PLAYGRO czy ktoś ma ten ogrodowy plac zabaw ?

jw.

?

upppp

Matki posrane jesteście, a wasze dzieci biedne. Najlepiej jeszcze basen na podwórku zbuduj, żeby z dzieckiem nie musieć nigdzie łazić. Znajoma na roczek kupuje teraz dziecku plac zabaw ogrodowy, bo (SAMA MÓWIŁA) nie chce się jej chodzić na plac zabaw dostępny niedaleko domu (naprawdę blisko). Potem dzieci-dzikusy rosną, co się ani nie dzielą, ani nie potrafią pobawić z innymi. Porąbane. A matkom tyłki rosną.

Znam ja takiego jednego czterolatka, który się na swoim podwórku wychował. Matka go NIGDY z wózka nie wysadzała na spacerze (jak już ruszyła tyłek z domu, czyli 4 razy na rok), a wszystkie inne dzieci biegały. Ten jeden tylko w wózku siedział i się patrzył. Aż jedna mama powiedziała do mamy tego chłopca: "WYSADŹ TO DZIECKO, NIECH POBIEGA TROCHĘ!". Teraz na placu zabaw siedzi koło matki i woli grać na telefonie, bo on nawet nie wie jak się z dziećmi bawić, nie ma pojęcia, że to może być fajne itd.

Widzę, że za niektórymi tu przemawia zawiść i zazdrosć.. Jeżeli ktoś ma ochotę wybudować basen w swoim ogródku, czy postawić plac zabaw, czy zapewnić dziecku czystą piaskownicę to nie widzę żadnego problemu. Nie spowoduje to ani izolacji dziecka ani otyłości matek, z całym szacunkiem wpis "gościa rosną tyłki" jest absurdalny, nie na poziomie, a przede wszystkim pozbawiony jakiejkolwiek wiedzy merytorycznej - ABSURDALNY! Z uwagi na to, iż w co drugiej piaskownicy pojawiają się bakterie z grupy coli, które mogą doprowadzić do zakażeń dróg moczowych czy zapalenia otrzewnej. Zaś w skrajnych przypadkach niektóre ze szczepów wywołują zapalenie opon móz-gowo-rdzeniowych, a nawet sepsę, to jeżeli "gość rosną tyłki" ma ochotę chodzić na miejskie place zabaw to proszę bardzo. Place zabaw to nie jedyne miejsca kontaktu z rówieśnikami przypominam. Mój szkrab w ogródku ma wszystko, jest bardzo towarzyski, a jego mama ma rozmiar S i idiotyczna teoria legła w gruzach. Dziś zamówiłam plac zabaw i czekam z niecierpliwością, teraz tylko basen muszę wykopać..

Daj linka do tego placu zabaw, bo juz skonczylismy stawiac ogrodzenie i szukamy czegos ciekawego, a wiosna juz się zaczela :) A basen rozstawiam co roku, nie widze w tym nic zlego. Ludzka zawisc nie zna granic.

macie ten plac zabaw playgro? z allegro? jest za 400 zł już z przesyłka , jakie opinie?

ja bym chciała kupić dla półrocznej córci , ale ten plac zabaw wydaje mi sie bardzo mały ? niski??? chciaz tam jest napisanew ze powyżej 3 lat hm......

Tekst o bakteriach rozbawil mnie do lez. Jakos tysiace dzieci uczeszczaja na plac zabaw i maja sie niezle a dla Twojej wiadomosci rece wystarcz pozniej umyc- zdumiewajace prawda?

