Dylemat, gdzie mieszkać po ślubie?

Chce Wam powiedzieć po tych Waszych wypowiedziach. Że rodziców jak i teściów mam wspaniałych. A teściowie nie wtrącają się do nas i wtrącać nie będą napewno. U nich w domu mamy dużą swobodę. Góra jest dla nas a oni nawet tam nie wchodzą. Jest pełna samodzielność i Ich i nas.

Ja mam swoje marzenie, żeby mieszkac pozami miastem, wedlug mnie to idealne dla rodziny jak i zdrowia. Mieszkam w szczecinie i moim celem jest kupno dzialki tutaj www.dzialki-szczecin.com

Ja też mam spoko teściów, ale NIE WYOBRAŻAM SOBIE planować z nimi mieszkać. Skoro nie stać Was na dach nad głową to jednak nie stać Was na utrzymanie. Bo to się wyklucza. Zresztą, postanowiłaś więc rób co chcesz. Tylko ciekawi mnie ta "góra" to reszta braci gdzie? Gdy któremuś z nich nie wyjdzie plan i będą chcieli wrócić to gdzie mają zamieszkać? Może ten 23letni wpadnie jednak na taki pomysł jak Wy?

Najlepiej sobie kupić jakieś mieszkanie, nie mieszkać z rodzicami czy teściami, bo na dłuższą metę to może okazać się nie do zniesienia. Teraz od deweloperów można kupić ladne, nowe mieszkania. My np. wybraliśmy z mężem od http://www.osiedle-parkowe.net os. Parkowa i cieszymy się spokojem we własnym lokum. :)