Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sasiedzi notorycznie zastawiaja mi wjazd do garazu, co robic?

Polecane posty

Gość gość

staja tam, ze wjazd wymagalby jakichs akrobacji alpejskich (ale bylby mozliwy). ja jestem poczatkujacym kierowca i nie jestem w stanie tego zrobic, juz raz zawiesilam sie na bramie garazowej. przy wjezdzie jest znak zakazu, wiec stojac tam lamia teoretycznie przepisy.zostawiam notorycznie kartki z prosba o nieparkowanie w tym miejscu, ale odzew jest slaby. jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
ale musieli smiac sie z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglos na policje albo straz miejscka, rob zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie naslac policje na sasiadow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś mi się zdaje że jedynym wyjściem jest przestawienie garażu w inne miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni Maja cie w d***e a ty sie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
ja tak robię notorycznie i patrze przez okno jak się dziunia siłuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwon na lawety i zapytaj czy ty mozesz zglosic bo blokuja ci wjazd do garazu. wiesz co, nie dziwie sie ci blokuja jak ty taka peepa jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nimi. Uprzedź, że będziesz musiała zwrócić się o pomoc straży miejskiej, jeśli będą łamali przepisy. Oni nie łamią przepisów teoretycznie, tylko praktycznie:D Nie bądź dupa i wygarnij im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest tak ze mi ewidentnie blokuja. widze, ze staraja sie stanac tak, zebym mogla wjechac. jednak to jest skomplikowane, nie umiem tego jako poczatkujacy kierowca zrobic. auta parkuja w tym miejscu od lat. nie wezme strazy do kogos, kto moze nawet nie wiedziec, ze cos sie zmienilo i ktos ma problem z powodu tego, jak stoi. ale moze racja, zeby robic zdjecia i zostawiac coraz mocniejsze kartki w momencie, gdy ktos tam staje po raz kolejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
czyli jestes pupa nie kierowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge z nimi za bardzo porozmawiac, przeciez nie stoje w tym miejscu czekajac az ktos tam stanie, zeby z nim pogadac. to jest osiedle, aut tam stajacych jest duzo i praktycznie za kazdym razem inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
i naklej im karnego kutacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
widzisz nie napiszesz jak staja tylko piszesz, że robisz akrobacje alpejskie, prawdopodobnie dobrze stoją i uważają ze jesteś wystraszona i nie bedą specjalnie zwracać uwagi na kogoś kto nie potrafi wjechać do garażu nie mając po 10 m z każdej strony wolnego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz lat. moze parkuj na poczatku przed garazem, zeby nie mogli tam stanac. znajda z czasem innym parking. najlepiej jak zapytasz policjanta czy twoje uwagi sa adekwatne. byc moze faktycznie masz jak wjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
mnóstwo jest takich Pań znam nawet takie co się boją wjechać do miasta i parkują na obrzeżach miasta a dalej komunikacja miejska. Na osiedlach ludzie są nauczeni do parkowania na styk i trzeba się dostosować albo parkować pod marketem tam dużo miejsca w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam jest miejsce teoretycznie, zeby wjechac, ale jest tez ZAKAZ WJAZDU. wiec nie powinno mnie obchodzic, czy kiepsko, czy nie kiepsko parkuje, bo oni nie moga tam stawac. ale pomysl, by stawac tak, zeby ich oduczyc jest ciekawy. zastanawiam sie tylko, czy w tym momencie pokojarza, ze to jest moje auto. moze pomysla, ze jest po sprawie i jednak mozna tam stac? przeciez przez praktycznie caly dzien mnie nie ma, jade do pracy rano, wracam wieczorem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
od kiedy ZAKAZ WJAZDU nie zezwala na parkowanie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co cie to obchodzi czy pokijaza. twoj garaz twoj wjazd. zapytaj straz miejsca labo policje i wtedy ich zglos jak masz racje. tez kiedys sama parkowalam na parkingu dla inwalidow jak pewnego pieknego wieczoru auta nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też baba za kierownicą
Podziękuj sąsiadom, bo dzięki nim za friko nabierzesz wprawy. Chyba wiesz ile kosztuje godzina placu manewrowego? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
nie zrobi tego bo nie zastawiają jej wjazdu do garażu może ich tylko prosić żeby stali dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nie mozna wjechac, to nie mozna tez parkowac. to jasne. na poczatku chodzilam z tymi kartkami, ale juz powoli mam dosyc. tym bardziej, ze wczoraj jeden burak sie na mnie wydarl, ze jestem nowa i mam sie nie rzadzic. na niego to tak szczerze bym naprawde chetnie naslala straz miejska. boje sie tylko, ze nastepnym razem znajde moje auto porysowane, z flakiem albo garaz otwarty i okradziony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik przepompowni
zakaz wjazdu to zakaz wjazdu, zakaz parkowania to zakaz parkowania :D ale zanim to zrozumiesz zawiesisz sie na bramie pare razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też baba za kierownicą
A jaki problem napisać WOŁAMI na drzwiach garażu: "Jestem początkującym kierowcą"? Widząc taki napis sama bym parkowała trochę dalej - szkoda auta. Mojego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straz powiedziala, ze jak najbardziej moga przyjechac wlepic mandat, wiec oni najwyrazniej tez nie rozumieja tych drogowych niuansow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też baba za kierownicą
Pewnie tez raczkują w temacie - więc sie dogadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez to tak zawsze jest no my to wiemy ale jest na to i rozwiazanie :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×