Polacy wyjeżdżają za granicę pracować na taśmie czy przy miotle po co

mieszkam w DE. Pracuje w biurze i zajmuje sie porzadkowaniem, systematyzacja danych. Zarabiam 1245 euro netto. mieszkanie 225 euro +56 euro prad+ 15 internet. Bilet miesieczny 40 euro. Jedzenie maksymalnie 130. To daje lacznie 466 euro podstawowych wydatkow. Czyli 779 euro zostaje na ubrania/przyjemnosci/koncie bankowym. W PL tak nie ma.

gotica, te mieszkanie to chyba w bylych ddr ?

nikogo nie chcialabym urazic ale jakbym miala mieszkac poza granica PL i z zarobkow przyoszczedzic tylko 700eu to wolalabym wracac do PL :O dla mnie i tak ten czas za granica uwazam zmarnowany to niech choc z tego kase mam :)

albo w jakiejs pipidowie np male mieszkanie dwupokojowe w duzym miescie kosztuje okolo 500 euro z cieplem

Niech kazdy zyje tam gdzie mu sie podoba. Ludzie wyjezdzaja, bo widocznie w Pl nie jest im tak dobrze. Bo gdyby mogli zyc godnie w swoim kraju to nikt by nie wyjezdzal. W Polsce fajnie jest mieszkac jak ma sie 2 pensje, bo samotnej osobie jest ciezko-nawet majac dobra prace i wyksztalcenie.

Juz bez przesady! Dziewczyna ma 700 euro po oplaceniu czynszu i rachunkow.uwazam ze to bardzo dobrze. W Polsce by jej nawet z tej marnej jalmuzny nie starczylo na czynsz a co dopiero na jakies oszczednosci!

mi w pl zostaje ponad 700 euro, wiec to żaden wyczyn. a jestem sama

Ta jasne w pl ci zostaje 700 euro :D idz wciskaj ten kit na uszy swoim dzieciom.czuje ze zazdrosc przez ciebie przemawia o te jej 700 euro :D

eee tam zaraz zazdrosc nie potraficie normalnie podyskutowac tylko od razu cos komus zarzucac?

700 euro ci wpl zostaje nie no pojechalas teraz odkladam 500e zyjac normalnie maz drugir tyle wiec mamy na pl ok 4ooozl powiedz mi kto tyle w pl odklada?/?i z jakiej pracy jak znajdziesz taka za 2 tys to bajka jest

wynajmuje kawalerke na poddaszu (23m2) i dlatego tak malo place. Dodatkowo mialam szczescie, ze znalazlam tak tanie mieszkanie. Mieszkam w Dusseldorfie mieszknie jest malutkie, ale jak narazie mi wystarcza.

jak pracowalam na wakacjach jako studentka to moje zarobki oscylowaly w okolicy 1500 zl netto. moge wrocic do kraju i pracowac na strefie ekonomicznej w moim miescie z racji tego, ze biegle znam niemiecki. Z tego co slyszalam to dostaje sie tam okolo 3000 na reke. Po oplaceniu wszystkiego zostanie mi mniej pieniedzy niz w DE. Wiec po co wracac? Wolalabym mieszkac w PL, bo to moj dom, ale stabilizacja finansowa jest dla mnie wazniejsza. Jesli strace prace to znajde nastepna/dostane zasilek, nikt nie bedzie mial obaw, zeby mnie zatrudnic bo moge zajsc w ciaze, do lekarza nie czekam miesiacami.

no tak pod tym wzgledem masz racje ale jak z zyciem ? dajesz rade w tym nudnym kraju ? pisze nudnym bo dla mnie on nudny i mentalnosc ludzi dziwna

nudny kraj to raczej nie jest:) Najbardziej denerwuje mnie to, ze tutaj zyje sie, zeby pracowac, a nie odwrotnie. W czasie mojego pobytu zmienilam sie w rasistke:) Najchetniej pozabijalabym wszystkich Turkow i Murzynow bo to najwieksi s*******e jakich znam. Poza tym jestem zadowolona z zycia:)

Za granica z jednej pensji rodziny tez nie utrzymasz!!!

