ZAZDROSCICIE INNYM ZE STUDIOWALI NA UJOCIE ALBO NA POLIBUDZIE SZCZERZE PISZCIE

zazdroscicie im ze skonczyli studia na najlepszym uniwerku czyli na ujocie?? czujecie sie gorsi od nich?? bo mam znajome ,ktore ledwo przeszly w liceum i skonczyly zaocznie na ujocie nawet prawo i teraz sie chwala na lewo i prawo i na facebooku rowniez ... a ja mimo,ze zdolna bylam poszlam na uczelnie malo znaną...i juz jestem ponizana przez nie... czasem zazdroszcze tego ,że kazdy w rodzinie ich chwali ze skonczyli niewazne jakie studia ale wlasnie na ujocie ...albo polibudzie..

no chwalą sie wszyscy tym ujotem a moja siostra tam studiowala i na prywatnej (jakas krakowska akademia) i sama mowila ze na ujocie miala tylko 4 egzaminy chyba podczas gdy na prywatnej po 8 i zajecia od 8 rano do 9 wieczor nieraz zdecydowanie stwierdziła ,że WYŻSZY POZIOM I LEPIEJ BYŁO NA TEJ PRYWATNEJ UCZELNI a na UJOCIE dno...

Ja to mogłabym zazdrościć dobrej pracy a nie ujotu. Zwał jak zwał a potem takie magisterki i tak na bezrobociu. Życie zweryfikuje.

Ja zawsze chciałam studiowac na UW i studiowałam i skonczylam. I jestem z siebie dumna. Ale jak ktos napisal... zazdroscic to mozna dobrej pracy potem :-P

Wali mie to, nic z tego niemam.

no właśnie, tak jak ktoś napisał wyżej. ja mogę zazdrościć ze ma super prace a nie uniwerka, z reszta jak bym chciała to bym tez poszła, a jak bym składała dokumenty i się nie dostała to widocznie się nie nadaje. czego tu zazdrościć??

szczerze to zazdroszcze osoba które skończyły kierunki zapewniajace dobra prace typu medycyna, automatyka, informatyka:o co z tego że sam skończyłem z dobrymi wynikami dobrą uczelnie techniczną, co z tego że dostałem sie na studia doktoranckie jak perspektywy pracy w zawodzie były na tyle słabe że aby zarabiać musiałem założyć własną firmę zupełnie niezwiazana z wykształceniem

lepsza prywatna uczelnia i dobra praca potem niz uniwerek i bezrobocie

Oczywiście ze najlepszy jest Uniwersytet Warszawski .Spójrzcie na wydział informatyczny .Kurczę to tam studiują same tuzy a nie na UJocie .

Tak naprawdę to wam żal duży ściska, że nie skończyliście UJ czy polibudy. Osoba która nie jest zazdrosna, nie zakładała by takiego wątku. Poza tym praca pracą, ale jak masz w CV że ukończyłeś UJ to świadczy to o tym, że coś w tym mózgu jednak masz, a nie pustostan po jakiejś prywatnej akademii. Mówię tutaj rzecz jasna o stacjonarnych studiach, zaoczne są wszędzie takie same i nie powinno ich w ogóle być!

*żal d**y ściska

hahahahaha moje dwie kolezanki ukonczyly studia dzienne na ujocie i przysiegam ci ze z latwoscia to zrobily a najlepsza jest beka ze wczesniej studiowaly razem ze mna obydwie na akademi krakowskiej w krakowie i nie zdaly komisa i wylecialy. a mowicie ,że z prywatnej uczelni sie nie wylatuje.. to czemu jakos na ujocie dokonczyly z latwoscia te studia?? no same mowily ze latwiej bylo i ze tylko pare egzaminow...a u nas na akademi bylo po 10 nieraz i mowie prawde. babka ktora wykladala tez na ujocie i dorabiala u nas na uczelni sama mowila ze szok co to za masakra zeby tyle miec egzaminow i ze na ujocie ona na tym samym kierunku ma tylko jeden egzamin na piatym roku a i tak studenci protestuja tam ze powinna byc sama magisterka..a u nas na uczelni bylo po 8 w kazdym semestrze ..heheh i mowila to sama wykladowczyni rodem z ujotu..wiec pomyslcie

u nas na akademii mialo byc... bo przyczepicie sie ze byki wale:) wole sprostowac:)

bo na prywatnych studiach też poziom jest taki sam, a bywa często że i wyższy a w dodatku prywatne są lepiej wyposażone, masz praktyki czasem za free, zalezy jaka szkoła. a utarły sie takie stereotypy że jak sie płaci to nic sie nie robi tylko pierdzi w krzesło. za granicą wstyd jest studiować na państwowych, tam coś znaczą prywatne uczelnie a państwowe to dla biedaków. ale u nas w polszy wszystko na odwrót :D

Ja jestem z UJ, na 5 roku i jakoś dziwnym trafem w sesji zimowej miałam egzaminów i kolejne 4 będę mieć w letniej + zaliczenia. Może to zależy od kierunku, ale o Krakowskiej Akademii nie ma jakiejś dobrej opinii w Krakowie, znam kilka osób które tam "studiują" i inteligencją nie grzeszą.

ale wykladowczyni mowila o psychologii przysiegam ,że mowila tak sama i sie dziwila ,ze u nich jest tak lajtowo.. przeciez nie klamie was..

uwierz mi ,że znam tez multum osób,ktore studiuja na ujocie i powiedzial bys ,że zawodowki by nie skonczyly więc prosze nie generalizuj.. jesli jestes inteligentny to sam wiesz ,że nie wolno generalizowac i zarowno na akademii krakowsiej i na ujocie studiuja i matoły i geniusze.. uwierz mi..

a uniwersytet rolniczy w krakowie ma dobra opinie? pytam serio...bo tam sie wybieram..?to jest dobra uczelnia??

