ZACZYNAMY !!!! ODCHUDZANIE DO LATA !!!

Hej dziewczyny :) Podjęłam wielkie wyzwanie- czas skutecznie schudnąć :) Moim celem jest utrata 25kg do lata, więc nie lada wyzwanie- ale wiem, że dam radę! We wrześniu mam ślub i muszę wyglądać pięknie :) Obecnie mam 170cm wzrostu i ważę ok 95kg (nie wiem ile dokładnie bo moja waga odmówiła posłuszeństwa i muszę wkrótce zakupić nową). Czy jest jakaś chętna dziewczyna aby dotrzymać mi towarzystwa i zdziałać cuda ??? :) Od razu mówię, że to nie jest topi krótkodystansowy :) Jestem zdecydowana na maxa i wiem, że dopnę swego :) Co Wy na to?

Ja mam do zrzucenia 15 kg :) Mogę dołączyć?

hej :) no pewnie, że tak :) a ile ważysz obecnie? Masz jakiś konkretny plan na schudnięcie ?:)

Ja rozpoczęłam od analizy obecnej sytuacji. Moim głównym problem jest przede wszystkim brak ruchu, pracuję na siedząco i mam problem z wygospodarowaniem czasu na ćwiczenia, ale od jutra muszę wprowadzić jakieś ranne rozciąganie i wieczorny trening :) Drugim moim problemem jest fakt, że bardzo dużo piję - ale niestety tych słodzonych napoi, powinnam to zamienić na wodę z lodem i cytryną. A ostatnim problemem jest to, że jem bardzo mało- tylko posiłki dziennie, ale w bardzo dużych porcjach. Na śniadanie potrafię zjeść 5 kanapek chleba z masą dodatków, a na obiad 2 duże, syte dania - i tu robię duży błąd. Powinnam zjeść tylko 1/4 z tego wszystkiego, oraz jeść częściej. A Ty masz jakieś spostrzeżenia co do siebie???

Zdeterminowana życzę powodzenia! Napisz czy będziesz stosować jakąś konkretną dietę, czy ograniczenia?

super! 25 kg. Mogę dołączyć? ale tyle kg nie dam rady pozbyć się. Mój cel - 10kg. :)

To mój 48 dzień wyeliminowania cukru, ograniczenia tłuszczy do minimum i jedzenia regularnych mniejszych posiłków. Zero podjadania Jestem zadowolona . takim sposobem zeszło 10 kg .No i oczywiście trochę więcej się ruszam. Zostało mi jeszcze parę kilo zbędnych, to może dołączę. Razem zawsze łatwiej.

A ile wazylas na początku, nikki 55?

no pewnie dziewczyny, o to tu chodzi abyśmy były w grupie i się wspierały :) Mimo wszystko opisując wspólne osiągnięcia, mamy lepszą motywację do działania :) niki- zapytałaś czy będę jakąś dietę stosować, otóż nie do końca :) Niestety, ale jestem w domu jedyną kucharką, gdyż mój mąż nie umie gotować - i jak zaczęłabym mu serwować dania z jarzynami i rybką to chyba by znalazł sobie kochankę, hehe nie no oczywiście się śmieję :) chodzi głównie o oszczędność pieniędzy i czasu. Postanowiłam jeść normalnie, jednak unikać nadmiaru tłuszczu, cukru itp. Będę jeść wszystko ale dużo, dużo mniej niż dotychczas i częściej, bo jednak syte posiłki dziennie to nie jest dobra dieta. A jeżeli chodzi o ćwiczenia to obecnie jestem na etapie hula-hop :) postanowiłam, że będę nim kręcić po godziny dziennie, bo podobno super modeluje talię, a ja potrzebuję mieć fajną talię i zgrabny brzuszek do września, aby wejść w cudną suknię :) Nie ma zmiłuj się, czas nagli a ja stoję w miejscu, więc muszę podkręcić tępo :) Do tego dodaję ćwiczenia na brzuch, biodra i pośladki. Razem z mężem zaczynamy też biegać wieczorami jak wyzdrowiejemy :) A wy kochane macie jakiś plan?

dziewczyny a pomóżcie mi proszę - jak nauczyć się jeść mniej a częściej ? I w jakich godzinach najlepiej ? Ja jakoś nie potrafię nic zjeść jak nie jestem głodna, ale jak mnie weźmie to potrafię zjeść tyle co mąż ;/ masakra jakaś...

ja nie jadam mięsa, więc tylko pozostana mi ryby i owoce morza ...i jakieś cwiczenia, byle nie za trudne

zarezerwowałam już sobie nick :) w stopce będę pisała na bieżąco swoje sukcesy :)

monia a jak reflektujesz na hula-hop? Bardzo proste i przyjemne ćwiczenie angażujące te części ciała o które Nam kobietą najczęściej chodzi :)

moniiaa mój start to 77 kg przy wzroście 170 cm. Zapomniałam napisać o piciu wody niegazowanej u mnie wychodzi różnie to zależy ile wypiję herbaty zielonej , kawy, ale staram się jej pić duuużżżo.

dziewczyny a co Wy na to, aby zaciemnić nick i pisać w stopce o swoich wynikach ?

dziewczyny, woda to podstawa, aha i czytalam że herbatę to tylko bez teiny, kawy lepiej tez nie pic,Nikki 55, ale ty to masz sile woli!

hula - hop to fajna sprawa, ale ja już dawno nie ćwiczyłam , w domu nie mam miejsca, a na dworze wstydzę się bo jestem za gruba..

