Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w jakim zawodzie pracujecie jestescie zadowolone z tej pracy

Polecane posty

ja jestem koordynatorem w firmie logistycznej. Praca totalna masakra bo opiekuję się grupa polskich zidiociałych migrantów akurat takich młodych gówniarzy też mam w grupie i się nauczycielom po części nie dziwie. Idioci bo jak inaczej nazwać 18latka który przyjeżdża za granicę do swojej pierwszej w życiu pracy i ten mi pyskuje że będzie w firmie w końcu porządek robił bo tak nie może być że my im godziny pracy ustalamy. A potem przychodzi na 6 rano do pracy całkowicie ujarany trawą. Masakra wieczne nerwy , dobrze że tylko na pół etatu bo bym całkiem ogłupiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bree jak to sie stalo ze jestes lekarzem, psychiatra, pracujesz i naprostowujesz ludzi a sama piszesz z bledami i niegramatycznie? jak to mozlwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychiatra nie jest polonistą przecież ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
asystentka stomatologiczna i bardzo lubie ta prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedawca-woelkie stoisko. Praca ciezka fizycznie (targanie skrzynek, rozladunki dostw) i psychicznie (coraz wicej marudzacych klientow, ktorzy przychodza sie wyzyc i sprzedawce maja za osobe gorszej kategorii). Zarabiam oszalamiajaca kwote najnizsza krajowa. Nie mam prawa do L4, urlopu na zadanie-teoretycznie istnieja, bo w praktyce osoba chora chodzi do pracy, ewentualnie moze sie zamienic z kims innym na zmiany/dni w pracy, a jak pojdzie nie daj Boze na L4, to sa podejrzenia o sciemnianie, lenistwo, glupawe sms-y wysylaja. No i oczywiscie jest sie pierwszym na liscie do odstrzalu, a jakos dziwnym trafem u mnie w miescie, gdzie teraz pracy nie ma, jest wielu chetnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do sprzedawcy na wielkim stoisku - wspolczuje, wlasnie dlatego nie cierpie tego kraju i wlasnie dlatego tylu ludzi naskakuje na n-li, u nas tego jeszcze nie ma i ludzi to wkurza. na zwolnienie mozesz isc i jeszcze jak masz porzadne kierownictwo, to sami Cie wysylaja i nieraz jeszcze spytaja, czy sie lepiej czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little photo
Ja kończę architekturę wnętrz na ASP w W-wie, ale zaczynam pracę w zakresie fotografii noworodkowej i jestem bardzo zadowolona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem architektem, grafikiem i rysownikiem. Rozkręcam się- uczę rysunku, robię projekty wnętrz, grafikę i rysunki na potrzeby marketingowe firm, maluję na zamówienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem architektem, grafikiem i rysownikiem. Rozkręcam się- uczę rysunku, robię projekty wnętrz, grafikę i rysunki na potrzeby marketingowe firm, maluję na zamówienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje jako sprzedawca (umowa zlecenie 7,5zl/h) Ale dopiero zaczęłam. Wykształcenie wyższe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielką, z 10 letnim stażem (nauczyciel mianowany) - uczę klasy 1-3. Lubię swoją pracę, a bywa tak,że nie usiądę nawet na 10 minut za biurkiem :-) Klasy po 25-28 dzieci, dzieci są coraz "gorsze" (wulgaryzmy, bójki już od 6-7 lat), zdarzają się też roszczeniowi rodzice, ale poza tym okej. W domu czasem się przygotowuję, czasem nie, kartkówek, zeszytów nie sprawdzam codziennie, a czasem, więc bywa że po skończonych lekcjach np od godz 10:30 czy 11:30 mam już dzień wolny. Bywa tak,że idę na jakieś szkolenie, zebranie , jadę na całodniową wycieczkę z uczniami (w ramach etatu, nie jest to dodatkowo płatne jak myślą niektóre osoby), ale to też jest raz na jakiś czas, przykładowo 1-2 razy w miesiącu nawet jakieś szkolenie, zebranie, rada.... Ja osobiście nie narzekam, najbardziej narzekają te "najstarsze" nauczycielki. Ja cieszę się że mam pracę, bo wiem jak teraz ciężko o nią. Cieszę się, że uczę dzieci, bo wykonuję ten zawód z powołania, od zawsze chciałąm być nauczycielką. Zarobki- na tyle godzin nie są takie znowu marne 2 tys do ręki, po kolejnym awansie pensja wzrasta o jakieś 300 zł. Mam koleżanki, które pracują w firmach , sklepach za 1500-1700 zł i po 8-12 godzin, w wekendy, nie mają tyle wolnego więc też nie rozumiem czemu się tak narzeka i mói, że nauczyciel to tak mało zarabia. Jeśli by ktoś połączył sobie 2 etaty w dwóch szkołach i pracowałby w sumie tak jak w innym zawodzie 40 godzin w tyg to miałby 4 tys pensji, a że pracuje 18 godzin plus 2 karciane = 20 godz plus nawet jakby średnio 3 godz doliczyć w tygodniu przygotowanie się, zebrania, szkolenia to wychodzi 23 czy nawet 25 godz w tygodniu,a nie jak inni 40. Ja nie narzekam i dobrze mi się pracuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×