Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałabym córce kupic psa

Polecane posty

Gość gość

No ale chcieć nie znaczy moc. W sumie moge go kupic ale nie wiem czy zostawianie psiaka samego w domu na 5 godzin to dużo czy nie? Chciałabym malutkiego maltanczyka, ale niestety piesek musiałby zostawać sam w domu miedzy godzina 10 a 15. Wiem ze to dużo ale jestesmy w pracy w tym czasie. Ale corka tak nalega. I juz sami z mężem nie wiemy. Jak wy rozwiazaliscie problemy ze swoimi psiakami? Z jednej strony corka ale z drugiej strony oddzywa sie zdrowy rozsądek i po prostu nie chcemy zeby pies był sam w domu tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapiciuszek
pies nie powinien być prezentem, a już na pewno nie dla dziecka. pies będzie członkiem rodziny i dorośli maja obowiązek się nim zająć. jeśli nie ma sie arunków, lepiej psa nie brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies bedzie prezentem czy tez jednym z prezentów, ale to nie znaczy ze wszyscy sie odwrócą tyłkami i powiedzą to twój pies to dbaj o niego. Nie! Pies bedzie dla wszystkich. Poza tym nie napisałam ze nie mam warunków. Ludzi czytajcie ze zrozumieniem. Zapytałam czy trzymanie psa w domu samego przez 5-6 godzin jest ok czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany rany rany
źle rozumujesz... pies NIE może być prezentem, lub prezentem jednym z wielu, ponieważ prezent można później wyrzucić. ja nie jestem zwolennikiem dawania dzieciom żywych stworzeń, dzieci są nie odpowiedzialne, czesto rozkapryszone... juz mi zal tej psiny. a tak zgodnie z pytaniem, mozesz zostawic psa nawet do 8 godzin, ale czy jest sens zeby siedzial sam w mieszkaniu (jesli posiadasz mieszkanie) a jesli chcesz szczenie, to juz w ogole odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam maltanczyka i piesek zostaje sam w domku. Wiadomo, ze teskni ale przeciez nie wezmie sie pieska ze soba do pracy czy na impreze. Maltanczyki sa kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jej kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kupiliśmy psa i nie było mowy żeby został sam w domu, sikał wszędzie gdzie popadnie. Teraz już podrósł i jest ok czasem jednak musi zostać sam i nawet jak szczeka to mieszkamy w domku i sąsiedzi nie słyszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapiciuszek
"Pies bedzie prezentem czy tez jednym z prezentów" xxx nie mam już nic więcej do dodania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo ze pies ni bedzie prezentem prezentem. Corka ma 2 lata, kocha psy i wiem ze chciałaby jednego. A poza tym to nawet jeśli córce "znudzi" sie zabawa z pisakiem no to przeciez jestesmy my-dorośli. Ja tez bardzo pragnę psa. Zawsze miałam psy w domu, z psami zostałam wychowana i jednak brakuje mi czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle rozumujesz... pies NIE może być prezentem, lub prezentem jednym z wielu, ponieważ prezent można później wyrzucić. ja nie jestem zwolennikiem dawania dzieciom żywych stworzeń, dzieci są nie odpowiedzialne, czesto rozkapryszone... juz mi zal tej psiny. a tak zgodnie z pytaniem, mozesz zostawic psa nawet do 8 godzin, ale czy jest sens zeby siedzial sam w mieszkaniu (jesli posiadasz mieszkanie) a jesli chcesz szczenie, to juz w ogole odradzam **** Nie gadaj bzdur. To czy pies będzie kochany i zadbany nie zależy od tego czy nazwie się go "prezentem" czy nie tylko od tego czy osoba odpowiedzialna za niego (tak - dorosły a nie dziecko "właściciel") wie co robi i na co się pisze. Jak miałam 8 lat "dostałam" psa. Tzn moi rodzice zawsze kochali zwierzęta ale wcześniej nie było warunków. Pies był moim "prezentem" i owszem chętnie się nim zajmowałam i mówiłam, że to MÓJ pies ale to rodzice wyprowadzali go (duży pies), ja chodziłam się z nim bawić, to rodzice pilnowali mnie czy karmię codziennie o stałej porze. Autorko ;) Bardzo dużo zależy od tego jaki to będzie pies - warto wziąć trochę starszego, już kilkumiesięcznego. Wtedy widać jaki ma charakter, czy będzie sam siedział spokojnie czy będzie płakał i ze zgryzoty wszystko niszczył. 