Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość autorkaaaaa

Tak ładnie mi szło na diecie, a teraz się obżeram. :(

Polecane posty

Gość gość autorkaaaaa

Błagam, pomóżcie, co mam robić? Od 10 lutego odchudzałam się na diecie 1000 kcal i tak przeokropnie chciało mi się słodyczy, że zaplanowałam sobie dzień, że mogę jeść dużo, dużo wszystkiego. I w piątek miałam jeszcze dietę, ale wieczorem zaczęłam jeść. W sobotę cały dzień żarłam, jakieś 5-6 tyś. kalorii i wczoraj to się ciągnęło. :( Dziś, jutro i pojutrze miała być głodówka, ale nie dałam rady i znów się obżarłam. :/ Dziś ważyłam więcej o 2,2 kg niż w piątek, tak przytyłam. Już nie wiem, co robić. Zwaliłam całą dietę, cofnęłam się o 2-3 tygodnie odchudzania. Nienawidzę siebie. Tyję cały czas przez to. Nie wiem już co robić. Najchętniej bym przez 3-4 dni pogłodowała, żeby to zrekompensować, ale nie dam rady. Później chcę iść na kopenhaską. Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady nie przytyłaś w 3 dni po prostu zjedz już dziś mniej a zaczniesz od jutra rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaaaa
Jutro zacząć kopenhaską, 1000 kcal czy głodówkę? :/ Najchętniej bym nic nie jadła, jestem idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaaaa
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaaaa
No błagam, niech coś ktoś doradzi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz normalnie, po głodówce znów się rzucisz na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba normalna reakcja organizmu na tak mało kcal, nie przejmuj się tym, jesteś zdrowa. tylko usiłujesz stać się chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba normalna reakcja organizmu na tak mało kcal, nie przejmuj się tym, jesteś zdrowa. tylko usiłujesz stać się chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wszystkie diety a tym bardziej głodówki to g***a po który zawsze jest efekt jojo. Najlepsza dieta to rezygnacja z jasnego pieczywa, ziemniaków, tłustego żarcia i słodyczy (nie tylko czekolad, ale również cukru, jogurtów itp.) + ćwiczenia. Niestety nie ma drogi na skróty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli masz pieniądze to ja mam dla Ciebie radę. Zrób test na nietolerancje pokarmowe. Będziesz wiedziała jakie produkty Ci służą. Ja akurat musiałam go zrobić, bo jestem chora, a nikt nie potrafił podać przyczyny. Wyszła mi nietolerancja mleka, jaj, pszenicy, groszku, śliwek i jeszcze kilka innych. Wiem, że często robi się takie testy dla ludzi z nadwagą. Po eliminacji składników, które szkodzą waga wraca do normy. Katowanie się niepotrzebne dietami będzie powodowało efekt jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak Ci siły woli, ja schudłąm na diecie i jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczysc jelita albo senesem albo dulcobis chyba ze masz odwage do lewatywy :) ale tylko raz ,wyproznij sie porzadnie a potem w ciagu dnia na czczo i na noc ocet jablkowy z woda po tym nadmiar apetytu powinien sie troche uspokoic i wtedy tylko silnej woli na dalsze trzymanie diety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie przytyłaś aż tyle- po obżarstwie 6 tys kalorii przez 3 dni, to masz pełne jelita, nawet przy regularnym wydalaniu. nawet nie powinnaś się ważyć z takim "ładunkiem" tylko poczekać aż nie będziesz taka przepełniona- 3 dni na 1000 kcal i okaże się, że waga stoi na tym samym poziomie co przed weekendem. zresztą to działa w obie strony- duży spadek wagi na początku diety można wsadzić między bajki, bo tłuszcz to mały procent tego co się traci na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapisz się do jakiejś grupy dziewczyn i odchudzaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasztelankaaa
Zgadzam się z poprzedniczka. To tylko przepełnione jelita. Ja też tak mam po weekendzie. Trochę wiecej jedzenia mniej ruchu i waga idzie w górę. Dopiero około wt się obniża. Najgorsze to poddać się teraz. A na przyszłość nie pozwalaj sobie na takie dni skoro trudno u ciebie z umiarem, ja wolę nie ryzykować. Powodzenia w dalszym odchudzaniu. Nie poddawać mi się proszę tylko walczyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaaaa
Ludzie, znowu nie dałam rady. :( Przeklinam dzień, w którym sobie popuściłam. Nie potrafię wejść z powrotem na właściwe tory. Nie wytrzymuje 1 dzień bez jedzenia. Boje się wejść an wagę. Będzie ze 4 kg to przodu. Wszystkie moje efekty poszły się walić. Nie wiem, jak dalej postępować. Muszę się oczyścić, a potem znowu dieta. Cofam się do czasów sprzed paru miesięcy, gdzie 1 dnia się poddawałam. Nie sądziłam, że wytrzymam aż miesiąc. Ale to było silniejsze, płakać mi się chciało, tak mi się chciało słodyczy. To była masakra, a teraz żałuję, że się poddałam. Nienawidzę siebie. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
autorko, po prostu dieta 1000 kalorii nie jest dla Ciebie; wygłodzony organizm potem rzuca się na żarcie - i tyle; zamiast tysiąca kalorii, jakichś kopenhaskich bzdur, itd, idź sobie może do jakiegoś porządnego dietetyka, opowiedz o swoich trudnościach, niech Ci pomoże stworzyć jakąś mniej restrykcyjną dietę, która będzie dla Ciebie do zrealizowania bo tak, to jesteś na drodze do tego, żeby sobie narobić poważnych szkód zdrowotnych :( wg mnie, jak jesteś teraz po takim przeżarciu słodyczami, to spróbuj zacząć od tego, żeby zjeść normalny obiad - ale taki NORMALNY, zdrowy, a nie jakiś mega-tłusto-wielki-syf; jak Ci się nie chce gotować, to chociaż jakieś warzywa na patelnie sobie daj, tak, żeby coś sensownego ciało dostało; no i na razie postaraj się po prostu wrócić do NORMALNEGO, zbilansowanego jedzenia, zamiast robić ciału taką huśtawkę: głodzimy - przekarmiamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo- zaczelo sie obzeranie, na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziekiedysl3piej
Ja tez mam napady obzarstwa. Najwazniejsze jest zeby przerwac je jak najszybciej sie da. Tzn. Najlepiej na drugi dzien. Moim sposobem jest na drugi dzien zmuszenie sie do cwiczen. Ide na silownie. Wtedy po wysilku widze ile trzeba sie nameczyc by to spalic. Takze, po dniu obzarstwa zmusz sie do cwiczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajmij mysli i rece czyms innym wyjdz z domu do ludzi byle z dala od lodowki a jak nie mozesz to wywal wszystko do smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×