Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam zespol depresyjno maniakalny i jak mam manię to wszyscy do mnie lgną a jak

Polecane posty

Gość gość

depresję to się odsuwają :( i co mam zrobić? biorę już leki, to nie jest zależne ode mnie, gdy mam manię wychodzi moja prawdziwa ekstrawertyczna natura, jestem wtedy głośna, wesoła, pobudzona, gadatliwa, mam poczucie humoru, towarzyskosc i otwartosc, natomiast w depresji jestem wyciszona, odsuwam sie od ludzi, boje sie ich, oni mnie unikają wtedy :( nie ma jak w filmie,że przyjaciele są ze mną zawsze :( są tylko jk jestem radosna i zabawna: (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież nie mogę być w euforii cały czas, bo padnę :( stymulować się narkotykami też nie zamierzam:( co mam zrobić by mieć manię dłużej niż epizody depresyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani czkawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz się leczyć, brać leki chodzić do psychiatry regularnie, a nie chcieć mieć częściej manię ... kobieto, to jest poważna choroba. ta choroba prawie zniszczyła moją rodzinę. moja siostra na to choruje, już jest dużo lepiej ale było strasznie ... u niej dominowały epizody depresji ale nie chcę nawet pisac, co robiła w manii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co robiła w manii? i czemu od razu pani czkawka? :( :O ja uwielbiam mieć manię, od niedzieli do wczoraj miałam, a teraz powoli czuję zjazd :( jest mi przykro, boje się doła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jest mieć manie? Czym to się różni od normalnego zdrowego dobrego samopoczucia?? Bo ja się obawiam że mam zaburzenia depresyjno maniakalne ale nie jestem pewna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara modelka bez związku
Nawróć się. Poproś szczerze jak przyjaciela Pana Jezusa o pomoc. Ofiaruj Mu wszystkie swoje lęki, niepowodzenia i choroby. Mnie pomógł więc pomoże i Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz ChAD , ja mam BPD... chociaż jedną diagnozę też mam ChAD od jednego lekarza... rozumiem doskonale co czujesz... też czekam na te górki bo dołki są okropne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe pisze tego bezposrednio do ciebie autorko.Ale zycie z takimi albo obok nich to horror.Sympatyczni ,fajni na ulicy.Jako sasiedzi uciazliwi.Ktos ,kto nie umie powiedziec stop,ma przej******* z takim sasiadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest to BPD , wiesz u mnie mania wyglada tak jak w objawach na wiki: przymus gadania, trajkocze jak najeta, duzo sie ruszam, gestykuluje, dzialam,smieje sie do wszystkich i tak caly dzien,a potem jestem flakiem i to trwa kilka dni, w obecnym czasie narobilam nieiwelkich glupot a w zasadzie powiedzialam paru osob co o nich sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre samopoczucie bylo u mnie takie neutralne, mdle, nie czulam nic,gdy nie mialam dola i nie wylam, to juz bylo dla mnie dobre samopoczucie,a mania jest extra, wtedy zblizam sie do ludzi, zapominam wszystko co zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sa zaburzenia osobowości (osobowośc chwiejna emocjonalnie, często mylona z ChAD... mnie diagnozowali w szpitalu to wahali się między tymi dwoma... wyszło że BPD... na ogół mam dołek, ryczę, śpię, nie wychodzę z domu albo kilka dni mało śpię, wydaje kasę, jeżdżę gdzieś, spotykam się ze znajomymi... wtedy gdy diagnozowano mnie nastrój zmieniał mi sie szybko jak w hipomanii tak było na okrągło a teraz dniami, tygodniami dołek... raz na jakiś czas kilka fajnych dla mnie dni gdzie śpię po 4 godziny, o 6 rano wtedy wstaję... przy tym też leczenie jak przy ChAD ale ja zawsze je rzucam... potem wracam do lekarza, potem rzucam i tak w kółko i ciągłe lądowania w szpitalu... 