z mojej pensji to raczej nie, ale sa stanowiska lepiej oplacane. Ja mam najnizsza karajowa zasadniczo. U mnie w firmie sa osoby, ktore spokojnie dostaja 2-3 tys. miesiecznie netto. Mam znajomego, ktory na produkcji dostale 1700 netto w normalny wymiarze godzin. Inny 1600 na lotnisku. Zawsze mozna znalezc cos lepszego. Ja narazie zbieram doswiadczenie zawodowe i ciesze sie z tego co mam. Za 2 lata zaczne myslec o zmianie pracy:)

oj to dla mnie nudny Gotica :) byc moze dlatego ze jestem przyzywyczajona do zycia w PL spolecznosci i tej bezposredniej otwartosci ludzi na co dzien. Tutaj kazdy usmiechniety ale dystans zachowany no i ta ich sztywnosc w zwyklych sprawach na co dzien. Mnie tu nie bardzo odpowiada I masz racje tu sie zyje dla pracy a nie dla zycia :O jesli jeszcze tu zajrzysz to odezwij sie :) pozdrawiam

pochodze z malej wioski, gdzie nie ma sklepu i autobusy juz nie jezdza. Jak chodzilam do liceum to musialam o 5.30 wstawac, jechalam z kims z rodziny 2 km samochodem do sasiedniej wioski i autobusem do szkoly. Po zajeciach musialm zawsze czekac okolo 1,5h na autobus, a pozniej z sasiedniej wioski 2 km z buta do domu. Snieg, deszcz, w zimie ciemno, a wkolo tylko pola. Nie moglam chodzic na zajecia pozalekcyjne, kursy maturalne bo nie mialam jak wrocic do domu. Chodzilam do najlepszego liceum w miescie z dziecmi lekarzy, prawnikow itp. Tylko ja z klasy robotniczej:P Nie mialam markowych ubran, nie mowilam biegle po angielsku, nie wyjezdzalam na wakacje do Egiptu. Nawet nauczyciele dokonywali podzialu na uczniow z ktorych cos "wyrosnie" i na tych, ktorzy chodza bo musza zapelnic miejsca w klasie. Ja bylam w tej drugiej grupie. Dzisiaj mam do dyspozycji metro, tramwaje, autobusy, ktore jezdza co kilka minut. Stac mnie na lepszy ciuch i wakacje za granica. Chyba pozbylam sie juz poczucia nizszosci:) Studia tez skonczylam w PL. Na ostatnim roku wyjechalam na Erasmusa. zaczelam sobie dorabiac w weekendy. Pozniej dostalam staz w mojej firmie - caly etat za 400 euro miesiecznie. Zeby sie utrzymac pracowalam w weekendy w restauracji za marne grosze. Czyli pracowalam codziennie (okolo60h tygodniowo), bez wolnych weekendow. To trwalo 8 miesiecy. Bylam juz totalnie wyniszczona psychicznie i fizycznie i nagle szef zaproponowal mi normalna umowe:) To co osiagnelam kosztowalo mnie duzo wysilku i nie chce teraz opuszczac Niemiec. Wiem, ze moze byc tylko lepiej:)

"pochodze z malej wioski, gdzie nie ma sklepu i autobusy juz nie jezdza." ----- No coz, nie od dzisiaj wiadomo, ze rasistki to zazwyczaj biedne i zakompleksione wiesniary z ubogich domow, ktore przez wiekszosc dziecinstwa byly popychadlem. Cytuje komentarz wyzje owej rasistki ze wsi : "Zabilabym wszystkich murzunow i Turkow". Rzekla wsiurka z dziury gdzie same pola, łąki i pasace sie krowy :D Jak zwykle potwierdza sie regula :P

rasistka wczesniej nie bylam. Zmienilam sie w nia po kilku wydarzeniach: podrywal mnie murzyn, a jak nie wykazalam zainteresowania to nazwal mnie bastardem, zonaty turek z pracy chcial ze mna najwyrazniej rozpoczac romans w pracy, a jak nie mialam ochoty bawic sie w takie historie to musialam wysluchiwac, ze kiepsko sie ubieram, jestem gruba(nosze rozmiar S). Marokanczyk mnie podrywal, ale zapomniaj mi powiedziec, ze ma dziewczyne i dziecko. Spacerowalm kiedys po ulicy z chlopakiem, a jakis gruby Turas zapytal sie mojego TZ, czy moglby mu mnie pozyczyc. Takie sytuacje mozna mnozyc.

ty to pewnie sam z dziury zabitej dechami pochodzisz i turka czy murzyna na oczy nie widziales. a tak przy okazji. Turek z pracy stwierdzil, ze kobiety nie noszace burki to d****** Dlaczego mam szanowac osobe, dla ktorej jestem zwykla k***a? Podaj jedna przyczyne.

