Dziecko zmienilo się w przedszkolu.

Witam, od ponad roku opiekuje sie trojka dzieci. Do tej pory bylo wszystko ok. Dzieci byly do mnie przywiazane zwlaszcza najmlodsza 4 latka. Zawsze byla grzecznym dzieckiem. Milym itp. a teraz? Diabel wcielony:// Wszystko zmienilo sie odkad poszla do przedszkola. Teraz kiedy wraca z przedszkola wyglda jak chmura gradowa. Pyskuje itp. Zrobila sie także bardzo nerwowa, ale to nauczyła się od starszego rodzenstwa ( 7 i 10 lat) także straszne awantrniki, srednia praktycznie nie potrafi normalnie mówić, tylko krzyczy, rozkazuje nie prosi itp. Sytuacja zaczyna mnie przerastać naprawde, bo osłabia mnie jak przychodzi z przedszkola i zamiast wejsć normalnie do domu on obrazona z fochem, nie odzywajac się idzie na pole i tyle. Zabawianie, zagadywanie itp nic nie daje. Czasem ją także przyprowadze do poprządku ( absolutnie nie krzykiem), ale jednak nie pozwolę na pyskowanie. Drogie mamy czy to buntt? Czy poprostu zmęczenie po przeszkolu? Nie mam pojęcia bo jeszcze rok temu była tak milym dzieckiem, a teraz bywa i tak że przeklina, chodzi i wrzeszczy no masarka:o Zaznaczam, że ja na krzyki ne pozwalam i zwsze starałam się ich tego oduczyć, ale terz mam naprawde dosc:o