24 lata 5 pobytów przez 6 lat chorowania... a Ty? bierzesz lit, tegretol czy depakine? w ogóle się leczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w dołku, który mam na ogół czuję strasznie samotna, bezużyteczna i mam myśli... te najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ile czasu zmienia Ci się nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:39 dzieki za wypowiedz i przepraszam,ze nie odpisalam,ale zasnelam. jak widzisz ja teraz spie tez po okolo 4 godziny, jak Ci zdiagnozowali co to? bo u mnie jest leczenie,ale na depresje, mialam kilka razy mysli samobojcze (ale nigdy nie byly to proby)...biore lek na depresje z lekiem spolecznym, odkad go biore jest mi weselej jakby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zasadzie to przespalam 5 godzin,wiec moze to nie mania :P ktos pisal o nawroceniu - wierze w Boga,ale do kosciola nie chodze, bo nie mam cierpliwosci, wysiedziec godzine mi za ciezko, ja ciagle musze cos robic, gadac, grac natelefonie, czytac, patrzec za okno, w kosciele nie moge sie skupic, mam za malo bodzcow, a co do nastroju to roznie, czasem potrafi mi sie zmienic w przeciagu doby 3 razy, potrafie byc wesola a potem wpasc w lek i placz, poczucie beznadziei i bezsensu zycia ogolnie, ze zycie i tak prowadzi do smierci, a czasem z kolei zmienia mi sie w przeciagu tygodnia, teraz mialam i tak dobry nastroj bo od miesiaca biore nowy lek,mocniejszy niz wczesniejszy, ten ma setraline,ale zwykle spie po 8-10 godzin,a teraz od piatku spie po 5 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zasadzie to przespalam 5 godzin,wiec moze to nie mania :P ktos pisal o nawroceniu - wierze w Boga,ale do kosciola nie chodze, bo nie mam cierpliwosci, wysiedziec godzine mi za ciezko, ja ciagle musze cos robic, gadac, grac natelefonie, czytac, patrzec za okno, w kosciele nie moge sie skupic, mam za malo bodzcow, a co do nastroju to roznie, czasem potrafi mi sie zmienic w przeciagu doby 3 razy, potrafie byc wesola a potem wpasc w lek i placz, poczucie beznadziei i bezsensu zycia ogolnie, ze zycie i tak prowadzi do smierci, a czasem z kolei zmienia mi sie w przeciagu tygodnia, teraz mialam i tak dobry nastroj bo od miesiaca biore nowy lek,mocniejszy niz wczesniejszy, ten ma setraline,ale zwykle spie po 8-10 godzin,a teraz od piatku spie po 5 godzin, p.s ja tez mam 24 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co się może zmienić? :) chciałabym mieć tą manię non stop, ostatnio w manii + po alkoholu (było to raptem jedno piwo pite 3 godziny) byłam w takim stanie, że o mało nie wpadłam pod samochód, mało tego śmiałam się i mówiłam,że gdybym umarła to umarłabym teraz szczęśliwa...ale wstydzę się o tym powiedzieć psychiatrze, bo spojrzy na mnie jak na wariata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka chorowała na CHAD, to straszne co uczyniła z moim życiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej co tak lubi mieć manię: pomyśl o swoich bliskich, jak martwią się o Ciebie gdy Ty szalejesz w swoim dobrym samopoczuciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa ma dwubiegunówkę, w manii zachowuje się jak wariatka, wydaje kupę kasy na niepotrzebne zakupy, jest lekkomyślna i przekonana że jej wybory są słuszne a gdy wpada w dołek jest poirytowana, grymaśna, złośliwa tak czy siak nie da się z nią żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a leczy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko chorzy nie potrafią racjonalnie ocenić swojego zachowania może i chory w manii czuje się super ale nie zdaje sobie sprawy że jest sztucznie nakręcony i jego wybory i zachowania nie są ani logiczne ani sensowne zachowuje się jak po jakiś narokotykach, nie wiem jak można się cieszyć z takiego sztucznego, ogłupiającego stanu skoro gdy minie trzeba przyjąć na klatę konsekwencje swojego działania i zachowań moja ciocia w manii pozaciągała masę kredytów, których