"Spacerowalm kiedys po ulicy z chlopakiem, a jakis gruby Turas zapytal sie mojego TZ, czy moglby mu mnie pozyczyc." --- Hahaha a co to jest TZ? Kolejna malolata z Wizazu dobrala sie do komputera. Swiat sie konczy Twoje historyjki sa zmyslone. Po prostu bylas, jestes i bedziesz prostaczka. Jak to mowia, czlowiek ze wsi wyjdzie ale wies z czlowieka nie ;) Chociaz w twoim przypadku to nawet nie wies. To osada gdzies w polu :D :D ------ "ty to pewnie sam z dziury zabitej dechami pochodzisz i turka czy murzyna na oczy nie widziales." Dziecko, dziecko, opamietaj sie. Ja rodowita Krakowianka. Slyszalas kiedys o takiej 'wsi' zwanej Kraków? Ty obcokrajowca po raz pierwszy zobaczylas na oczy jak ze swojej polnej chatki pojechalas do Niemiec. Lal, to musial byc szok dla ciebie nie? Widziec po raz pierwszy tramwaj, metro, autobusy miejskie i cudzoziemcow z roznych rejonow swiata. U nas w Krakowie cudzoziemiec nikogo nie dziwi, no ale czego mozna sie spodziewac po prostej chłopce z pola? :D Lepiej uciekaj na ten swoj Wizaz, młoda

co z tego ze z krakowa pochodzisz jak ci sloma z butow wystaje. Uwazasz sie za lepsza bo z duzego miasta pochodzisz. Przyjmij do wiadomosci, ze miejsca urodzenia nie mozna sobie wybrac. Poczytaj sobie rowniez watki na kafeteria o zwiazkach polek z turkami. Tam znajdziesz wiele fajnych,a le pewnie twoim zdaniem zmyslonych historii. a moze sama jestes w zwiazku z Turkiem czy Murzynem. Serdecznie ci wspolczuje bo wiem, ze jestes miesem do ************ nie odpowiedzialas mi na pytanie. Dlaczego mam szanowac osobe, dla ktorej jestem zwykla k***a?

Oj dziecko dziecko, nie operuj slownictwem, o ktorym nie masz zielonego pojecia. Oczywiscie, ze uwazam sie za lepsza od ciebie, poniewaz pochodze z normalnej, wyksztalconej rodziny i nie musialam chodzic po polach do szkoly tak jak ty to stwierdzilas " z buta ". Slownictwo cie zdradza. Nawet nie musialas pisac, ze jestes wiesniara. Typowe epitety uzywane wsrod wiejskiej spooecznosc****elno bylo takich panienek ze wsi za czasow moich studiow, poprzyjezdzaly do Krakowa na studia, udawaly miastowe panie, ale aparycja, niski wzrost oraz proste, wiejskie slownictwo je od razu zdradzily. Tak samo jest z toba. Te TZ - nadal nie wiem co to do cholery jest? A tak przy okazji - jestem za granica kilkanascie lat, moja droga i nigdy nikt mnie nie wyzwal od 'k***w' czy obsciskiwal jak ciebie. Moze zmien swoj burdelowy wyglad oraz srodowisko? A zreszta, komu ja to pisze... :D

dobrze ze ty sie potrafisz wyslowic. Sama pewnie pochodzisz z dziury, a teraz zgrywasz pania z miasta. Rodzina alkoholikow, a na forum wypisujesz, jakimi to intelektualistami sa twoi rodzice. Co bierzesz bo tez chcialbym miec taka wyobraznei. nie nauczyli cie w krakowie czytac ze zrozumieniem? nie napisalam, ze ktos mnie od kurw wyzywal czy obsciskiwal. Chyba zamiast UJ skonczylas prywatna wyzsza szkole w kozim dole.

No coz, twoj kompleks bycia ze wsi nigdy z ciebie nie wyjdzie, niestety. Tekst o mojej rodzinie "alkoholikow" powalil mnie na lopatki. Smarkulo, lulu i spac, bo zaczynasz bredzic. Swoja droga, ludzie ze wsi, a zwlaszcza takie mlode wsiurki jak ta powyzej sa bardzo agresywne. Czy to przez to chodzenie przez pole do szkoly czy moze agresje wyniosly z domu, ze teraz zabijac chca ludzi na ulicy? Szok i masakra. Podaruje sobie dalsza konwersacje, bo to uwlaszcza mojej godnosci. Na koniec dodam, ze ludzie ze wsi powinni przechodzic jakies specjalne resocjalizacje zanim je sie do miasta wpusci. Czasami ogrom nowosci jakie zobacza moge ich przytloczyc

resocjalizacji to ciebie trzeba poddac, zebys sie nauczyla zyc w spoleczenstwie.

Gotica ,na taka mende nie powinnas wcale zwracac uwagi ani komentowac jej wpisow to biedne zadzumione dziecko ma syf zamiast mozgu. Ja bardzo lubie wies za to nie przepadam za duzymi miastami. Zatem to co dla Ciebie bylo uciazliwym dla mnie jak najbardziej na plus :)

Up

Ty chyba kpisz sobie. Na bank nigdy w zyciu nosa za polske nie wystawilas a najwiecej morde drzesz... Ty porownujesz miotle w polsce i w niemczech??? Ja na sprzataniu w niemczech mam 12 € na godzine, powiedz mi gdzie ja porownywalie zarobie tyle w polsce???!!!