5h to nie jest dużo o ile przed pracą będzie porządny spacer i od razu po powrocie kolejny ;) No i przynajmniej jeden taki dłuuuugi spacer (nie, że 30min i już). Przemyśl czy masz tyle czasu w ciągu dnia żeby wliczyć w to spacery, czy będzie kto miał zająć się psem w razie wyjazdu itp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le, kolejna kretynka ktora chce dwuletniemu dziecku zywa maskotke sprawic :-o jak tak bardzo kocha pieski to kup jej takiego interaktywnego a nie zywego, ktorego bedzie za ogon czy uszy targac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno to niełatwa decyzja,bo trzeba się zastanowić nad konsekwencjami-jeżeli masz dom z ogrodem to bardzo dobrze,ale do bloku to nie polecam-wychodzenie z psem czasem w nocy,albo gdzie go zostawisz jak pojedziesz z rodzinna na wakacje,czy krótki wyjazd.Ważne są też dodatkowe koszty,które trzeba uwzględnić w domowym budżecie.U mnie było to prawie 200zł miesięcznie a jak zachorował to dodatkowe wydatki i ogromny stres,bo psa trzeba było uśpić.Kochamy zwierzęta,ale podjęliśmy decyzję,że więcej nie chcemy psa.Musi wystarczyć nam kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwie siostry ktore chętnie zajełyby sie zwierzakiem jeśli my byśmy jechali na urlop. Pies wychodziłby na spacer przed praca mojego meza, ktory odprowadza corke do przedszkola ( spacerem). Odbieram corke ja z mężem z tego powodu ze ja koncze prace o 15.30, maz o 15 i staramy sie razem ja odbierać wiec maz w domu pierwszy wziął by psa jak wiadomo wieczorkiem wyskoczyć czy cos to nie problem ponieważ oboje jestesmy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz mojego ? Goldenik kochany oddam w dobre raczki :) cudowny wspanialy wyuczony do dzieci jak znalazl juz wymusztrowany zatem bedziesz miala mozliwosc poznania jak to w ogole jest w zyciu z psem w rodzinie jakie obowiazki itede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam teacup maltese czyli miniaturkę maltanczyka. Watpię ze pies by kosztował mnie wiecej niż 100zl, a nawet jeśli wiecej to problemu z tym nie bedzie napewno. Ado tej która mnie wyzywa od kretynek- spadaj na drzewo jak ci sie nie podoba "kretynko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie kupuj tylko adoptuj! W schroniskach jest dużo małych, grzecznych i dobrze wychowanych piesków - to nie są wściekłe bandziory jak niektórzy myślą tylko aniołeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego chcesz oddac psa? Do gościa od goldenik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam ze kupic ale nie mam nic przeciwko temu aby adoptować psiaka ze schronu :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo to super :) Będziesz dobrą "mamą" dla pieska. Adopcję polecam bo jak piszesz będzie musiał sam zostać a ze szczeniakiem to nie wchodzi w grę... W schroniskach i fundacjach i DT są psiaki odchowane, przyzwyczajone do dzieci itp. Mój też czasem zostaje sam (a właściwie z kotką) na jakoś 4h i nie rozrabiają jakoś strasznie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlaczego chcesz oddac psa? Do gościa od goldenik" pewnie się bękart rodzi albo nagle forsy zabrakło... Jeśli laska od goldena nie jest ciężko chora lub umierająca to