Jak ja mogłem być z taką osobą

Moja była to typowa suka. Okłamywała mnie i zdradzała, rozwaliła mi mój telefon uderzając nim o podłogę, a teraz kiedy upominam się o pieniądze to jedyne co potrafi to wyzywać. I pomyśleć, że ja chciałem z nią spędzić życie. A do tego to jeszcze pani doktorant pedagogiki... świat schodzi na psy jak mamy takich doktorantów.

Nie mówiąc już o tym, że jest pedagogiem ;)

A to wyślij jej wezwanie do zapłaty, z klauzulą, że pierwsze, daj termin zapłaty za zniszczenie telefonu i kwotę, z zastrzeżeniem, że od każdego dnia zwłoki zgodnie z przepisami naliczysz odsetki karne. Potem drugie wezwanie z klauzulą, że jak nie zapłaci w ciągu 60 dni od tego wezwania to wpiszesz ją do KRD. A uwierz mi, to by jej namieszało nieźle. Pani doktorant pedagogiki pewnie słabo się orientuje w takich tematach, więc skoro ona taka świnia, to ty też bądź. Klina klinem.