Wasze nieprawdziwe wyobrażenia o sexie gdy byliście nastolatkamidziećmi

Tematem jest jakie fałszywe dziwne założenia o seksie mieliście jako dzieci lub nastolatki, albo jak byliście niedouczeni w tym temacie, o czym nie mieliście pojęcia :D Ja np. - jako dziecko myślałam że sex uprawiają osoby do 30r.ż. Nie pomyślałam o tym że mój tata miał 35 jak się urodziłam xD - jako dziecko myślałam że jak są dzieci to rodzice już tego nie robią.Tylko skąd wtedy byłoby drugie dziecko jak po urodzeniu pierwszego już do niczego nie doszłam? - nawet jako nastolatka myślałam że mężczyzna leży nieruchomo na kobiecie jak to robią - nie wiedziałam co to znaczy że facetowi "Stoi" lub "namiot" do 1 liceum - nie wiedziałam o co chodzi z 6 i 9, słyszałam anal i oral ale nie wiedziałam co to lub myliłam pojęcia - myślałam że wszyscy to zaczynają robić wcześnie i nie istnieją 20-paro letnie dziewice i prawiczki, naprawdę! swoją drogą moja babcia do dzisiaj wierzy że stosunek przerywany zapewnia niezajście w ciążę xD PS. Mam 25 lat

myślałam,że od całowania zachodzi sie w ciążę

up

Myślałam że to takie z******te i że jest orgazm. Marzenia. Boże gdzie Ci prawdziwi faceci

kiedys jak bylem maly i nie pamietam czy mi juz stawal , a o wytrysku nie wiedzialem to myslelem ze facet wklada kobiecie i sika;p

ja jak bylem nastolatkiem i marzylem o seksie z kobietami to wyobrazalem sobie ze moglbym to robic z nimi cała noc gdyby sie tylko zgodzily :)