Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość już kierowca

Prawie zakochałam się w instruktorze nauki jazdy... jestem mężatką

Polecane posty

Gość już kierowca

Jestem idiotką... Ja żona, matka a kolo zakręcił mi w głowie... choć to zupełnie nie mój typ... przynajmniej na pierwszy rzut oka... ale ma w sobie tyle ciepła, jest wesoły, dowcipny, taki szajbus trochę, a jednocześnie daje ogromne poczucie bezpieczeństwa... na każdy temat można z nim pogadać... gdy szłam na jazdy, to czułam się, jakbym szła na randkę...zaczęłam zwracać uwagę na to jak wyglądam, w co się ubieram, makijaż... idiotka normalnie :-O A wiecie, co jest najgorsze?? Że gdyby coś mi zaproponował, nie opierałabym się chyba... Może to i jego wina, bo sam trochę rozbudził moje fantazje, np. zamiast powiedzieć, żebym położyła rękę na wajsze skrzyni biegów, sam brał moją dłoń i ją przekładał, trzymał swoją na mojej... i inne podobne gesty czynił... nie wiem, czy taki był tylko w stosunku do mnie, czy może ma taki styl po prostu... Na szczęście zdałam egzamin za pierwszym razem i już nie mam jazd... :-( ale wczoraj go widziałam :-( i zatęskniłam...ehhhh... Teraz możecie po mnie pojechać... a może ktoś miał podobne doświadczenia....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×