Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i_am

Jak zaakceptować swój wygląd?

Polecane posty

Gość i_am

Pytam serio. Jak to zrobić? To uczucie bycia najbrzydsza osobą w otoczeniu. Jestem mega przeciętna z wyglądu, nienawidzę swojego wyglądu, moja twarz jest dziwna. Nienawidze swoich zdjęc, więc ich nie robię, nie moge na nie patrzeć, jestem niefotogeniczna kompletnie. Nie myśle codziennie o swoim wyglądzie, ale tak jak np dzisiaj wciaz to wraca. Patrzę na innych i zazdroszcze im. Mam obsesję na punkcie pewnej dziewczyny, ktora ma wszystko o czym mogę pomarzyć. Jest b.ładna, fotogeniczna, ma chlopaka, fajne ciuchy itd. Jedynie co moge osiągnąc to poprawę sylwetki, z twarzą nie mogę zrobić nic. Teraz jest kult wyglądu, a ja w ogole nie wpisuję się w kanony piękna. Ludzie wrzucają swoje fotki wszędzie, są atrakcyjni. Ja nie. Jak poczuć się ładną? Jedyne co jeszcze próbuję zrobić to eksperyment typu : kolejno zadbać jeszcze o każdą cześć twarzy ale rysów niestety nie zmienię :( I nie jest tak że jestem pusta i tylko wyglad mi w głowie, bo robię inne rzeczy również, nie żalę się innym. Ludzie wokół mnie przeważnie mnie lubią. Poprostu nie moge znieść swojej twarzy. Jak sobie pomóc? To niszczy bardzo. Może ktoś też przez to przeszedł i zdołal sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podeślij mi zdjęcie na b a si a o d d @ g m ai l. com (spacje pousuwaj). Napiszę Ci w tym mailu szczera opinię i co możesz zmodyfikowac w swoim wyglądzie, żeby lepiej się poczuć :) a kiedy już to zrobisz, to popracujemy nad poczuciem własnej wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się tymi rysami, bo to nic takiego, poprawiaj co możesz. Ja miałem tak samo za brdzo byłem w siebie zapatrzony, aż dostałem kompleksów że to nos za duży albo coś tam. Nie myśl o tym że czegoś nie zmienisz, tylko o tym co możesz zmienić a później zobaczysz że polubisz swój wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem cos o tym.. Opisze siebie moze sie dowartosciujesz lub ja. Mam 177cm wzrostu przez co wysokie buty odpadaja. Blond wlosy do ramion zniszczone przez prostowanie farbowanie. Mam oponke od piwska i chipsow ;) Polamalam wszystkie paznokcie ostatnio przy cwiczeniach :O Nie mam faceta powodzenie niby jakies mam ale nie u tych ktorych bym chciala. Jeden mi sie trafil ale przez niego zaczelam jarac****ic hektolitry kawy. Rowniez mam obsesje na punkcie ladnych dziewczyn.. Do tego mam zlapala mnie grypa ale.. Zaczelam dbac o wlosy i paznokcie. Zaczelam chodzic na solarium bo jestem blada jak trup :P Cwicze ale mam napady obzarstwa przez depresje i nerwice. Ale mam duzo jeszcze przed soba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Dzięki za odpowiedzi. Napiszę coś o swoim wyglądzie. Jestem niska, nie gruba. Ludzie mowią że chuda, ale nie widzą mnie nago:) Jeśli chodzi o sylwetkę moge cos tam poprawić. Chodze obecnie na fitness, trochę ćwiczę w domu. Lubię to. Mam krzywe, krótkie nogi, obecnie mam wrażenie że jeszcze bardziej krzywe niż dotychczas, zbyt grube uda. Śmiesznie to wygląda, chodze tylko w spodniach z szerszymi nogawkami. Mam rozstępy i celulit. Zaczęlam ostatnimi czasy dbać o bardziej o paznokcie, bo nie są najgorsze. Dbam o włosy. Są średnie, kiedys byly ladniejsze, mam zakola i wysokie czolo. Codziennie kladę olejek rycynowy na brwi, ktore są rzadkie. Mam małe oczy , ktore sa jeszcze mniejsze bo nosze okulary. Najgorszy mam nos. Duzy, nieproporcjonalny, asymetryczny , zakończony kulką. Usta moga