Aledodzia nudzisz. Do przedszkola dziecka nie poślesz, bo się tam od bakterii roi? Pomyśl co jest na desce klozetowej, a co na przedszkolnym placu zabaw! Poza tym do przedszkola przychodzą dzieci z publicznych placów zabaw i bakterie mogą przenosić. Nie przeżywaj. Uwiążcie się na podwórkach. Nie idźcie do supermarketu ani na basen z dzieckiem, bo tam bakterie, grzybica. Nie idźcie nawet do sklepu, bo jak dziecko czegoś dotknie... Jezu słodki. Gość z 22:34 ma rację. Prawda jest taka, że większość robi to dla własnej wygody, żeby z dzieckiem nigdzie nie wychodzić. Ale nikt tego nie przyzna. Każdy ma oczywiście prawo decydować sam, innym nic do tego. Spotkałam się z takimi przypadkami i mamy same przyznają, że nie chce im się wychodzić na plac zabaw, skoro mają swój. Tyle że dziecku się nudzi i potrzebuje różnorodności. A nie tylko co dzień jeden nudny plac zabaw. Wychowujcie w sterylnych warunkach, pewnie niektóre mają po 25 stopni w domu...

ale dosc sporo osób go kupuje, ale faktycznie nie za wysoki...ja mam blizniaku 2 letnie i tez zastanawiam sie nad jakims placem

ja myślałam o placu na działkę ale co wydać kasę i ukradną?

temat tego topiku jest chyba inny..? nie mozecie kłocic sie gdzie indziej ?a co powiesz na to ze u mnie na wsi nie ma placu zabaw ? musiałabym codziennie jezdzic z dziecmi 17 km do miasta żeby mogły sie pochustac czy pozjeżdzać !!!!!!!!!!!nie pomyslałyscie o tym !

dokładnie , ja też mam domek na wsi :) ale ogólnie na wsi nie ma zrobionego placu dla dzieci , majać wiec własny ogród dlaczego nie miałabym dziecku coś zosganizowac ? codziennie mam sie wozic autem do miasta ? a nie pomyslałyscie o tym ze dziecko nie jest odosobnione sa tez dziecki sasiadów , dzieci z rodziny kto powiedzieł ze dziecko jest ododobnione od rówieśników.JA Uwazam ze fajny jest ten plac zabaw.pozdrawiam

Ale ten post byl napisany do osoby ktora nie wychodzi na place zabaw bo sa tam baktrrie a nie do osob mieszkajacych na wsi gdzie nic nie ma:/

a właśnie był skierowany do osób mieszkajacych na wsi , bo to oni mają przeważnie ogrody i co się z tym wiąże place zabaw ! A więć czy ktoś ma ten plac zabaw ? proszę o opinię

a co myślicie o placu zabaw z little tikes CLUBHOUSE ale on kosztuje ok1400zł

ja mam osiedlowy plac zabaw w zasiegu wzroku. Mimo tego syn ma na podworku piaskownice, hustawke, mysle jeszcze o zjezdzalni. Nie zawsze chce mi sie socjalizowac z innymi na placu zabaw, nie zawsze syn ma na to ochote :) poza tym nie ma to jak posiedziec sobie z mezem czy kolezanka w letnie popoludnie na podworku, a syn wtedy ma sie czym zajac ;)

Proszę oto link do placu zabaw http://allegro.pl/plac-zabaw-zestaw-3w1-zjezdzalnia-hustawka-kosz-i4079093487.html jak przyjdzie to podzielę się opinią.

"gościu rosną tyłki" proponuję edukację, gdyż reprezentujesz niski jej poziom, żałosne jest to co piszesz.. Co można z wypowiedzi Twojej wyczytać?? "matki nie kupujcie placów zabaw, bo wam tyłki urosną", "nie kupujcie placów zabaw, bo wasze dzieci będą dzikusami" "nie kupujcie placów zabaw, bo dziecko wasze będzie się nudzić i zrobicie z nich niewolników własnego ogródka" "nie kupujcie placów zabaw, bo to oznaczać będzie, że jesteście leniwi" Zazdrość i frustracja - tyle można wyczytać z Twoich wypowiedzi, pozdrawiam serdecznie i życzę byś się w tym nie zatracił/ła!

