Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znajoma zrezygnowała z karmienia piersią żeby móc pić

Polecane posty

Gość ex_debill_konkubina
póki nie uderzy głową o futrynę, bo se pijana matka zatoczyła? to już krzywda, czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz podaj na jakiej podstawie zakladasz, ze matka pije przy dziecku? Na jakiej podstawie zakladasz, ze matka pije do takiego stanu, zeby tracic rownowage? Ze skrajnosci w skrajnosc, juz ktos wyzej napisal Ci bardzo jasno, ze istniaja stany posrednie. Jesli pic, to niekoniecznie z dzieckiem na reku i w ogole niekoniecznie przy dzieciach. Jesli prowadzisz samochod to od razu jedziesz stowa przez osiedle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ex debil, napisalam ci wyraznie, ze alkohol jest dla ludzi I dla mnie spozywanie alkoholu nie jest rownoznaczne z urnieciem sie do nieprzytomnosci. Jesli tobie tak sie wlasnie kojarzy, to znaczy, ze to ty masz problem, a nie inni ludzie. Ja potrafie wypic kieliszek wina albo piwo I isc domu, nie potrzebuje sie zataczac. A ze ty odbijasz pileczke na poziomie 6 latka, to nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli takie masz jedynie doswiadczenia z alkoholem to bardzoo Ci wspolczuje, jednoczesnie tego ze musiales/as na to patrzec oraz tego, ze brak u Ciebie samodzielnosci w mysleniu. Mozna wypic lampke wina, a nawet 2, czy piwo na grillu u kolezanki, wybierajac sie na tego grilla samotnie. Ba. Mozna wypic nawet 5 kieliszkow wina u znajomych jesli impreza fajna, w tym czasie dziecko moze pozostac pod opieka babci czy ojca. I nadal nic Ci do tego. Zycie nie konczy sie na urodzeniu dziecka a dojrzaly czlowiek wie na ile moze sobie pozwolic. Z przykroscia stwierdzam, ze niektorzy nie powinni miec dostepu do forum, bo nie umieja prowadzic dyskusji zakladajac, ze jak pic to do zrzygania, jak jechac to do zabicia i pewnie jesli rodzic to co rok to prorok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie pije od 20 miesięcy :P I jakoś mnie nie ciagnie i nadal chce karmić córkę a zaraz 8 miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka napisała, że koleżanka jej opowiadała, że się zataczała. Ex debil dobrze zatem pisze, a wy nie umiecie czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to Ty nie umiesz czytac, dyskusja juz dawno zeszla na tor pt "po co w ogole pic karmiac piersia, karmienie piersia jest naturalne a nie karmienie to wynaturzenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat ostatnie posty dotyczą picia, a nie wyższości karmienia piersią nad mm. Czytać Cię w szkole nie nauczyli? Chociaż teraz gimnazjum się za dzieci bierze to może i nie nauczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez dziecko i tak jest juz duzym poswieceniem swojego zdrowia, zycia, wiec co w tym dziwnego, ze człowiek moze miec ochote na minimum przyjemnosci?? W POlsce sie robi z kazdej kobiety matke Terese- wieczna meczennice, straszne to. Oby sie skończyło jak najpredzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
przeczytaj temat, potem o znajomej, o której napisałam - o tym jest ten temat, w gruncie rzeczy o tym, ze nie wszystkie osoby powinny miec dzieci, ale wy kraczecie, żeby nikomu nic nie mówić, bo każdy wie co dla jego dziecka i niego najlepsze:) pewnie:) i kazdy zna granicę po której zaczyna się robić nieciekawie - jak widać nie kazdy:) I o takich 'nie kazdych' jest temat, a że do forum nie każdy powinien miec dostęp to fakt - naczytają się takie niedojrzałe osoby, że matka jest najważniejsza, że nie będzie szczęsliwa jak będzie karmić, rodzić naturalnie, jak nie wypije sobie przez jakiś czas i zaczyna stawiać siebie na piedestale. Nie trzeba robić z siebie męczennicy, ja już też coś sobie wypije od czasu do czasu, ale niestety nie każdy zna granice i nie każdy jest dojrzałym rodzicem, a w tym wątku większość chyba nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrezygnowałam z karmienia jak syn miał 10 miesięcy bo zbliżało się weselicho a ja miałam wieeeelką ochotę się napić :P Patologia ze mnie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegieciem jest stawiac
na pierwszym miejscu potrzeba napicia sie a raczej nachlania, bo o tym mowa w temacie. Jednak ja tam w swoim zyciu uwazam siebie za najwazniejsza osobe co nie musi kolidowac ze spelnianiem potrzeb dziecka. Piersia nie karmilam, bo nie moglam i nie chcialam, porod nie wiem co ma do rzeczy, bo to przeciez nie ma znaczenia na to jakim jest sie rodzicem. A ja jak mam ochote to sie czasem napije:P jednak gdy nie chcialam karmic piersia to akurat nie alkohol byl czyms o czym myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmiłam synka piersią do roku, i było tak rzeczywiście jak miał kilka miesięcy, że były święta, wszyscy przy stole pili, i ja też miałam ochotę winka się napić albo drinka i co, po ponad roku już abstynecji nie mogłam ? więc trochę wypiłam, nie tyle żeby stracić przytomność, tylko, ze byłam na małym rauszu a mały dostała rano butelkę zamiast cycka. I co patologia ze mnie jest ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex_debill - w ktorym miejscu zostalo napisane, ze kazdy wie co jest dla jego dziecka najlepsze? w ktorym miejscu zostalo napisane ze kazdy dorosly wie ile pic? zostalo napisane, ze matka ma prawo wybrac czy chce karmic piersia czy mm bo takie jej prawo, oraz ze dojrzaly czlowiek - a nie "kazdy dorosly" wie ile moze wypic - nie przeinaczaj bo zmieniasz sens cudzych wypowiedzi na potrzeby argumentow ktorych ewidentnie ci brak bo dotychczas nie podalas zadnego sensownego, tylko kraczesz bla bla bla ple ple ple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
matka, która wybiera nie karmienie po to, żeby sobie móc pić alkohol nie powinna mieć dzieci, sorry:) o tym jest dyskusja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex_ debill zadalam pytanie, odnies sie do tego w ktorym miejscu zostalo napisane to na co sie powolalas - zacznijmy od tego, ze wlasnie w ten sposob toczy sie dyskusje, wiec zanim zaczniesz pouczac innych, zacznij od odpowiedzi na zadane pytanie przeinaczylas cudze wypowiedzi, wskazalas na cos co rzekomo zostalo napisane a nigdy nie zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaż ta znajoma i tak wg mnie postąpiła odpowiedzialnie - lepiej, że karmi dziecko mm niż miałaby chlać i karmić piersią. ale z drugiej strony to chyba jakaś pijaczka jest co chleje codziennie od rana - bo wtedy rzeczywiście trzeba zrezygnować z karmienia piersią, a jak raz na jakiś czas karmiąca mama chce się napić to nie widzę problemu - wystarczy podać butlę, tak jak to ktoś napisał powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wg mnie kazdy kto ma w niku "debill" nigdy nie powinien miec prawa wypowiedzi na forum, bo tak, bo ja tak mowie, 'cause I said so i inne argumenty podobne twoim :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×