być. No i zęby mam nieciekawe. Ukruszylam sobie jedynke juz w dzieciństwie i mam doklejaną, mam przez to kompleksy od dziecka (zwlaszcza ze w dzieciństwie śmiano się wlasnie z tego). no i powodzenia nie mam wcale. To sem ja. Gościu Twój opis brzmi nieźle. Jesteś wysoka. Masz blond wlosy. I powodzenie. Dowartościuj się moim opisem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wysoka blondi, umówisz się ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Widzisz blondi . Nawet tutaj masz powodzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysokablondi
Kurcze nie umowie bo sie wstydze :O Z ta jedynka mam dokladnie to samo co Ty i od malego wstydzilam sie usmiechac. Tragedia oj uda to utrapienie niedlugo wakacje a pupe mam nie mala :O Ja na celulit robie peeling z kawy rewelacja :) Na wloski klade nafte kosmetyczna. Uratowala mi wlosy po rozjasnianiu. Rowniez mam taki kulfon :O Niczym kartofel Usta mam duze i pelne. Jedyny atut chociaz denerwuje mnie ze ciagle sa czerwone. Zarzucaja mi, ze maluje szminka :O No i te blizny po tradziku :/ F**k my self :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Autorko, zacznij od poprawienia tego zęba, to się o niebo lepiej poczujesz. Zęby maja ogromny wpływ na wygląd. Idź do najlepszego gabinetu, zrób porzadna licowke. A reszta na pewno jest ok. W Polsce w ogóle panuje przekonanie ze żeby być atrakcyjnym trzeba reprezentować pewien typ urody, 165, szczupła, blond, niebieskie duże oczy, bardzo kobiecy lecz bardzo konserwatywny styl ubierania. Za niska źle, za wysoka źle. To wszystko nonsens i wiele osób ma przez to kompleksy. Z punktu widzenia angielskiego natomiast jest to bardzo nieaktrakcyjne. Polki wyróżniają się tutaj właśnie konserwatywnym ubiorem i tandetna ultra kobiecościa, która tu nikogo nie pociąga. Chodzi o to własnie, żeby się wyłamać z tego kanonu i podkreślić własną oryginalność. Do gościa 177: mam koleżankę, 27 lat, ma 178 wzrostu, blond włosy, zawsze nosi 10 cm obcasy i wygląda jak bogini. Tu ludzie nie maja takich kompleksów i nosza to co lubią. I dzięki temu wyglądają świetnie, bo czują się dobrze we własnej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj blondi, nie ma się czego wstydzić :) Wszystko jest do zrobienia, a i pewnie teraz też jesteś bardzo atrakcyjna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz prawdziwego faceta który wyleczy Cię z kompleksów zainteresowaniem Tobą jaka jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysokablondi
Taak przez jasnookiego szatyna ktorego z ktorym bylam rok temu zaczelam palic , pic i nienawidzic wszystkich i wszystkiego. Do tego zrobil ze mnie hipiske :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Dzięki za porady. I owszem potrzebuje prawdziwego faceta :) Tyle, że jak pisałam to mnie faceci nie potrzebują. Nie jestem rozrywana, nawet nie jestem zauważana. Jeśli chodzi o zęby planuję jeszcze coś poprawić. Odzwyczailam sie od normalnego usmiechu własnie przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Teraz widze ze to nie do mnie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, z twojego opisu wynika, ze jesteś boska! 177, duże usta i blond włosy. Przyjedz do Anglii, to się będziesz kijem opedzac od facetów. Suche włosy i nieładny ząb to drobiazgi do poprawienia. Zazdroszcze ci. Nie jestem brzydka, ale z chęcią bym wyglądała tak jak ty. A w Anglii większość kobiet to tłuste laski rozmiaru 44 i wiecej, własne w obcisłe legginsy. I ZERO kompleksów. One po prostu WIEDZĄ, ze są boskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysokablondi
Moze ktos sprawi, ze kiedys poczujemy sie piekne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki, Do CIEBIE było. Ale i do wysokiej blondi tez ;-) Jestescie obie sliczne, na pewno tylko nie wykorzystujecie potencjału. Zresztą w Polsce trudno, bo wszystko na jedno kopyto, ciuchy, biżuteria, mentalność, kanony piękna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz wysokiego niebieskookiego blondyna, dzięki któremu przestaniesz być hipiską, porzucisz nienawiść, i być może również przestaniesz pić i palić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysokablondi
I_am to bylo do Ciebie :) Tylko tak sobie odpowiedzialam. Gadatliwa jestem dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Moze ktos sprawi, ze kiedys poczujemy sie piekne'' Sprawi na pewno, nie masz co narzekać. Jesteś atrakcyjna :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim - jeżeli masz, jak sama określiłaś, przeciętną urodę to nic nie jest z nią "nie tak". Nie odbiegasz pewnie od innych jeżeli o wygląd chodzi. Bardzo łatwo jest się w sobie doszukać wad i je wyolbrzymić, nie rób tego. Co do zdjęć - wszystko zalezy od tego jak się ustawisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Moolrland- ja serio jestem bardzo niefotoganiczna, zadne ustawienie nic nie daje. Chyba że tyłem :) Jestem obiektywnie mocno przeciętna , subiektywnie uwazam się za brzydka. Do gościa- co masz na mysli że nie wykorzystujemy potencjału? Mysle że blondi jest sliczna, wysoka. I serio zazdroszczę innym urody, choc nie jest to jakaś zawiść czy nienawiść. Jedyna rzecz, która moge to na sylwetkę moge mieć jakiś wpływ. I taki dzień dziś mam. Aż się rozbeczalam jak spojrzałam w lustro i nawet nie chce się już człowiekowi nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Do Thenawojka- każdy ma inne problemy. Tutaj opisywany jest taki, w innym wątku inny. Byle zaraz przejść do wątku ze w Afryce ludzie glodują, bo co to zmienia. Ja poza opisana sprawa mam jeszcze inne problemy życiowe. Każdy problem ważny dla kogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie jest tak jak mówisz. Każdy ma dni, że spojrzy w lustro i chce się schować. Sama myślę, że jakby mnie zostawić na długo sam na sam z lusterkiem to nie było by centymetra kwadratowego na moim ciele którego nie chciałabym zmieniać. Skupiaj się na zaletach, nie wadach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
Moorland- ale ja serio nie żartuję z tą niefotogeniczością. Nie robie wcale sobie zdjęć, jesli jakies zrobię, wykasowuję, nie moge na nie patrzec.Zresztą nie tylko ja uwazam ze jestem niefotogeniczna. Staram się znaleźć jakies zalety coby sobie dopomoc :) Mam niezłe dłonie, palce i uszy. Wlosy też ujdą. I jak pisałam usta mogą być bo nie sa wąskie. Ale caloksztalt nieciekawy. a chcialabym się poczuć piękna poprostu. Nie mówiąc nawet ,że chciałabym byc piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysoka blondi się zmyła a już myślałem że z nią poflirtuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_am
:) Się nie martw, może jeszcze wróci. To poflirtujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ja mam zrobić z zębami ja, jak są mega wielkie? nie ma dla mnie ratunku. ponadto: blizny po trądziku, krzywe nogi, cellulit, masakra ogólnie. a wczoraj usłyszałam komplement, ze bardzo ładnie wyglądam, ale to za sprawą stroju i makijazu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×