Wlosy u niej na piersiach

czy to normalne?

tak

Całkowicie.

Tak, to normalne. Chyba tylko jasne blondynki ich nie mają.

Czyli Wy tez macie? No tka skryte w bra.

Ale nie mysle o meszku :D

Włosy wokół brodawek sutkowych? J.w., normalne. Podobnie jak u większości dziewczyn i pań owłosienie na rękach, nogach, dużych palcach - tylko że takie jest często depilowane, więc panowie mogą nie widzieć, ale rosną na bank :) Natomiast włoski z piersi nie przez wszystkie kobiety są usuwane, bo np. nie czują takiej potrzeby, a poza tym lekarze zdecydowanie odradzają ich wyrywanie (choć niektóre panie i tak to robią, ew. golą lub przycinają tuż przy skórze).

Każda je ma, zwłaszcza jeśli ma na głowie geste i mocne włosy. Tylko dlaczego ich nie usuwa?

No tak w koncu to jest troche atrakcja :D

Jestem szatynką i także mam. Dermatolog i specjalista od chorób piersi mówią, że to zupełnie naturalne i że rzadko która nie ma :)

Normalne, normalne. Rosną nawet u - może tu Cię zadziwię haha ;) - piękności z Hollywood. Był kiedyś talk show z udziałem największych gwiazd, babeczki jedna w drugą opowiadały, czego to sobie nie depilują. Bo to norma jest, stary.

Ja pamiętam jak pracowała w latach 70 pani która u nas w pracy pisała na maszynie pisma ( wszystko pisało sie na zwykłych maszynach).Pani owa miała zarost między piersiami (wówczas panowała moda na duże dekolty a o depilowaniu właściwie nie było mowy ) to panowie jakby dostawali kręćka,co drugi miał byle pisemko do napisania a wszystko po to żeby móc zapuścić żurawia w dekolt owej pani.Miała kobitka powodzenie wśród panów że niejedna z nas jej mogłaby pozazdrościć.

może tylko nadziwić się nie mogli?