jak dać jej do zrozumienia

a cóż takiego zrobiła że cię uraziła, napisz coś więcej, do tej pory z twoich postów wynika tylko że ona jest zainteresowana tobą ale coś ją powstrzymuje, może to właśnie nieśmiałość

ale proszę nie złość się, tutaj niektórzy chcą ci pomóc,

Czy nie można z mostu prosto Zależy MI NA TOBIE chcę z Tobą być Powie tak lub nie wtedy sprawa jasna

TEMAT ZAMKNIETY

ale poczekajcie dajcie się wypowiedzieć autorowi, przecież wyrażnie napisał że sprawiła mu czymś przykrość

no autorze odezwij się

o tak autorze nie uciekaj, jeśli nie chcesz pomocy to chociaż ty pomóż mi A

Wasza pomoc mi nic nie da. Jeśli się coś do kogoś czuje, a ta osoba z dnia na dzien zaczyna was traktować jak powietrze z niewiadomo jakiego powodu, to co wtedy? Człowiek czuje żal bo został wrzucony do jednego worka ze śmieciami. Potem czujesz nienawiść bo ktoś nie odwzajemnia twoich uczuć. Dlatego choć dalej jestem w niej zakochany chce żeby czuła się tak samo. Mało tego zacznę wyrywać inne. Niech czuje to samo co ja.

Autorze świetnie cię rozumiem ale prosze zrozum też drugą stronę. opisałam ci swoją sytuację wczoraj o 8.14 Myślę że nasze historie są podobne tylko że ja jestem po drugiej stronie. tak bardzo chcę ale nie umiem tego okazać "mojemu" panu P. Wiem także jak to boli gdy mnie wczoraj olał. ale co ja mam zrobić NO CO?

Nigdy nie ma tak ze ktoś traktuje kogoś jak powietrze bez powodu i gdy powód niewiadomy zapytac wystarczy

Pytam ciebie bo ty to widzisz z drugiej strony i może podpowiesz co powinnam zrobić żeby zdobyć mego pana P

A takie fochy jak dziecinne zagrywki są

Jak nadarzy się okazja to zapytam.

Każde dziwne zachowanie świadczy o braku obojętności. Więc tylko na plus. A jeśli ona zerka i gdy zostaje przyłapana odwraca wzrok albo patrzy smutnym wzrokiem to czegoś od Ciebie chce, ale jednocześnie się czegoś obawia.

Co powinnaś zrobić? Usmiechnąć sie do niego gdy wasze oczy się spotkają. Podczas rozmowy nie udawać kogoś kim się nie jest. Powiedz mu ze lubisz jak tak na Ciebie patrzy. Wtedy Cie zaprosi na tą kawe.

ale jak to zrobić, jak się przełamać, gdy on podchodzi mam ochotę wtulić się w niego, a kończy się na tym że nie moge słowa z siebie wydobyć i cała drże

Też tak mialam nic nie myśl tylko rób co trzeba lody zawsze przelamane

Dasz rade. Jak już zaprosi Cię na tą kawe powiesz mu że Cie onieśmiela.

ba nic nie myśl, łatwo powiedzieć, gdy jest troche dalej potrafie patrzeć mu prosto w oczy, robi mi się wtedy cieplutko i miło, ale gdy podchodzi KATASTROFA, najlepsze że uświadomiłam sobie właśnie że chyba się zakochałam, właśnie teraz gdy mój pan sobie odpuścił. Qurcze aż płakać mi się chce Autorze prosze cię nie odpuszczaj, jeśli twoja panna ma tak samo to próbuj jeszcze

Hihi, to mi się też przypomniało coś. Po paru tygodniach niewidzenia w końcu trafilismy na siebie przypadkiem. Oczywiście dojrzałam go z daleka, w sercu radość, w głowie tysiąc myśli w tym przewodnia "wreszcie!", włosy poprawione, guma do buzi, w zamierzeniu uśmiech od ucha do ucha, ciepłe powitanie i krótka miła wymiana zdań, a faktycznie zero uśmiechu, groźne i podejrzliwe spojrzenie oraz niemiłe słowa. Więc czasem tak to jest. Na szczęście byłam na tyle przytomna, że jeszcze tego samego dnia przeprosiłam go esemesowo za moje zachowanie i dobrze zrobiłam, bo by mnie nadal unikał myśląc, że sie na niego pogniewałam. A ja go wcześniej unikałam myśląc, że to on się pogniewał na mnie. Więc jak nie ma jasnych komunikatów to w głowie powstają cuda.

