Czy zrobić sobie operację plastyczną pomóżcie

Mam 21 lat. Ostatnio zaczęłam myśleć o blepharoplastyce, bo mam opadające powieki. Szczególnie rano, jak wstanę ( i się nie wyśpię), to wyglądam strasznie . Moje oczy są małe, i do tego opadające, dorzućcie jeszcze dużą twarz i mogę sobie kopać grób.. bardzo mi to przeszkadza. Nie mogę się nawet umalować eyelinerem, bo defekt jest jeszcze bardziej widoczny (więc używam tylko bardzo cienkiej kreski kredką wewnątrz oka). Póki mieszkam jeszcze z rodzicami, mogłabym zarobić sobie i odłożyć pieniądze na operację (ceny widzę że są różne, ale myślę że ok. 3-4 tys, będę się dowiadywać do kogo najlepiej by było się zgłosić). Co myslicie? Robić takie coś i poprawiać naturę czy odpuścić? Jak byście zareagowali, gdyby wasz partner takie coś miał? Zaznaczam, że chcę zrobić tylko to. Nos też mam dużawy i mogłabym myśleć nawet o operacji, ale takiej ingerencji w swoją urodę już nie chcę.

nie rob natura jest najpiekniejsza

up

twoja sprawa

Ważne jak ty się czujesz, a nie jakby partner zareagował. Zawsze zasiegasz opinii społecznej?

Nie zawsze. Ale ludzie lubią gadać o naturalności i krytykować tych, którzy poprawiają naturę (chociaż.. ja nie wiem do jakiego stopnia to natura.. bo miałam dość normalne powieki, tylko lekko opadające.. a odkąd używam zalotki do rzęs - i dręczę nią rzęsy nawet po 2 min - to defekt się pogłębił)

Nie lubię jak ludzie cos poprawiaja w urodzie, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Opadające powieki też bywają urocze

Uhm. Moje nie są urocze. Wyglądam po prostu jak zamuleniec. Nic więcej.

Aż tak ci to potrzebne?

up

:)

;p