baaaardzo późne dziewictwo

Na seks nie jest za późno, ale na założenie rodziny może być już za późno. A druga rzecz to taka że im dłużej się czeka, tym trudniej się na to zdobyć, bo przecież to wstyd podobno w tak późnym wieku :/

Póki żyjemy można działać.Wszystko.

zależy kto jakie życie ma

Mój kumpel wyrwał 43 letnią dziewicę, która teraz ma 49 lat i jest od ponad dwóch lat z nim ożeniona. Bzyka się teraz równo, nawet ostatnio słyszałem, że rwie jakiś facetów na boku. Ogień w kaśce obudził się późno, ale lepiej tak niż wcale.

Tyle zwlekała to teraz musi się wyszaleć i nadrobić :)

nienormalny... Zawsze jest jakieś wyjście...Szukasz go?

Tak,pewno musi nadrobić. Najlepszy numer, że robiła loda kumplowi kilka razy w tygodniu, ale kaśki popuścić nie chciała jeszcze długo, bo to grzech. Kuźwa baby są jakieś inne.

znaczy wyjścia z tego życia i świata? nie, na razie nie szukam, może za jakiś czas, jak mi bardziej odbije

to nie jest bezpośrednio jej wina, musiała być w dzieciństwie bardzo mocno pod takim wpływem że to grzech :D a czasem wystarczy jakieś jedno niefortunne wydarzenie za młodu, niesprawiedliwa kara od autorytetu..i tym podobne... ludzka psychika jest kr****** często..

cytat: Ja też miałam faceta z internetu z tym że tylko robił mi dobrze ustami 2 razy w tygodniu i nic poza tym, bo na sex to bym się nie zgodziła. pytanie: a miał przynajmniej zdrowe zęby, albo świeży oddech wolny od infekcji bakteryjnej gardła, bo przecież mógł Ci wprowadzić do pochwy jakieś świństwo choćby opryszczkę .Coś węszę, że jesteś stara gruba ołma, mam rację?

kroocha, wrażliwa, nasiąkająca jak gąbka ... :)

:-)

syttsyn, masz sporo racji. Ludzka psychika jest niezbadana i wrażliwa.

jest jak głęboka studnia, ale dno jest w każdej takie samo ... :)

a niektórzy pukają w to dno od spodu

"a miał przynajmniej zdrowe zęby, albo świeży oddech wolny od infekcji bakteryjnej gardła, bo przecież mógł Ci wprowadzić do pochwy jakieś świństwo choćby opryszczkę .Coś węszę, że jesteś stara gruba ołma, mam rację?" Nie jestem gruba bo mam 174cm wzrostu i ważę 55kg, a lat mam 23 jeśli chciałbyś (chciałabyś) wiedzieć, po prostu miałam na to ochotę i to zrobiłam, lepsze to niż puszczanie się z kimś w klubie jak to robią moje koleżanki. A jak już mówimy o chorobach, to moja koleżanka została zarażona jakimś syfem przez kochanego męża, bo ten chodził na d*****.

Mam znajomego, który generalnie boi się kobiet. Znaczy gada z nimi normalnie, a nawet czaruje, do czasu jak baba nie zacznie dupskiem krecić, momentalnie sztywnieje. Miał tam jakieś przelotne seksiki, ale mówi, że zakończone porażką z jego strony. Kiedyś wygadał się, że jak miał z 13 lat to matka jego kumpla ze szkoły popiła na jakieś imprezie, a potem gdzieś go zaczęła obłapiać. Chłopak nabył jakieś awersji i lęku, i do go trzyma z dala od c***ek ;-)

Może nienormalny...,ale niegłupi :-)

no, właśnie tak to działa gościu 2, grunt to sobie to źródło lęku uświadomić,

to i tak ma dobrze, że boi się tylko kobiet - moja antykomunikatywność obejmuje wszystkie płcie

To dziwnego masz kolegę bo ja w wieku 8 lat grałem w butelkę z 15-latkami z podwórka, a mając lat 13 chętnie bzyknąłbym swoją panią od polskiego z podstawówki i nie miałbym żadnej traumy :)

ale ale... odzywa się do mnie znajomy, chciałby się spotkać... jest żonaty xD

Uświadomoć i komuś, choć jednej osobie powiedzieć, ponoć wtedy to pomaga. Tak dziala psychoterapia, patrz film Choroba gangstera, czy jakoś tak, z De Niro.

żonatego sobie daruj, chyba że kręci to że będziesz tą drugą, zabawką w jego nudnym życiu erotycznym. Poza tym jak facet zdradza żonę, to pewnie nie w jednej już umoczył i strach że czymś zarazi.

A to nie znam tego filmu :) No , ja nie mam takich lęków, a i tak mi z facetami nie idzie ... :P

Co innego marzyć bzyknąć panią od polskiego, a co innego, gdy zaatakuje cię mamcia twojego najlepszego kolegi, przy której czujesz się teoretycznie bezpieczny, albo wygląda jak nieapetyczny kaszalot. Wielu laską też facet się widzi na randce, ale jak wymusi seks, g**** to też potem jest nie halo.

Depresja Gangstera

może mam po prostu potencjał na kochankę a nie na żonę :P hue hue hue bo miałam epizod z zajętym, ostatnio też spotkanie z zajętym, teraz żonaty... sukces za sukcesem

Depresja gangstera to komedia i chyba nie najlepszy przykład, a lęki trzeba pokonywać samemu, bo psychiatra czy psycholog może być bardziej porąbany niż pacjent ;) Mój kumpel jest psychologiem, pracuje w poradni małżeńskiej a sam jest po 3 rozwodach ;)

z psychiką nie wygrasz, szczególnie własną