o odezwał się nasz autor i do tego twierdzi że jestem śmieszny, to ty gościu jesteś śmieszny, wystarczy przeczytać twoje wpisy same sprzeczności i bzdury wypisujesz piszesz że ją kochasz, że ci się śni a za chwile że nie jesteś o nią zazdrosny bo nie ma o kogo, że lejesz na nią, jesteś obłudny, twierdzisz że może sobie kopulować z kim chce, bzdura, szlag by cię trafił gdybyś zauważył że jakiś gość ją zarywa, oszukujesz się sam i udajesz twardziela a prawda jest taka że cię zżera od środka z tego powodu że nie możesz jej mieć, i do tego strasznie naiwny myśląc że to minie gdy ją olejesz, będziesz o niej myślał, marzył i śnił, uwierz mi, to tak szybko nie mija. kolejna rzecz nie stawiam pań w jednym świetle i nie traktuje przedmiotowo, ale to oczywiste że jeśli się kogoś kocha to pragnie się bliskości i to także tej łóżkowej no chyba że masz 11 lat więc nie bądz obłudnikiem i nie rób z siebie świętego bo na pewno tego pragniesz więc gościu ogarnij się i duma do kieszeni

tak czytam i czytam i ktoś tu dobrze napisał że "nigdy nie ma tak ze ktoś traktuje kogoś jak powietrze bez powodu" u mnie podobna sytuacja była, fajny facet zainteresowany mną, głębokie spojrzenia w oczy, czasami zagadał ale na tym koniec, nie posuwał się dalej facet chciał a nic nie robił, nie wiem na co czekał, że zaprosze go na kawe jak mi puści oko? w końcu zaczełam go olewąć bo ile można czekać? narobiłam sobie nadziei a facet jakaś ciapa, nie mam 15 lat żeby bawić się w podchody

nie mam zamiaru cię krytykować ani pouczać ale jeśli twierdzisz że coś jest czarne a wszyscy w koło przekonują cię że to jest białe, to może coś w tym jest, może warto przyjrzeć się dokładniej nie namawiam cię abyś twierdził tak jak wszyscy, ale abyś to przemyślał jeszcze raz, może się mylisz, może czegoś nie zauważyłeś, może coś ci umknęło czasami ludzie którzy stoją z boku widzą wyrażniej całą sytuację, i dobrze radzą. z tego co piszesz nie dostałeś jasnej odpowiedzi że nie jest tobą zainteresowana, może miała zły dzień i dlatego taka reakcja, może ma jakieś kłopoty i nie w głowie jej nic innego, życie pisze różne scenariusze najważniejsze w tym wszystkim jest to że jesteś zakochany, nie psuj tego, miłość trafia się tak rzadko, a jeśli już nigdy nie poczujesz tego uczucia? nie musisz od razu wyznawać jej miłości, ale przyjrzyj się dokładnie czy ona naprawde cię olewa, czy powody jej zachowania są inne

a mi się wydaje że autor pogrywa sobie z nami wszystkimi im bardziej go przekonujemy tym bardziej on się sprzeciwia a świetnie sobie zdaje z tego spawe z tego że mamy racje a on się myli wygląda to tak jakby robił wszystko pod publikę z tą myślą i nadzieją że jego panna to przeczyta tak jak by chciał powiedzieć jej "nie chcesz tak łatwo się dać poderwać to cierp" bo jak wytłumaczyć te teksty: -leje na tą pannę -nie jestem zazdrosny bo nie ma o kogo -jest wiele dziewczyn -mam gdzieś tamtą dziewczynę -niech sobie kopuluje z kim jej się podoba -zacznę wyrywać inne -niech czuje to samo co ja zakochany facet tak nie pisze, to jest wszystko na pokaz albo facet jest niezdolny do uczuć

a może ta od pana P jest tą jego panna? facet się pokapował i teraz się wyżywa i jej jedzie równo

mało prawdopodobne aby na siebie trafili to tak jakby trafić 6 w totka chociaż ludzie wygrywają więc kto wie facet nie podawał szczegółów a dziewczyna się odsłoniła więc gdyby na siebie trafili to facet miał podane wszystko na tacy mógł jej bezkarnie nawtykać

myśle że to nierealne abym tu trafiła na pana P takich historii jest tysiącce

ciekawe jak na to zareaguje autor

autor nie często tu bywa, ale jak będzie to niech zdradzi jej imię

nie przesadzacie troche? taki tajemniczy facet. pytacie o takie szczegóły że jeszcze gotów się obrazić :)