myśli nieuczesane przy myszce

ależ możesz, Gallu, tu się czesze porządnym zgrzebłem wszystko. Podziel się tymi myślami, a znajdą sie chętne "fryzjerki" lub inni mistrzowie grzebienia. :D A z tym domem to nie ironizuję złośliwie, sama niedawno zapłaciłam frycowe za swoja glupotę, a raczej naiwnosć, dość dotkliwe to było finansowo, ale nie aż tak bardzo jak utrata dachu. Masz rację, ze jednak ironii w tym nieco bylo, to moja broń przeciwko takim pozbawionym sumienia ludziom, i od razu myśl na dzisiaj: masz miękkie serce, musisz mieć twardą d**ę. Tak było, jest i będzie. Trzeba się hartować. Ałtorka

... mam ochote długo i namietnie spijac Kropelki Podniecenia delektujac sie nimi muskajac jezyczkiem Łechtaczkę i delikatnie paluszkami dzielac sie Rozkoszą...az czas zdałobysie stanołby w miejscu

więc to o Tobie fantazjowałam w nocy dając sobie rozkosz....

...byc może...i piesciłem Cie az po kres Rozkoszy aż Twoje Ciało przeszyła fala Orgazmu

właśnie.... i czas stanął w miejscu :)

to chyba byłem ja ;) miłomi ze zaprosiłas mnie do swego snu

nieznajoma chętnie jeszcze kiedyś Cie odwiedze gdy bedziesz otulona nocą i swoimi pragnieniami...

zapraszam :) będziesz mile widzianym gościem

:) ok czuje zaproszony ...

laluuna...miłego dnia Ci zycze i mysli nieuczesanych od tych delikatnych po te ktore sprawiaja ze brak Ci tchu i serce szyciej bije ...

i wzajemnie myśli nieuczesanych ostatnio mi nie brakuje :)

zajrzysz tu jeszcze kiedys miłobybyło z Toba poklikac a moze @...

ja juz musze uciekac odwiedze Cie w Twojej Wyobraźni Fantazjach Pragnieniach......

zajrzę tu na pewno ;)

to mysle laluuna ze sie tu "spotkamy" nie wiem czy jeszcze dzis zajrze ale napewno będę w środę...póki co odwiedze Cię w Twoich myślach :)nieuczesanych też

czyli pierun w topik strzelił.... Ałtorka miłych fantazji erotycznych, skoro już tu musicie. Może założę jakis inny kiedyś.

A po co inny ? w końcu ich nieuczesanie nawet się pokrywa :D daj im czas, przejdą na maila i spokój ;) Myśl na dziś. Chcieć znaczy móc. Temu kto to wymyślił, kazałbym klęczeć na grochu, dopóki by mu durnoty z głowy nie wyleciały :O

Autorko, jaki pierun, przegoń towarzycho i pisz dalej.

do gościa z 16:58 ja bym mu do tego grochu śrutu podsypała jeszcze :D Fajnie jest przeczytac cos, z czym sie zgadzasz tak w 100%, nawet gdy ci głupio, że sama na to nie wpadłaś, a to takie oczywiste :D Ałtorka

O kurcze dzięki :D Gość, to ja beznickowa z lenistwa :) I zobacz Ałtorko, się gołąbeczki przeniosły na inną gałązkę. ;) Myśl na dzisiaj zrodziła się pod wpływem intymnego dialogu powyżej. Nie wiem, może ja już za stara jestem na takie zabawy ? Nie czuję tego jakoś. Sex pisany ? Sex na forum ? A gdzie spojrzenia, zapach, dotyk, smak ? No niech mi ktoś powie, że wybrzydzam :P :D

laluuna pozdrawiam i tych wszystkich "przyjaznych" także

Nie ma co się obrażać, tylko sobie przejść na priva i tam się nakręcać. Internetowy seks czy coś,właśnie, gdzie ten błysk w oku? Zostaje tylko błysk w ... myszce? a i to pod warunkiem, że optyczna. :D Ałtorka

hehe :D

...nikt sie nie obraza miało byc nieuczesanie czy..:)

Pieprzę to. Zdecydowane. Cofam swój wcześniejszy komentarz, na temat pieprzenia się na forum. Pieprzę takie kafe. Pieprzę mdłe, nijakie kolorki, serduszka ? ? Serduszka ? ? Ludzie, czy to jest miejsce dla nastolatków, czy zdziecinniałych staruszków ? To co zrobili z kafe w tej chwili przechodzi wszelkie granice. Jedyne wytłumaczenie jakie widzę to, że musieli dopasować wygląd do poziomu użytkownika i wygrała większość . :P:P Wybacz Ałtorko ale moja myśl na dzisiaj brzmi: Pieprzę to. Pieprzę to, po stokroć :O Miłego dnia tak poza tym :) Idę znaleźć coś zamiast. :)

czytając takie erotyki jak powyżej wybaczcie, ale śmiech mnie ogarnął o podnieceniu nie ma mowy :) ale, de gustibus :)

Złamałam się, i jestem :O ale nadal jestem wkurzona, więc nie gwarantuję, że będzie miło nie mówiąc, mądrze. A może nic nie będzie ? Co do radości jakie wzbudził w koleżance erotyk, to nie podzielam. Ktoś opisywał swoje emocje, pragnienia, obiecywał więcej. ;) Erotyzm niby bardziej pasuje na erotyczny, ale na ero to jest wszystko oprócz erotyki, więc w sumie ja się gallowi nie dziwię że mu sie dobrze bajerowało na trzydziechach. Życie. A w życiu rzadko coś jest na swoim miejscu. Mylę, myślę o tym dlaczego nie mogę się zdobyć na trochę wiecej wysiłku w stosunku do siebie. Jak to jest, że innych zagrzewam do walki, niosę dobrą nowinę i nadzieję, że się da, a siebie odkładam zawsze na później. Ktoś wie ?

Najpierw co do erotyki, a raczej erotyku :D tez mnie to rozśmieszyło bardziej niż nakręciło, nie moja bajka. Natomiast co do odkładania na później, niektórzy tak mają, w tym ja, że najpierw jedzą to co gorsze, żeby na końcu rozkoszować się tym, co ma najlepszy smak, i żeby ten smak został w ustach na dłużej, więc.... nie jest z Tobą tak źle, a wręcz przeciwnie, inni to widzą i dlatego wykorzystują. Tak myślę. Ałtorka (starająca się nie dostać oczopląsu od tych serduszek i innych badziewi, tudzież nie oślepnąć od tej niebieskości walącej fragmentarycznie po oczach)

"Wiem, że nic nie wiem." Musiałam to napisać. Faceci jednak są... tentego, same rozumiecie co Ałtorka ma na myśli.