Nie podniecaj się tylko idz pilnować dziecka żeby nie dotkneło przypadkiem jakiejś bakterii :D

Może i jestem pos*** jak ktos tu ładnie napisał, ale mieszkam pod Lublinem i do najbliższego placu zabaw mam z 5 km. Więc moje dziecko ma plac zabaw w ogrodku i nie życze sobie, żeby ktoś mnie oceniał. Zgadzam się, że lepiej kupić coś solidnego, my zatrudniliśmy te firmę http://www.placezabawfrajda.pl i mamy od nich chuśtawkę i zjeżdżalnię. Braliśmy w opcji standard i są stabilne, wydaje mi się że dla dwójki dzieciaków wystarczy na lata.

ja mam plac zabaw na podworku, mamy duze podworko i zamowilismy pare zabawek ogrodowych od stalarza (hustawki, piaskownice, domek na drzewie, zjezdzalnie i na lato mamy tez trampoline), czasem chodzimy na plac zabaw przy okolicznych blokach, codzinnie spacerujemy ze dwa razy ale tam max 2godziny bo przeciez mam tez inne zajecia, a na podworku dzieci moga sie bawic caly dzien i wcale nie sa izolowane od rowiesnikow bo zawsze sporo dzieci do nas przychodzi sie pobawic-to tak a'propos pierwszych wypowiedzi; a tak na temat to super jest miec plac zabaw pod nosem, dzieciaki nie siedza w domu przed telewizorem tylko ganiaja na swierzym powietzu, polecam

Zgadzam się!!!! ja też nie jestem z dużego miasta, ale na szczęście mam duży plac przed domem. Mój syn niestety nie ma zbyt wielkiego pola do popisu akby wyszaleć się na placach, więc postanowiliśmy zamówić firmę. Mamy od nich np. to http://www.freekids.pl/pol/oferta/produkt/WAR-07. duże, super urządzenie, wielofunkcyjne i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Nie wiem czy jest sens inwestować w takie małe i pozornie tanie place zabaw. Nie lepiej złożyć się z kimś i zainwestować w coś droższego a co będzie służyć przez lata? Takie coś http://www.eurogoma.pl/sport/place-zabaw to moim zdaniem dobra inwestycja, bo wiadomo przynajmniej że bezpieczne dla dzieci i służy przez naprawdę długie lata.

Dokładnie, fajny plac zabaw blisko domu to frajda dla dzieciaków i chwila odpoczynku dla rodziców. My ze wspólnotą mieszkaniiową właśnie działamy, zeby taki plac zabaw otworzyć u nas. Dostalismy pozwolenie. Teraz ida prace budowlane, bedzei miejsce na zabawki, i miejsce na grę. Zabawki będą na gąbce czy jak to się nazywa, a na boisku bedzie trawa z rolki cos takiego http://www.xeroflor.pl/podstrona-trawniki-rolowane-54-1-galeria - ja bym wolała zeby i zabawki na takie trawie były, a nie na jakiejsc gabce, a co wy o tym sadzicie?

według mnie fajne są takie ogrodowe place zabaw, ja mam już zamówiony trawnik u http://www.greenflor.pl/ teraz właśnie się rozglądam za jakimś ogrodowym placem, dziecko będzie miało więcej aktywnego odpoczynku

Nie mam, ale mam za to trampolinę i basen z piłeczkami cos takiego http://www.happyhop.pl/oferta/baseny-z-pileczkami i dzieci to uwielbiają, mogą sie bawic poł dnia w tym basenie.

Jeżeli ktoś ma ogród i możliwości finansowe aby zapewnić swoim dzieciom "własny" plac zabaw to czemu nie. Moj synek ma pol roczku i na wiosne juz planuje co "wybudować" dla malucha. Każdy u mnie w rodzinie kto ma ogród i dzieci ma dla nich atrakcje przed domem. Uwazam ze to normalne... a jezeli ktos nie moze to trudno, ale nie musi obrazac innych ktorzy tak robia.