Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość statkova

baaaardzo późne dziewictwo

Polecane posty

Gość gość
Na zakończenie edukacji podam Wam genialną definicję seksu: wild_wind (07-08-2005 11:55:00) Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas np. ucieczką od samotności, zadośćuczynieniem, niby gwarancją wierności, głodem pożądania, który chcemy za wszelka cenę zaspokoić, potwierdzeniem własnej seksualnośći , dowartościowaniem się, wyładowaniem złości, zemstą, sposobem na nudę, służy dominacji i kontroli, wynikiem społecznej presji, sposobem na depresję, buntem, wypływa często z poczucia winy.... taki seks sprawia ból , upokarza, rozczarowuje. Jeśli te nieseksualne potrzeby zostawimy przed drzwiami sypialni , wtedy seks ma szansę stać się czymś pięknym, prawdziwym, pełnym rozkoszy i przyjemności. Stanie się sposobem wyrażania miłości, radości , zachwytu . Znikną niepokoje a seks będzie czymś dobrym, pożytecznym, pięknym, potrzebnym i oczywistym. Bo najpiękniejszy seks to ten bardzo ale to bardzo seksulany.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę 33.wiosnę i pod staniczkiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 33
zazdroszczę koleżance Ani, oto jej cudowne przeżycia: Z pewnością jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już przechodzi a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie Twoja główka mała, gdy tylko przeczytasz, żem Witkowi dała. Uczynię wszystko, co będzie w mej mocy opisując przebieg swej poślubnej nocy. Po całym weselu, hucznej zabawie, gdy wszyscy goście rozeszli się prawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Zaczął się rozbierać i mię o to prosi. Objął bardzo czule, suknię ręką wznosi. Zgodziłam się w końcu, tylko go prosiłam, by zgasił światło, bo się rumieniłam. Prędziutko więc wszystko z siebie zdejmowałam, aż wreszcie w samej koszuli się ostałam. Witek podszedł do mnie bardzo roześmiany i szepnął: ach chodź skarbie mój kochany. Gdy się położyłam, przytulił się do mnie bardzo czule i zaraz zaczął zdejmować mi koszulę. Ja w bojaźni wielkiej drżąc się rozpalałam i jakiś twardy członek ciągle odpychałam. Gdy mi mą koszulę ściągnął Witek drogi, chwycił za kolana, rozłożył mi nogi, całym swym ciężarem legł na moim ciele, chciałam krzyknąć, ale oddechu nie stało mi wiele. I poczułam coś nagle między nogami. Coś to mnie ubodło jak diabeł rogami. Wkrótce potem czuję, jak owe narzędzie, stale coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam się wpakowało, gdzie między nogami jest otwarte ciało. I ze strachu prawie nie zemdlałam, lecz w tym samym czasie dreszczy rozkoszy doznałam. Bo Witek mi cały swój członek wpakował i ustami swymi usta me całował. Wtenczas nogami chwyciłam Witka krzycząc: jeszcze, jeszcze, jeszcze Tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Witek do przodu, to i ja do przodu, jak Wicio do tyłu to i ja oczywiście, także swą dupkę cofałam sprężyście. Wskutek tego tarcia, przyznam rozkosznego, po małej chwili pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, aż wkrótce, że słabnie, odsunął się ode mnie i leżał bezwładnie. Ja wtedy członek do małej rączki wzięłam i ostrożnie do swej dziurki przytknęłam. Ten twardy instrument co się go tak bałam, teraz całkiem miękki w swej ręce trzymałam. Lecz po małej chwili dźwignął się do życia i Witek znów pchać zaczął do mego ukrycia. Witek mój kochany znów zaczął pracować i między moje nogi swój koniec kierować. Ja również Witkowi zręcznie pomagałam, gdy mi się wyśliznął sama sobie wkładałam. I tak sobie żeśmy dziesięć razy powtarzali, i choć chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dziś już proszę Witka z wieczora i rana, by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle słyszę, czuję, i choć jego przy mnie nie ma miłość w myśli knuję. Zresztą i Ty zaznasz tej słodyczy, gdy dasz swemu kochanemu. A tego Tobie z całego serca Twoja koleżanka życzy. Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 33 prawdziwy zaraz sie za
nie czytam tych wypocin bo mi sie nie chce ale fajnie poczucie humoru ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 25
znalazłam, kilkadziesiąt postów wstecz, opracowanie naukowe jak powinien przebiegać prawdziwy seks: Prawdziwy seks powinien przebiegać w układzie jedna kobieta – kilku partnerów. Nie ma tutaj określonej z góry liczby tych partnerów. Wszystko, bowiem zależy, od potrzeby kobiety i umiejętności i jej oceny. Optymalny układ to siedmiu mężczyzn i jedna kobieta. Dlaczego tak a nie inaczej? To żaden nakaz. Partnerów może być trzech, albo nawet trzydziestu trzech. Jak już zostało powiedziane, wszystko zależy od potrzeb kobiety i to ona powinna decydować w jakim układzie będzie się czuła najlepiej. Optymalny przebieg takiego aktu płciowego powinien wyglądać tak, że gdy jeden mężczyzna osiągnie swój orgazm, ustępuje pola drugiemu i czeka na swoje zregenerowanie. Przy prawidłowym doborze ilości mężczyzn, kiedy ostatni z nich osiągnie swój orgazm, ten pierwszy powinien już być zdolny do kolejnego zbliżenia z kobietą. W ten sposób poprzez generowanie u kobiety kolejnych orgazmów, jednego po drugim, jej umysł zbliża się do poziomu wysokich stanów świadomości, zdolnych obudzić drzemiącą w niej wiedzę, którą jest pamięć ludzkości i może umożliwić osiągnięcie kontaktu mentalnego z wysokimi poziomami gęstości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 33 prawdziwy zaraz sie za