nie była w stanie spłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem teściowa bierze leki od lat ale g***o jej dają, od 10 lat jesteśmy na tej jej emocjonalnej huśtawce, mam dość, wpędza mnie w nerwicę mam nawet wrażenie że każda zmiana leku robi jej jeszcze większą sieczkę z mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mam zespol depresyjno maniakalny i jak mam manię to wszyscy do mnie lgną" to tobie się tak wydaje bo masz zaburzone postrzeganie rzeczywistości, w manii po prostu bez powodu czujesz się super hiper i wszystko sprawia ci radość i zadowolenie, jesteś bezkrytyczna a po manii ci to mija i zaczynasz widzieć swiat taki jakim naprawdę jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobranie dobrego leku czasami zajmuje wiele czasu, dlatego są zmieniane, gdy nie odnoszą pożądanego skutku, co parę m-cy wspołczuję tej teściowej, to ja pisałam o tej matce, też mam nerwicę i depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(to ja co lubię mieć manię) moi bliscy raczej się cieszą widząc mnie w takim stanie, wiele osób, gdy ich pytam czy za dużo nie gadam mówią "ale to dobrze, gadaj, prawidłowo " , rodzina się cieszy,że nie mam doła, zwłaszcza mama, bo jakoś w grudniu i styczniu miałam parę takich dni, że płakałam od rana do nocy, szłam ulicą płakałam i modliłam się by rozjechało mnie auto, chciałam umrzeć, żałowałam,że żyję, a teraz wyglądam na szczęśliwą, japa mi się cieszy jak dziecku :D śmieje się non stop, nawet ludzie się na ulicy do mnie uśmiechają, widzę,że jestem piękna (a wcześniej widziałam siebie jako koszmarną istotę, która swoją brzydotą krzywdzi oczy ludzi) ...kredytów nie zaciągam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość "mam zespol depresyjno maniakalny i jak mam manię to wszyscy do mnie lgną" to tobie się tak wydaje bo masz zaburzone postrzeganie rzeczywistości, w manii po prostu bez powodu czujesz się super hiper i wszystko sprawia ci radość i zadowolenie, jesteś bezkrytyczna a po manii ci to mija i zaczynasz widzieć swiat taki jakim naprawdę jest" to co napisałaś dało mi do myślenia - ale jednak - czyli uważasz,że prawdziwy świat jest negatywny? bo teraz tak pomyślałam - a jeśli świat jest piękny, a to depresja przysłania jego piękno? ja naprawdę nikomu depresji nie życzę, to najgorsze cholerstwo, w manii świat jest piękny, nawet jak pada deszcz - kiedys bym powiedziała "ja to mam pecha, znowu zmoknę :( " teraz " o jak cudownie pada, jak romantycznie będę moknąć" :D po prostu wszystkie myśli są pozytywne i to mnie tak cieszy :) tylko boję się powrotu na ziemię:( tego,że wszyscy się ode mnie odsuną i świat znów będzie szary :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, oby Twoja mania przebiegała w taki sposób jak to opisujesz :) ja znam o wiele gorsze zachowania i dlatego uważam, że chorzy z CHAD powinni brać leki do końca życia, bo z tego się nie wychodzi, tę chorobę można tylko przytłumić farmakologicznie, wiem, to straszne co piszę, i współczuję wszystkim chorym, ale mam także świadomość jakie spustoszenie powoduje ta choroba, w całej rodzinie. Dalsze otoczenie nie wie z jakimi problemami muszą borykac się rodzice albo dzieci takich chorych, im ekstrawertyzm odpowiada, bo wszyscy lubią roześmiane i żywiołowe osoby, ale to jest tylko jedna strona medalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy jak się zachowujesz w manii, ja niestety u teściowej widzę że jej zachowanie jest chaotyczne i nielogiczne, podejmuje impulsywne działania i decyzje których potem żałuje, po prostu traci wtedy obiektywizm, jest jak dziecko pozostawione bez nadzoru no i najgorsze jest to że jak ją widzę taką nakręconą to wiem że to nie jest po prostu dobry humor ale coś chorobliwego i gdy tylko minie wpadnie w czarny dół i marazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×