Tak, oczywiście się z Tobą zgadzam, że tu i tu są zarówno inteligentni jak i mniej. Ale chcąc dostać się na UJ trzeba mieć jakiś próg punktowy, który na UJ zazwyczaj nie jest niski, nie mówię o kierunkach typu pedagogik itd. gdzie dostać się raczej nie jest strasznie trudno. Natomiast na prywatnej uczelni raczej takiego problemu nie ma, płacisz dostajesz się - kto pierwszy ten lepszy.

mASZ RACJĘ!!!! chciałam tylko napisac bysmy sie nie kierowali stereotypami bo to krzywdzi ludzi.. znam osoby ,ktore mogly skonczyc medycyne z latwoscia ale wybraly banalny kierunek na prywatnej uczelni bo akurat mialy problemy zdrowotne albo innego rodzaju i potem byly szykanowane ,ze sa matołami bo studiuja na prywatnej.. to krzywdzące.. Mam kolezanki ,ktore zaocznie studiowaly na ujocie psychologie a nie da sie z nimi pogadac normalnie bo ciągle tylko teMaty imprez i ciuchów.. zero książek przeczytanych i zero wiedzy ogolnorozwojowej:) a są traktowane z szacunkiem bo pokazuja dyplom i tam jest UJ:)

moze i zazdroscilam, jednak obecnie mam z***biscie platna prace i nie mam juz tych zagwostek ;p za to kumpele po ujocie pracy szukaja, a ja po jakies zwyklej uczelni na slasku, mam sie dobrze :)

Nie zazdroszczę, kończyłam UAM, też uczelnia niby z pierwszych miejsc rankingów. A prawda taka, że kazda uczelnia w Polsce jest goowno warta, a raczej śmiechu warta na tle liczących się uczelni europejskich (moje studia też były goowniane, zero praktycznej wiedzy, a ona jest podstawą w moim zawodzie, żenująca kadra, która w większości w ogóle nie spełniłaby dzisiejszych wymagań odnośnie awansu naukowego, a zgrywali nie wiadomo kogo, banda żałosnych pseudo-naukowców, nie wiem za co podatnicy im te pensje płacą, bo na pewno nie za rozwój nauki polskiej :O ). . Studentom trudnych kierunków polibudy zazdroszczę, jeśli będą mieli po tym fajną pracę. I darzę szacunkiem za ścisły umysł, którego nie posiadam i żałuje (bo jestem niestety "humanem", jak większośc przeciętniaków, choć zawód przyzwoity mam i pracę w zawodzie też niezłą).

nie zazdrosc tym z polibudy bo oni nie umieja myslec.. nie maja myslenia rozwinietego i gubia sie w zyciu... znaja tylko matme i te wylieczenia a inteligentni raczej nie sa...

lele jak to nie zapytal sie o wyksztacenie? to jak cie przyjal do pracy??co ty gadasz? kazdy pracodawca patrzy na papier

sama ilosc egzaminow o niczym nie swiadczy, na UE norma bylo po 9-10 na sesje, a wiekszosc byla tak lajtowa ze w dwa dni szlo sie do nich nauczyc.. Akademia krakowska to dawna KSW? ta szkolka, o ktorej sie mowilo "Kup Sobie Wyksztalcenie"?

hahaha szkólka???dziecko jakos inne uczelnie typu wysza szkola tischnera i wyzsza szkola biznesu to tez prywatne ale o nich sie tak nie mowilo..bo byly malutkie i do d**y akademia krakowska jako jedyna uczelnia nie ma problemu z nizem demograficznym ..ostatnio bylo w panoramie ujot szuka chetnych na studia bo niz jest a akademia krakowska nie... dziwne ale slyszalam w panoramie na wlasne uszy.. nie dziwcie sie bo tacy wielcy wykladowcy jak malec i widacki jan sa tam juz i odeszli z ujotu...niestety.

dziecko slonko to sobie mow do rowiesnikow ze swojej szkolki, ktora jest w ogonie szkol wyzszych - 74 miejsce w rankingu na 83 mozliwe to dopiero osiagniecie:D http://www.perspektywy.pl/portal/index.php?option=com_content&view=article&id=724:uczelnie-akademickie&catid=87&Itemid=231

hahah pomylily ci sie rankingi bo akademia krakowska jest najleosza uczelnia w krakowie jesli chodzi o prywatne w krakowie i w pierwszej piatce jesli chodzi o prywatne w polsce a ten ranking dotyczy sie uniwerkow a nie akademii.

Jesli juz mam czegoś zazdrościć to tym co ukończyli Akademie Sztuk Pięknych :)

nie pomylily, widac dokladnie ile jest warta na tle panstwowych uczelni i nawet nie chce myslec gdzie sa te pozostale prywatne szkolki.