Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To normalne, że mam 18 lat i moim największym marzeniem jest mieć dziecko?

Polecane posty

Gość MoniaMM
Witam wszystkie kobiety, droga autorko. W obecnej chwili mam 19 lat i chłopaka od ponad roku. Jesteśmy tegorocznymi maturzystami. Odkąd pamiętam zawsze kochałam dzieci. Przez wakacje opiekuje się dziećmi mojego brata i mimo calodniowej opieki nad nimi czuje sie szczęśliwa. Gotowanie obiadkow czy popoludniowe lezakowanie dzieci nie jest dla mnie problemem. Od pewneg czasu poczułam chęć posiadania maleństwa. Mój chłopak i ja planujemy studia. Mam pytanie dla mlodych mam czy da się pogodzić szkołę z wychowaniem dziecka ? Chłopak idzie do szkoły, w której będzie dostawał pieniążki. Dużo rozmawiamy o tym. Moi rodzice znają moje podejście do życia i dzieci. Sami młodo zostali rodzicami. Mam nadzieję, że znajdą się na tym forum młode mamy, którym udało sie ukończyć studia i będą mogły coś więcej powiedzieć na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie myślicie przyszlosciowo, jakiś ambicji nie macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamuśka
Pocieszę Cię:)mam już 14-letnią corkę:)A mamą zostałam jako 19 latka. Skończyłam studia dzienne....później jeszcze jedne zaocznie. Oprócz tego rodzina nam się o kolejne dwa bąble powiększyła i powiem Ci jedno...w wieku 19 lat i lepiej mi ciaża przebiegała , organizm lepiej wrócił do formy, lepiej mi się rodziło...i lepiej wychowywało..teraz mam 34 lata i ta najmlodsza dwójka mnie wykańcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Gość - tak mamy ambicje ukończyć studia. Często się słyszy, że im później para stara się o dziecko tym większe ma problemy z ciążą. Nie wyobrażam sobie życia bez dzieci. Jestem bardzo odpowiedzialna i wiem, że dziecko to nie zabawka na chwilę. Zastanawia mnie tylko fakt czy da się pogodzic jedno z drugim. Mamamamuśka dziękuję, że napisałaś. Tym bardziej, że byłaś w moim wieku kiedy rozpoczęła się Twoja przygoda z macierzyństwem. Oczywiście nie oznacza to , że od razu gdy będzie okazja rozpoczniemy starania. Przed nami wakacje i chęć przyrobienia troszkę pieniążków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda i co
ja mam 17 lat i od roku dziecko mam co jeść , moje dziecko też niczego nam nie brakuje więc wszystko jest dla ludzi - tyle że tych odpowiedzialnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mloda mamo a za co zyjecie? Tak powaznie pytam. O ile 22 latka moze wcisnac kit ze ma dobra prace (dobra praca pojecie wzglegne) o tyle ty raczej wcale nie pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroline2222
To kwestia indywidualna . Ja lada dzien rodze mam 22lata i dziecko chcialam , tatus niuni zadowolony , pracowal cala ciaze na wszystko co najlepsze dla malej . Mysle ze jak sie ma odpowiednia osobe przy boku wszytsko mozna i sie daje rade , gdyby sie czekalo na mieszkanie wlwsne to w tym kraju na nic by sie nie doczekalo taka prawda przy takich zarobkach. Ale prawda jest to ze w wiekuprawie 18lat chcialam zajsc w ciaze z chlopqkiem ktory wydawal mi sie odpowiedni jednak bardzo.dobrze ze mnie wtedy zostawil wpore bo teraz nie bylabym tu. I zkim chce i wciazy z odpowiedzialnym czlowiekiem ktory mnie kocha :) czasem warto poczekac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zal jedynie tych dzieci i ewentualnie dziadkow, ktorzy biora na siebie wieksza czesc obowiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Caroline2222 - jesteś studentką czy już pracujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka18067
dziękuję wszystkim młodym mamą za odpowiedź , bardzo mnie to usiceszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość callineczzka
W weku 18 lat to ja jeszcze dziewica byłam:) i głownie myślałam o nauce , ciuchach , wyjściu na imprez czy gdzie pojadę na wakacje . O dziecku zaczęłam myśleć w wieku 27 lat jak już byłam mężatka i miałam w miarę stabilna sytuacje finansową. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczęście nie jestem tak głupia i nie w głowie mi imprezy, znajomi i ciuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okres spóźnia mi się 11 dni, mam nadzieję, że gdy w poniedziałek zrobię test będą dwie kreski. Trzymajcie kciuki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Oczywiście , trzymam kciuki ;-) jeśli mogę wiedzieć ... Ile masz lat ? Dużo osób oznacza siebie jako " gość "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Ja też chciałabym móc wyczekiwac dwie kreseczki jednak staram się myśleć o skończeniu szkoły, zdaniu matury i o wakacjach dzięki którym będę mogła przyrobić trochę grosza. Myśl o dziecku zakłóca mi każdą chwilę wolnego. Rodzice mają sklep z artykułami dla maluszkow. Każdy ich przyjazd z hurtowni to coraz to nowsze rzeczy i piękniejsze. Nie da się na nie nie spojrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość na szczęście nie jestem tak głupia i nie w głowie mi imprezy, znajomi i ciuchy usmiech.gif" a co masz w głowie w wieku nastu lat? zrobienie sobie bękarta i zabawę w dom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zabawę, jestem odpowiedzialna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MoniaMM mam 18 lat i w wakacje tez będę pracować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez miesiąc-dwa całodobowo posiedź z niemowlęciem , sama z chłopakiem organizuj finanse aby dziecko wyżywić, ubrać, pielęgnować to nie jestem taka pewna ,czy nadal byłabyś chętna do macierzyństwa w tak młodym wieku Nie bujaj w obłokach i zejdz na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak" odpowiedzialność " hehe prosze cie . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy miałam 18 lat, głównie interesowało mnie chodzenie po górach, spotkania z przyjaciółmi, randki i planowanie swojego dorosłego zycia, miałam chłopaka i kiedyś mi sie spóźnił okres i to był chyba największy stres mojego życia, bo pomimo tego że byłam teoretycznie dorosła to czułam się w tym momencie jak jakieś dziecko pierwszego synka urodziłam mając 32 lata, drugiego 35 i to był całkowicie nasz wybór, chcieliśmy być w takiej sytuacji w której nie będziemy od nikogo potrzebować pomocy, w której będę mogła iść do sklepu i kupowac rzeczy dla dziecka nie patrząc na cenę, w której będę mieć pracę gdzie powiem że idę na roczny macierzyński a dyrektor przyzna mi dodatkowo premię w ramach gratulacji z tytułu urodzenia dziecka - udało mi sie to wszystko zrealizować ale.. no własnie, pomimo że macierzyństwo po 30-stce ma wiele zalet, dopadają mnie chwilę, w której myślę że może nie trzeba być w życiu aż tak samowystarczalnym i może trzeba było tak z 7-8 lat wczesniej zacząc i skorzystać z pomocy dziadków?? nie mniej jednak myślę że 23-25 lat to jest idealny czas na dziecko, 18 to jednak trochę mało (moja mama miała 18 lat kiedy mnie urodziła i choć nigdy mi niczego nie brakowało, bo byłam ulubieńcem całej rodziny, to teraz widzę że popełniła wiele błędów, wynikających głównie z niedojrzałości a nie złej woli) tak czy inaczej, cokolwiek postanowisz mam nadzieję że przemyślisz wszystkie za i przeciw i nie będziesz kierować się tylko instynktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu będę się cieszyła jeśli jutro na teście będą dwie kreski, jeśli nie, poczekam, chociaż do studiów. dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, właściwie jestem pewna, że dalabym radę wychować dziecko. jedynym problemem mogłyby być pieniądze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety w wychowywaniu dziecka pieniądze są najważniejszą kwestią i choć to mało poprawne politycznie to tak jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda co piszesz powyżej gościu Rola rodzica oprócz wychowania, jest jeszcze utrzymanie dziecka , to jest ich obowiązek. Niestety nic z nieba nie spada ,za darmo wiecznie nigdy nic nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice mają sklep z artykułami dla maluszkow. Każdy ich przyjazd z hurtowni to coraz to nowsze rzeczy i piękniejsze. Nie da się na nie nie spojrzeć - ty nie potrzebujesz dziecka tylko lali do ubierania w piękne ciuszki :O masakra, taka wlasnie jest ta wasza dojrzałosc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeraża mnie to myślenie 18latek.."będziemy się starać z chłopakiem"..a może najpierw niech zostanie chociaż twoim mężem? może najpierw zamieszkajcie ze sobą chodź na pół roku? nie jestem za rodzeniem dzieci po 30.. uważam,że najlepszy wiek na pierwsze dziecko to 24-28lat. człowiek ma poukładane w głowie i zazwyczaj ma jakąś stablizację życiową.Skonczone studia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczekaj ten okres,a twoje marzenia się zmienią. Też miałam taką "fazę" w twoim wieku,że chciałam dziecko..zaraz po maturze z ówczesnym chłopakiem z którym już 4 lata byliśmy razem. Na szczęście..poszłam na studia,poznałam nowych ludzi,inne perspektywy..trochę mi się myślenie zmieniło.. z tamtym chłopakiem się rozstałam(jak dobrze,że nie zaszłam z nim w ciążę!)pod koniec studiów poznałam swojego męża,znalazłam pracę,wzięliśmy ślub..6mięsiecy po okazało się,że jestem w ciąży. Stara też nie byłam,bo miałam 25lat.Warto poczekać te kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoim priorytetem jest mieć dziecko. OK. Pomyśl,że zawsze zdążyć mieć to dziecko. Możesz teraz,możesz za rok,a możesz za 3lata. Twój chłopak,to pewnie twój pierwszy partner,a doświadczenie życiowe nauczyło mnie,że pierwsze związki w większości się rozpadają.Poczekaj,dorośnijcie,żebyś nie została samotną matką jak moja koleżanka z liceum :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie rację:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×