Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pod jakim względem niby cesarka jest gorsza od porodu naturalnego???

Polecane posty

Gość gość

Wydaje mi się, że dla dobra dziecka lepsza jest cesarka, non stop się słyszy o niedotlenieniach i innych (nawet śmiertelnych) wypadkach przy naturalnym porodzie. Nie słyszałam nic o takich przypadkach przy cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz potem wiadra z cipki i to denerwuje zwilenniczki sn :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po takim ze cc zmienia DNA dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest gorsza ale po co zakładasz temat,który był już tutaj setki razy?Będzie kolejna wojna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam mnóstwo zdrowych dzieci po cc i 2 dzieci po sn, które są nie do końca pełnosprawne umysłowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahaha a Tobie przejście przez kanał rodny nie zmieniło DNA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahaha a Tobie przejście przez kanał rodny nie zmieniło DNA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarka zmienia DNA dziecka ? heh .dobre. cesarka jest o wiele lepsza o porodu siłami natury,jest duzo mniej powikłań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jakim trzeba być kretynem by wmawiać że cesarka zmienia dna dziecka szkoda że inne operacje np. nie zmieniają dna pacjenta tak by np. nie był podatny na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wujek google sie klania ,tam wszystko jest na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za chwilę ktoś zaserwuje teorie typu: cesarka zmienia dna dziecka natomiast in vitro powoduje że dziecko rodzi się bez duszy.... te teorie brzmią jak stworzonę przez takiego samego matoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże,tyle umęczyłam sie przy nat.porodzie,śni mi sie on po nocach,istny horror-jak ja to przezyłam? następnym razem będzie cc, cc wcale nie zmienia DNA, dzieciaczki nie chorują-mam takie dzieci w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie masz potem wiadra z c*pki i to denerwuje zwilenniczki sn usmiech.gifusmiech.gif" Bzdura. Gdyby to było takie godne pozazdroszczenia to każda z rodzących sn poprostu załatwiłaby sobie cesarkę, więc to kompletnie nielogiczny argument. Mnie osobiście cesarka nie wydaje się atrakcyjna. Mam już jedną bliznę na brzuchu po operacji i nie chce drugiej. Poza tym marzy mi się i trójka dzieci. A gdybym już za pierwszym razem miała cesarkę to już byłby problem, bo bym była skazana na tą cesarkę do końca życia i pewnie optymalnie byłoby miec tylko dwoje dzieci. Cesarka jest zawsze czymś wbrew naturze. Ciężej rozpędzić laktację, leży się plackiem po porodzie. Nie. To nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie cesarskie cięcie moje dziecko by umarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne na co narażone jest dziecko przy cc to to że może zostać skaleczone problematyczna jest kwestia użytych leków do znieczulenia matki oraz kwestia odessania wód płodowych z płuc dziecka nie wiem jakim cudem wyjęcie z brzucha zamiast wyciśniecie przez kanał rodny ma wpływać na dna mieszczące się w komórkach ciała skalpel to ani promienie rentgena ani nóz gammma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu się zaczyna swarka, po co pisac w koło o tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pwiedzmy sobie szczerze jakie zagrożenie dla dziecka może miec cesarka.lekarze robia naciecie delikatnie wyciągają bobaska i jest już z mama.to trwa kilka chwil,a jak rozpoczyna się poród naturalny,skurcze,przecież bobas nie wie co się dzieje,to jest dla niego stresujące i się boi.a jak utknie w kanale rodnym ? przeciez tyle dzieci się rodzi niedotlenionych i z innymi schorzeniami i takie malenstwa musz potem miec rehabilitacje albo leki brać od samego poczatku,więc po co mu to fundować ? lepiej chyba wybrać mniejsze zło,zwłaszcza że przyszła mama przy cc się nie namęczy zabardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodziłam 2 razy sn. Z tą wiedzą , którą teraz posiadam nie pozwolę mojemu dziecku tak rodzić. Tylko CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Gdyby to było takie godne pozazdroszczenia to każda z rodzących sn poprostu załatwiłaby sobie cesarkę," wiele rodzących jest tak zastraszona nagonką na cc że się jej boją, wierzą w bzdurne teorie, a poza tym nie oszukujmy się w naszych polskich realiach nadal nie rodzi się po ludzku ale wyciska dziecko przez 16 godzin bo anestezjolog woli odespać dyżur w prywatnej klinice niż pomóc pacjentkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to normalne ze cesarka jest lepsza bo dlatego lekarze nie chca wykonywać tego tylko odpłatnie albo jeśli jest zagrozenie bo to jest luksus dla kobiety i dziecka za który trzeba płacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cesarka jest dobra dla matki,dla dziecka raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle dzieci znam urodzonych przez cc jakos nic im nie jest a wy wolicie dalej rodzić jak prymitywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dla gina jest dobra bo moze zarobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 24 godz porodu droga natury,szybko w panice lecieli ze mna na sale operacyjna by ratowac dziecko. 3900 i 61dlugi 10 pt -.na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo syn ma tylko alergie czy przez cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt, lepiej mieć dziecko ze zwichniętymi bioderkami albo obojczykami ewentualnie niedotlenione z porażeniem mózgowym jakoś nie słyszałam o takich komplikacjach po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt, lepiej mieć dziecko ze zwichniętymi bioderkami albo obojczykami ewentualnie niedotlenione z porażeniem mózgowym jakoś nie słyszałam o takich komplikacjach po cc Otóz to. Siostry synek urodzony ze złamanym obojczykiem, moja córka z niedotleniem i co mam znowu naturalnie rodzić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ile jest dzieci niepełnosprawnych umysłowo przez uszkodzenia okołoporodowe i niedotlenienie? A wszystko przez to, że lekarze tak zachwalają poród sn i nawet w ostateczności zwlekają z cc, bo przecież poród naturalny jest idealny. Miałam cc, ze mną na sali leżała dziewczyna, z której na silę wyciskali synka. Co z tego, że ona na drugi dzień chodziła podczas gdy ja nie mogłam wstać skoro ja miałam córeczkę przy sobie, a ona odwiedzała synka na neonatologii pod respiratorem. Ja wyszlam do domu z dzieckiem, a ona sama i zastanawiała sie czy ono w ogóle będzie kiedykolwiek normalnie funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nao,napisz jakie ty mialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cesarka jest dobra i dla matki i dla dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×