wiedz że każdy dobry i normalny człowiek tobą gardzi, zdrajczyni bez honoru i sumienia 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale to ty jestes kretynka, nie robi sie prezentow z zywych stworzen malym dzieciom bo pozniej znajduje sie takie prezenty przwywiazane do drzew albo wyrzucone z samochodu. Pies to bardzo duzy obowiazek, ktos kto go nidgy nie mial, nie zrozumie tego. Jak uchronisz to biedne zwierze przed malo delikstnym dwulatkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Golden nie nadaje się do mieszkania w bloku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszytko się nadaje! kwestia tylko ile ma spacerów. Przecież na wsi też te psy nie siedzą non stop na dworze... "mieszkam w bloku" to sztandarowa wymówka od adopcji... Uwielbiam jak na stronkach fundacji ktoś pisze "brałabym ale mieszkam w bloku" ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli laska od goldena nie jest ciężko chora lub umierająca to wiedz że każdy dobry i normalny człowiek tobą gardzi, zdrajczyni bez honoru i sumienia zly.gif %%% wstrzymaj swoje osady i oburzenie oraz wyzwiska cwoku gardzic to mozna takim ciulem jak ty masz tyle mozgu co te goldeny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha kolejna odpowiedzialna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p*****l sie piiiizdo bez charakteru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Wielce oburzeni ze ktoś psa chce oddac. Moze faktycznie cieżko zachorowała i nie moze sie psem zająć? A do pani która non stop pisze ze "nie daje sie zwierząt jako prezenty, bo pozniej znajduje je sie przywiązanie do drzewa". Ten pies bedzie "prezentem" dla córki, ale to ja i maz bedziemy za niego odpowiedzialni, to my bedziemy go karmić, leczyć jak bedzie chory czy wychodzić z nim na spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zamierzasz sterylizować autorko? no i jak często będziecie z nim/nią spacerować? bo jak nie ma za dużo czasu to najlepiej wziąć kundelka tak 10-15 kg :) No i dietę BARF też polecam mniej roboty jeśli chodzi o czyszczenie zębów :) Albo karmy Orijen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_autorki
mam sunię, mały kundelek (uratowany przed pozbyciem się go), trafiła do nas ok 4 tygodni po urodzeniu - właściciele i tak zgodzili się ją przetrzymać tyle czasu bo obiecałam że ją wezmę. Na początku było ciężko - trudno było ją przyzwyczaić do załatwiania potrzeb na dworze, gryzła kable, ciągle trzeba było sprzątać podłogi :) teraz wyrosła - jedyny mankament - nie lubi spacerów, po wyjściu na zewnątrz załatwia potrzeby szybciutko i ciągnie do domu (może jakiś błąd mój w wychowaniu - nigdy psa wcześniej nie miałam). W domu sama jest czasem ok 9h (nasza praca i powrót do domu niestety tyle zajmują), zwykle śpi praktycznie cały czas. Zmierzam do tego, że tak jak ktoś wyżej napisał, z młodym pieskiem na początku może byc trudno bo od razu wszystkiego nauczony nie będzie, jak chcecie psa kupić/wziąć i macie chęci i warunki to nie ma nad czym się zastanawiać i powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza123456
My tez kupilismy corce psa maltanczyka. Mamy go juz od roku. W ciagu tygodnia zostaje w domu sam bo my w pracy , dziecko w szkole - tak okolo 6 godzin. Piesek sobie w tym czasie spi. Maltanczyki sa cudowne. Teraz nie wyobrazamy sobie byc bez niego. Jestesmy w nim zakochani. Jest poprostu cudowny! Wiadomo ze jest przy nim pracy - bo czesac trzeba codziennie, przemywac oczka bo maja zatkane kanaliki łzowe, pobawic tez sie trzeba ale piesek swoja miloscia wynagradza wszystko! Polecam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×