Wyznanie studentki. Co o mnie sądzicie?

Jestem na 4 roku, od 3 lat mam sponsora - bogatego, 47letniego gościa, który ma własną firmę. Od 3 lat spotykam się tylko z nim, nie kocham go, ale bardzo lubię, jest nawet przystojny, jest też świetny w łóżku, więc seks z nim to dla mnie przyjemność. Jest inteligentny, obrotny, kulturalny, ma poczucie humoru - lubię się z nim spotykać, chodzić do restauracji, wyjeżdżać. Jest od dawna rozwiedziony, więc nikogo nie zdradza, ja też nikomu nie robię krzywdy. Bardzo mnie szanuje i dobrze mnie traktuje - nie jest wcale tak, że wysyła mi smsa ''dzisiaj 20 u mnie'' i spotykam się z nim na godzinę tylko na seks. Często chodzimy do restauracji, do opery, parę razy w roku wyjeżdzamy na krótkie wypady. W zasadzie więc jest tak, jakbym miała faceta, tyle że trochę starszego. Przecież nie wszyscy ludzie, którzy są w związkach się kochają, niektórzy po prostu się bardzo lubią, lubią seks ze sobą. Jedyna różnica jest taka, że co miesiąc przelewa mi na konto pieniądze i płaci za wszystko (wyjazdy, kolacje, kursy językowe, ubrania) Co o tym sądzicie?

Powiem Ci, że świetnie trafiłaś. Nie powinnaś się przejmować opinią ludzi, którzy Cię tu zaraz zhejtują. Żyj jak chcesz

ile miesiecznie mniej wiecej masz z tego ukladu kasy?

ogarnij sie bo bedziesz zalowac...

Dostaję 250 zł/mies, więc stać mnie na ciuchy i perfumy :)

no to bardzo maslo za caly miesiac tylko 250zl?

o ja piertole kurestvo w idealnej zgodzie OBUSTRONNE:D

250zl to podszyw oczywiście. Co miesiąc dostaję przelew na 3tyś

jakie znowu masło? jem tylko margarynę :)

twoja dupa

podszył sie ktoś albo małolata robi sobie jaja:D 2500 to uwierzę:D

Niestety z tych 3 tys musze zapłącić 19% podatku dochodowego, opócz tego płacę alimęty na ojca alkoholika Ale i tak wychodze na swoje :)

nie oceniam cie niby spoko ale on w kazdej chwili moze sobie znalesc inna studentke i wtedy ty bedziesz cierpiec nie wiem moze pomysl o zkaonczeniu tego skoro on nie chce ciebie na powaznie

;)

Jak Ci to odpowiada to po co tutaj gęgasz o tym studentko??:D

Zarejestrowałam nick, żeby nie było podszywów. Co miesiąc przelewa mi 3tyś i płaci za wszystko. Nie mam ojca alkoholika, pochodzę ze średniozamożnej rodziny. Dzięki niemu mogłam się uniezależnić

pomidorze przecież wyraznie studentka mówi ze go nie kocha.To w czym rzecz??Pogodzi sie i nowego sponsora poszuka bo zapewne jest atrakcyjna.

jak na siebie trafiliscie???

jesteś zwykłą , ja pochodzę z biednej rodziny, chorzy rodzice w domu często brakowało na jedzenie, cięzko pracowałam by do czegoś dojść, studiowałam zaocznie w pracy szef mnie molestował bo chciał seks proponował kasę odmówiłam udało mi się odejsc, dzisiaj mam własne mieszkanie i własną godnośc, nie masz za grosz godności i honoru

Co sądzimy? K******o, w nieco bardziej eleganckiej postaci. G***o nie przestaje być gównem jeśli zapakuje się je w pazłotko. A inaczej niż tyłkiem zarobić nie potrafisz?

dno moralne, ludzkie zero, jak ty bedziesz miała dzieci to jakie wartości im przekażesz skoro dla ciebie liczy się kasa, zarabiasz d**ą poszłaś po najmniejszej linii oporu

hahaha niezależność to nie dawanie d**y za kasę tylko znależienie normalnej pracy, wybrałas nałtwiejszy zarobek po co sie meczyc w zwykłej pracy

Na pierwszym roku pracowałam dorywczo jako modelka - sesje zdjęciowe do gazet, różnych broszur itd. I akurat jego firma szukała dziewczyny takiej jak ja do reklamy, wtedy go poznałam. Na początku zaproponował mi pracę w swojej firmie, a potem stopniowo zaczęliśmy się poznawać..

a w jaki sposob zaproponowal ci seks za pieniadze? jak to sie w ogole odbywa..? ja sobie nie wyobrazam zebym to dziewczynie zaproponowal...

To nie było tak, że mi zaproponował seks za kasę. Zaprosił mnie na kolację raz, drugi, poszliśmy razem do teatru, potem powiedział że jedzie do Francji służbowo, ale że będzie też miał trochę czasu wolnego, że nie ma z kim jechać, a ze mną mu się tak dobrze rozmawia. Powiedziałam mu, że chciałabym podszkolić angielski, następnego dnia wykupił mi intensywny kurs. Jakoś tak to wyszło naturalnie. Stwierdził, że lepiej by było gdybym poświęciła czas na studia i naukę języków zamiast na pracę (byłam u niego sekretarką) i zaczął mi przelewać kasę. Właściwie w ogóle nie rozmawiamy o pieniądzach

tacy panowie to najczęciej tez z niejednego pieca jedli, pewnie stały klient burdeli to miał doświadczenie w dawaniu tego typu propozycji

ojej ale romatycznie zaraz popłacze sie ze wzruszenia, jestes albo bardzo głupia lub bardzo naiwna, k******o zawsze bedzie k*******m

naturalnie wyszło bo masz mentalność k***y

ja nigdy nie bylem z dziewczyna za kase... normalnie nie wiedzialbym jak sie do tego zabrac. to jest tak nietypowe i tak abstrakcyjne dla mnie ze nie umiem sobie nawet tego wyobrazic. ja jej robie przelew na 3 tysie a ona w zamian odbiera ode mnie telefony, chodzi na imprezy i do lozka. a przeciez ile kobiet bedzie chcialo to wszystko robic bez zadnej kasy a jednoczenie bedzie sie dla niej kims waznym a nie taki sponsor. nie umiem tak... :P:)

Dwa pytania: 1. jak sobie wyobrażasz swoje życie zawodowe? Skończysz studia, w pierwszej pracy bez doświadczenia nie dostaniesz zapewne takich pieniędzy. Poza tym praca to obowiązki, więc nie zawsze jest różowo. Trzy tysiące zarobione bez wysiłku będą kusic. Pozostaniesz na utrzymaniu sponsora do momentu kiedy wymieni Ciebie na nowszy model? Skoro teraz poszłaś na łatwiznę to zapewne tak będzie. 2. jak wyobrażasz sobie życie osobiste? zapewne spotkasz faceta, którego pokochasz i z ktrym bedziesz chciała stworzyć coś więcej niż seksualny układ. I co wtedy? Okłamiesz go zatajając informację o swojej seksualnej przeszłości czy powiesz prawdę licząc na to, ze zaakceptuje fakt, że żyje z byłą prostytutką?