PYTANIE DO WSZYSTKICH PAŃ:), PILNE!

Drogie panie:)Poznałem ładną dziewczynę w sklepie meblowym,niestety nic o niej nie wiem poza tym jak ma na imię i gdzie pracuje, chodziłem tam już kilka razy żeby ją spotkać ale za każdym razem brakuje mi odwagi żeby do niej się odezwać, zagadać. I stąd moje pytanie czy wypada jej wysłać kwiaty do miejsca w którym pracuje, z krótkim listem/ bilecikiem w którym zaproponuje jej wyjście do kina lub kolację-zostawiając swój numer tel?? Co o tym sądzicie? Jak wy kobiety byście zareagowały dostając kwiaty, a może któraś z pań miała taką sytuacje-jeśli tak proszę opiszcie mi ją, Wszystkie wypowiedzi będą mi pomocne:),za wszystkie z góry bardzo dziękuję, pozdrawiam:)

zły pomysl

I myslisz ze to Ona ma zadzwonić do Ciebie? Księciunio...pfffffffffff..... Nie licz na to. MOżesz jej wysłać kwiaty, a na drugi dzien zapytac czy podobały się ?

Nie zebym tylko miał jej nr telefonu :) to ja zadzwonie:) zapraszając ją:) ale dziękuje za podpowiedź Purpurowaaa Łza :)

Podejdź do niej zwyczajnie :) i powiedz, że bardzo Ci się podoba jej sposób bycia. Kwiaty od nieznajomego z jednej strony cieszą a z drugiej niepokoją.

no a później jak dziewczyny na kafe piszą, co zrobić jeśli widzą nieśmiałego faceta, któremu się podobają bo on nic nie robi żeby z nimi być, to dostają odpowiedź żeby go olać, bo na pewno mu nie zależy :O

Ale jak nic nie robi? :D Ma podejść i wyrazić najlepiej jak potrafi, że chce ją bliżej poznać :) To nie takie trudne! Tylko sam sobie to komplikuje bo za dużo myśli. A tu trzeba działać. W pysk mu nikt nie da. Wręcz przeciwnie! Przedsięwzięcie może zakończyć się sukcesem :) Czego mu życzę :)

Tez bylem niesmialy. To powazny problem. Trzeba przelamac sie, zeby podejsc do dziewczyny. Proponuje nie wysylac kwiatow, ale podejdz z 1 roza daj jej i zapytaj czy takie lubi. Powiedz otwarcie, ze tylko to Ci przyszlo do glowy, zeby z nia zagadac. Moze jej sie spodoba taki szarmancki sposob. POWODZENIA!

Dzięki wszystkim za rady Może spróbuje i się przełamię:)

powodzenia