Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

colepsze chodakowska czy mel b a moze jeszcze cos innego

Polecane posty

Gość gość

witajcie Kobietki. dopiero od wczoraj postanowilam się zabrać za siebie. Mam 2 dzieci - corka 3 lata- po ciązy przez rok zrzucałam kilogramy . 2 miesiące temu urodzilam synka, zostalo mi 12 kg i wielki, sflaczały brzuch, uda z cellulitem i jakas taka galaretowata jestem.wczoraj zaczelam cwiczyc skalpel chodakowskiej ale w polowie wymiękłam, nie dałam rady i się poddałam. czy jej cwiczenia naprawdę dajątakie super rezultaty jak wszędzie piszą?? nie mogę mieć jakiejś restrykcyjnej diety, bo karmię piersią... gdzies czytalam ze mel b ma jakies fajne cwiczenia. co polecacie?? od czego mam zacząć?? zależy mi, żeby do lata wyglądać dobrze, a nie jak galareta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
aa, ichcialam jeszcze dodac - mam w planie cwiczyc 5-7 razy w tygodniu po 30-60 minut, zaleznie na ile dzieci pozwolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz ciwczyc raz z jedna raz druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam nikogo kto ćwiczy Chodakowską za to mel B robi moja koleżanka i wyglada swietnie- ma idealne nawet te rejony, które nigdy nie ulegały poprawie przy innych treningach. no i nie trzyma za bardzo diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei znam kilka osób które ćwiczą z Ewką a Mel B lub cos innego dodają czasami na dokładkę i maja rewelacyjne efekty. Znam tez osoby (stąd z kafe) które ćwiczą duzo cięższe treningi i mają jeszcze lepsze efekty:) Obojetnie co wybierzesz, efekty bedą przy częstotliwości kilka razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę ćwiczenia z ewką, bo jest sympatyczniejsza niż mel b , na płytach w trakcie treningu podnosi na duchu, zachęca do kolejnych powtórzeń. Zawsze z ciekawością oglądam jej fb, wrzuca tam nowe ćwiczenia, porady. z chodakowską ćwicze tylko 3 razy w tygodniu, pozostałe 3 to basen i niedziela wolna :) Efekty są bardzo dobre jak na 1,5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ćwiczenia ewy są ok, ale pamiętajcie, że źle wykonuje niektóre elementy: 1) plank ("pozycja pompki") - dźwiga biodra do góry, chociaż sama tłumaczy, że mają być "w jednej linii z ciałem" 2) lądowanie na pięty przy podskokach - absolutnie nie 3) wszystkie te wynalazki typu ćwiczenie na kanapie - do kosza. tylko na macie na podłodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ewa jest zbyt spokojna, taka jaakaś smutna a wręcz wyniosła. i to mi nie odpowiada, bo ćwiczenia wyglądaja fajnie, ale mnie musi prowadząca zachęcać. dużo bardziej wolę Mel albo Tiffany Rothe. są wesołe, pogodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elien30plus
Z Mel B nie próbowałam ale szczerze mówiąc jej ćwiczenia wydają mi się bardziej efektywne jeśli chodzi o spalanie tłuszczu niż Ewki. Chodakowska zupełnie mi nie leży, jak już ktoś wyżej napisał za spokojnie. Raz spróbowałam i padłam z nudów. Ja długo ćwiczyłam z Cindy Crawford i z Tamilee Webb. Ale też kombinowałam własne treningi. Ostatnio szukałam ćwiczeń z piłką i przypadkiem trafiłam na treningi Cathe Friedrish Mesocycle. To ćwiczenia typowo siłowe które się wykonuje 3 razy w tygodniu. Dopiero zaczęłam ale najbardziej lubię ćwiczenia siłowe więc jestem zaciekawiona tym programem. Jednak domyślam się że trochę umięśnione sylwetki tych pań mogą odstraszać inne panie dlatego nie są zbyt popularne. W dni pozostałe pewnie będę robić cardio i jakieś rozciąganie. enter Autorko poszukaj na necie, przypadkiem niedawno się natknęłam na ćwiczenia z dziećmi małymi i większymi. Przysiady, wykroki takie tam. Możesz poszukać jakie pomysły mają mamuśki na ćwiczenia tak żeby dziecko w tym też uczestniczyło i "nie przeszkadzało" (z dwójką może być większy problem). W tygodniu warto sobie zrobić dzień przerwy na "relaks".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ćwiczyłam kiecyś cindy crawford i było super, ale za dużo ćwiczen podrażnia mi rwę. teraz skalpel - 2 ćwiczenia omijam bo mi obciążają kolana, wyłączam głos bo nie mogę zdzierżyć pieprzenia chodakowskiej :) jak dotąd to 12 skalpeli za mną, 3 tygodnie (po 4 na tydzień, może jutro będzie 5), na wadze brak zmian, ale spodnie jakies luźniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi akurat skalpel kompletnie nie podszedł bo był po prostu za łatwy. Killer i turbo bardziej, ale po pewnym czasie mnie znudziły - ileż razy można robić w kółko to samo? W tym tygodniu zaczęłam insanity i już wiem że to jest to :) po treningach padam na pysk ale daję radę do końca. Polecam ale na pewno nie początkującym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×