoś znowu słabym zastępnikiem po tej pierwszej miłości bo wątpię, że uda mi się znaleźć kogoś dla kogo będę tą "pierwszą". Lepiej zatem nie kochać już nikogo...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jestes dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw sie laska mam 28 lat i tez sie ostatnio nad tym zastanawialem, mam podobne przemyslenia do twoich. Takze sama z tym problemem nie jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jestem. Ale faceci w tym wieku mają juz za sobą inicjację seksualną a nawet jeśli nie to i tak byli już kiedyś zakochani. Po tym co widziałam i słyszałam od byłego to jestem przerażona. Boję się że nigdy nie będę kochana tak jak ta pierwsza. Na same słowa "pierwsza miłość" reaguje histerycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mloda jestes nie spinaj sie:) uwierz im jestes starsza tym ktos prawdopodobnie ma juz za soba wiecej zwiazkow wiec strach o bylych tez wzrasta:) takie to poryte co zrobic, na pewno nie daj sie zwariowac i probuj zawalczyc o uczucie z nastepnym typem. Nie przeocz byc moze kogos wartego uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w tym wieku nie byłem zakochany, niektorzy zreszta nigdy nie spotykaja tej wymarzonej połówki wiec mozesz spotkac i faceta 30/40 lat ktory nie był zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może ale ja jakoś ciągle patrzę przez pryzmat byłego, który bardzo boleśnie dał mi do zrozumienia, że mnie ma gdzieś.. a wypisywał że tęskni za kimś innym.. Boże jak sobie to przypomnę to do tej pory chce mi się płakać bo to było bardzo upokarzające. Najpierw zrobił wszystko żebym to ja na niego zwróciła uwagę. A kiedy już go pokochałam to wyszło co i jak.. i kto jest w jego sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem zawracac glowe dziewczynie powinno sie dopiero bedac na nia zdecydowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim też ale cóż z tego skoro nie wszyscy sie stosują do tego. Potem właśnie wychodzi co wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×