Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie o spór allegro pomocy

Polecane posty

Gość gość

Witajcie mam takie pytanie otóż sprzedałam na allegro kurtkę skórzaną motocyklową ramoneskę z outletu nową w stanie idealnym, bez metek i tp.Kurtka rok leżała złożona w szafie.Wysłałam po czym kupujący odpisał że ona nie jest nowa bo posiada jakieś zagięcia zagniecenia i strasznie zaczął wymyślać że chce odesłać.Ja jestem pewna że kurtka nie miała żadnych zgnieceń i tego wszystkiego co On opisywał, po prostu wydaje mi się że kurtka nie leży żonie i kombinuje jak zwrócić...Ja mu na to że nie zwrócę mu pieniędzy że licytacja i nie ma prawa zwrotu...więc ten mnie straszy i założył spór na allegro... Co ja mam teraz zrobić, pieniędzy mu nie oddam to jest pewne...odpowiedzieć na ten spór czy olać? co się stanie jeśli na spór nie odpowiem? Proszę Was o pomoc :) Dziękuję buziak :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hojoo
duzo napisalam ale uznalo mi za spam :( odpowiedz na spor - opisz ze wszystkie szczegoly podales w aukcji i w zaden sposob nie czujesz sie winny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hojoo
spor moze zakladac ty zawsze grzecznie wytłumacz sytuacje i nic ci nie zrobia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hojoo
mialam niedawno podobna sytuacje - dotyczylo sukienki ktora jakims cudem dotarla do pani podarta , koniecznie chcaila odeslac za pobraniem -Nie pzryjelam , w sporze wytłumaczylam , dala negatywa ja jej rowniez potem uniewaznial komentarze i po sprawie heh nawet policja straszyla jakbym jakies przestepstrwo popelniala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumacz mi dlaczego nie chcesz przyjąć kurtki z powrotem i oddać mu pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hojoo
bo nie wie jaki towar sprzedawal - czyli bez zagniecen ! wystarczy czytac ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co czytałam właśnie to allegro nie wnika w te spory ani policja nic nie zrobi bo to nie jest przestępstwo...strasznie upierdliwy typ a zdjęcia dokładnie pokazywały przedmiot..przecież skóra taka jest że posiada różną fakturę w innych miejscach, nigdy nie jest taka sama jak materiał, ja również jak kupuję w sklepach normanych skórzane buty czy kurtki to ona czasami się różnią w różnych miejscach bo taki urok skóry a ten mi gada że w takim stanie by nie dał 100 zł za kurtkę.No p******* jakiś za stówkę to On by nie kupił nawet dziadostwa ze skaju....a nie porządną grubą ramoneskę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spor allegro to farsa. Allegro ma to w d***e. Nic nie rob. Napisz ze nie przyjmujes zwrotuw na aukcji . I lej. Spor sam sie zakonczy po pewnym czsie. Napisz debilowi ze jam czuje sie oszukany to niech to zglosi na policje. Allegro nie ingeruje w takie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedawał czy kupował? :-o Ale nawet jeśli zagnieceń nie ma a facet wymyśla to co za problem przyjąć zwrot? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę oddać ponieważ nie mam czasu bawić się w wystawianie towaru ponownie, sprzedałam mu dobrą kurtkę i nie czuję się w obowiązku aby mu zwrócić kasę bo wymyśla nagle.Po za tym to było na licytacji a ja nie mam firmy tylko jestem osobą prywatną więc nie przysługuje prawo zwrotu i nie wiem czy On coś z tą kurtką nie zrobił sam żeby mówić że jest używana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku nie po to sprzedajęyżeby przyjmować zwrotu dla jakiegoś widzi mi się :O nie jestem sklepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ok rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wszystko opisałam w aukcji i zdjęcia pokazywały stan faktyczny przedmiotu więc nie mam obowiązku przyjmować reklamacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pizalam kupujacy moze pojsc z tym na policje. Jak pojdzie prawdopodobnie zleja sie na niego cieplym moczem. Moze tez zalozyc slrawe cywilna ale to koszt 600 lz. Ja kiedys sprzedalam spodnie . Laska chciala zwrocic. Napisalam jej zeby poszla z tym na policje . I poszla. I nic dostalam wezwanie zlozylam zeznaia. I nic. Tak ze olej temat. No hyba ze sama spoto handlujesz i k***s moze cie do skarbowki zglosic. Jak nie do wal to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez ostatnio trafiła mi sie kretynka kupujaca, sprzedałam kolczyki po córce złote, uzywane a baba sobie ubzdurała ze przy kolczykach powinna byc karteczka taka sama jak przy zakupie nowych, mimo ze w opisie słowa nie było o karteczce. Tez chciała zwrotu kasy, ale sie nie zgodziłam i pogoniłam babe w p**du

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kretynko moze zwrocic ale jak kupoje w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×