Chętnie bym dołączyła. Mam do zrzucenia ok 10 kg. Zdeterminowana - napisz proszę jakie masz HulaHop? to prawda ze trzeba umieć kręcić w "dwie strony" żeby obie się jednakowo wyszczuplały ? Ja umiem tylko w jedną :P

monia a ile ważysz obecnie ? Myślę, że mnie nikt nie pobije :D :/ czuje się źle i najwyższy czas to zmienić! A mam silną motywację na ślub kościelny! do lata chudsza- witamy się gorąco :) wiesz co, ja zakupiłam hula-hop w sumie kilka dni temu (wtedy nie umiałam jeszcze kręcić) ważne aby było duże i obciążone- wtedy podobno są najlepsze efekty. Słyszałam jeszcze o tych z wypustkami, ale bałam się kupić jak na to, że nie umiałam wtedy jeszcze nim kręcić i wszyscy mówili, że będzie mi ciężej się w ogóle nauczyć, a jak już się nauczę to będę miała siniaki i nie będzie mi się chciało ćwiczyć i bardzo się cieszę, że posłuchałam tych osób bo teraz mam czystą przyjemność z ćwiczeń, ale obawiam się tylko, że może samo hula-hop to za mało... nie wiem, poczekam ok 2-3 tygodnie i zobaczymy czy będą efekty widoczne :) A jeżeli chodzi o strony to umiem tylko w jedną stronę :) i wydaje mi się, że sam ten fakt ma niewielkie znaczenia- chyba że ćwiczysz z jedną nogą wysuniętą w przód to może mieć, ale ja staram się kręcić biodrami w lewo, prawo bez nacisku na jedną nogę, ale na obie :)

U mnie z posiłkami też było ciężko, dzień zaczynałam od kawy, a śniadanie albo go nie było, albo było dopiero przed obiadem. A właściwie moje jedzenie zaczynało się od obiadu i trwało do późnego wieczora. kosztowałam , przegryzałam, jadłam sprzątałam po dziecku jak odkurzacz bo szkoda by się zmarnowało i tak w kółko, efekty były.Aż się zawzięłam i powiedziałam dość. Fakt że jak wstaję dalej piję kawę na czczo , ale jem też śniadanie do kawy. Zaczynałam od małych porcji. organizm się przyzwyczaił i już nie potrzebuję patrzeć na zegarek , żeby jeść regularnie. Po-prostu jestem głodna.Organizm sam się dopomina.

niki- a napisz w jakich godzinach jesz i w jakich proporcjach? Taki przykładowy jadłospis jak możesz - to mi dużo pomoże :) bo nie wiem od czego mam zacząć :(

moniiaa a może szybkie marsze np zamiast autobusem. Ja polecam.

też mam mocne postanowienia i będe się ich trzymać! jak na razie zrzuciałam 5 kg dzięki diecie herbalife i teraz przede mną jeszcze 4-5 kg do pokonania, żeby uzyskać wymarzoną sylwetkę :)

Dzięki za odpowiedz - w takim razie muszę zacząć kręcić :) wprowadzić dietę, może inne ćwiczenia. Zastanawiałam się nad ćw z Ewą Chodakowską, ale jakoś nie mam przekonania, ktoś może coś powie ?

78kg - wzrost 1,62 - słon w czystej postaci - piszę na jutro dietę...

najgorzej zacząć i przetrwać pierwszy kryzys, potem już będzie z górki, ale właśnie... najgorzej zacząć :O

ja ćwiczyłam chwilę z Chodakowską- i powiem tak, że ćwiczenia ma dobre, ale nie jak ktoś ma dużą nadwagę ;/ nie potrafiłam dotrzymać jej tempa, przez co wykonywałam niepoprawnie ćwiczenia, a następnego dnia nie mogłam się ruszać. Myślę, że ćwiczenia z nią są idealne jak ktoś już się coś rozciągał od jakiegoś czasu i po prostu nadąży - ale łatwe nie są...np. pompki jak dla mnie nie do wykonania, tak samo skok z palców na brzuch podtrzymując się rękami- to jest wyczyn a nie ćwiczenie hehe :D Ale wiem, że są inne babeczki np. Mel Be i Tiffany - może warto podpatrzyć :)

bedę zapisywać wszystko, co zjem...rybę mogę chyba wcześniej przygotować, oby mi sie udało

monia- UDA SIĘ! po to tu jesteśmy :) wszystkie! piszmy codziennie co zjadłyśmy, co robiłyśmy, jakie ćwiczenia itp :)

zdeterminowana ja ci proponuję abyś na początek zjadanie o połowę mniej , przynajmniej przez kilka dni aby żołądek się skurczył,ja wcześnie wstaję to zaczynam o 6 i tak co 3 godz wychodzi 5 posiłków. Czasami omijam jeden jak nie jestem głodna.