zara pszy tych wypocinah zwale se konia, kto zemnom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj p******* nieudaczniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa wyżej: skoro jesteś "udacznikiem", to zabarw swoją złośliwością swój nick też na niebiesko🖐️ W nagrodę zrobię Ci oralik, cio?👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajcio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajcio 😠👄🌼jajcio 😠👄🌼jajcio 😠👄🌼jajcio 😠👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieudaczniku, jak to zrobiłeś/aś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.03.14 gość Najważniejszym przeciwwskazaniem do utrzymywania zbyt długo dziewictwa, to stwardnienie błony dziewiczej ///// HA HA HA powielasz jeden z mitów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość km VB i vjh
Ach te dzieci/nieudaczniki w sieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten topik robi się coraz bardziej debilny. Początkowe wpisy miały sens, ale teraz nie da się tego czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja uprzedni gość 33 gość_a Pisze mądrze, tak po prostu się czasem życie układa, jak to było? W przykrej sytuacji szukamy najpierw winy we wszystkich naokoło, potem szukamy problemu w sobie, aż w końcu przyjmujemy do wiadomości, że nie ma niczyjej winy, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, tak po prostu jest i tyle. Też mam koleżankę, która ma 33 lata i dopiero teraz poznała faceta. I co? Zgodnie ze sztampowym myśleniem jest albo brzydka i nikt jej nie chciał, albo ma opory w seksualności, albo nieznośny charakter. Nic z tych rzeczy. Jest ładną, zgrabną, mądrą i wrażliwą kobietą. Nie dawała się szukającym przygód narcystycznym podrywaczom. I tyle. Bujdy na resorach te wszystkie kafeteryjne psychoanalizy i projekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość "Na zakończenie edukacji podam Wam genialną definicję seksu: Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas ...<<< No dobrze, moze byc i niesksualny, ale za to potrafi byc baaardzo przyjemny. I to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cyt.Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas ...<<< No dobrze, może być i nieseksualny, ale za to potrafi być baaardzo przyjemny. I to wystarczy. GGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG chłopie, spuszczenie się w dziurę słoniny też jest przyjemne ale tylko dla ciała ale nie ducha, no, chyba, że jesteś bezmyślnym bydlęciem pozbawionym uczuć wyższych, to sorki, możesz kopulować jak pies nawet na ulicy. Przyjemnego kopulowania Ci życzę. Musisz wiedzieć, że takie bezuczuciowe kopulowanie otępia nerwy łączące ch***a z ośrodkiem rozkoszy w mózgu i staniesz się z biegiem czasu eunuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statkova
Czyli można rzec,że wypadkowa naszej osobowoisci plus odpowiedni łut szczęścia,pozwala na poznanie odpowiedniej osoby,seks i związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem :D Serio, nie wiem, jak ludziom to się udaje :D Czasami mam wrażenie, że może jestem za ładna dla porządnych skromnych szukających poważnego związku, a za porządna dla szukających przygód. Ale to tak bardzo ogólnikowo. I szczęście. Gdybym mogła mieszkać dalej tam.... Myślę, że miałabym już kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dziewictwo we współczesnym cywilizowanym świecie decydują się tylko osoby kalekie i na ciele i umyśle; wynika to wyłącznie z ciemnogrodztwa będącego konsekwencją braku wychowania seksualnego. xxx Tylko osoba kaleka na ciele i umyśle może napisać coś takiego. Wyjątkowo ograniczona i odporna na jakiekolwiek racjonalne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statkova
Ale popatrzcie,kilkadziesiąt lat temu utrata dziewictwa przed ślubem to był wielki wstyd i tragedia.A teraz dziewictwo jest balastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie jest balastem w sensie społecznym, no i dla dojrzałego psychicznie mężczyzny dziewictwo kobiety również nie powinno być balastem. Mi jest balastem w sensie niezaspokojonych potrzeb. No i też w sensie, że pierwszy raz... to zawsze inaczej niż 10 czy 100...Bo wiąże się często z bólem, i zostaje zapamiętany jako ten pierwszy raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego cytatu z 20:16... Dziewictwo to nie jest coś, o czym się decyduje tak jak o kierunku studiów. Równie dobrze można mówić że ktoś zadecydował, że nie pojedzie jutro na Honolulu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrzeby można zaspokoić w inny sposób bez utraty dziewictwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie niekoniecznie. Chodzi przede wszystkim o potrzebę kontaktu z drugim ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statkova
Kontakt z drugim ciałem plus uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też o to chodzi, ale orgazm można mieć choćby poprzez seks oralny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy uczucie. Bardziej jakąś świadomość, że ta osoba oprócz tego że mnie pociąga, to i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×