Pod jakim względem niby cesarka jest gorsza od porodu naturalnego???

dzięki za info to mi wystarcza

no swietnie, a przy cc moge ci zaszyc nozyczki w brzuchu i wykitujesz :P. to, ze cos sie czasem zdarza jako powiklanie, nie znaczy, ze to sie zdarza nagminnie. mialas pecha, mam nadzieje, ze operacje sie powioda, szczerze powiem, ze czytalam kiedys o plastyce pochwy i nie bylo tam wzmianki o tym, ze zaszywaja...

tak, akurat ci nożyczki zaszyją. Jeden przypadek na 500 tys

wypadanie scian pochwy, czy to przedniej czy tylnej, naruszenia pecherza, rozerwania miedzy pochwa a o***tem zdarzaja sie bardzo czesto, potem kobieta pierdzi pochwa, bo szwy sie rozejda, nosi gule w pochwie, ktora zamyka jej ujscie, popuszcza mocz przy kichaniu, bieganiu, cwieczniach, to nie sa rzadkie przypadki kretynko, tylko o nich sie nie mowi, same kobiety o tym nie mowia, bo sie wstydza, czesto to tez ukrywaja przed swoimi mezami, ktorzy mysla, ze maja za zony z zimne ryby, a one zwyczajnie cierpia I wtydza sie tego co przechodza.... To nie sa zwyczajne powiklania, wszystko trzyma sie na miesniach Kegla, o ktorych sie nie mowi, a tym samym nie uczy kobiet ich cwiczenia I wzmacniania, po porodach natualnych ulegaja one oslabieniu I narzady rodne albo moczowe kobiety wypadaja albo obnizaja sie, potem kobieta sika pod siebie, albo pierdzi, seks sprawia jej bol, a leczenie na slabych tkankach czesto sie nie udaje.

popieram, aczkolwiek mięsnie Kegla ćwiczyłam....

Ciąża uciska dno macicy i osłabia mięśnie pochwy i dlatego kobiety czy po sn czy po cc mają luzy.Taka prawda.

tak wszystkie cesareczki na kafe maja z***biscie cienką bliznę,nie mają w ciąży hemoroidów,oczywiście już sama ciąża nie ma wpływu u nich na narząd :D po operacji nie biorą leków przeciwbólowych,śmigają po oddziale jakby nigdy nie rodziły :P wg ww pań,po sn to wszystkie cierpią,maja wiadro,wypadającą macicę,dzieci ze zwichniętymi barkami i biodrami.Ciężko im pojąć,że nie wszystkich kobiet się to tyczy :) pozdrawiam mamuśki zagryźcie się zaraz :D

Zapraszam panie na laserowe obkurczanie pochwy l.Pragne jeszcze poinformowac ze nasze klientki sa zarowno po naturalnym porodzie jak i po operacji cesarskiego ciecia.

no co ty przecież po cesarce nie mają żadnych problemów :) w życiu :D

Ja jestem po cc i blizna jest paskudna,nie wiem po co mialabym klamac ze jest cieniutka i malo widoczna,mimo ze mialam szew kosmetyczny.

Tak mi lekarz mowil: dla dziecka lepsza cesarka a dla mamy (ktora nie miala jeszcze cesarki) porod naturalny.

Obiektywnie: Pierwsza cesarka to koszmar. Bol po nie do zniesienia, spionizowali mnie bardzo pozno (po 18 godzinach) i czas kilku pierwszych miesiecy wspominam bardzo zle. Bol kregoslupa w miejscu po wkluciu do zzo, rana ciagnela pol roku a bolala jak diabli dwa pierwsze miesiace, nie moglam przez te dwa miesiace normalnie funkcjonowac, ktos przy mnie stale musial byc zebym z bolu np dziecka nie upuscila, wystarczy ze zle stanelam i lecialam. Histerycznie balam sie drugiego ciecia i plakalam ze strachu w drodze na sale. Druga cesarka to... bajka. Smialam sie, ze moglam wstac, otrzepac sie i wyjsc do domu. Blizna cieniutka i juz wcale jej nie widac a nie minal rok od porodu, dochodzilam do siebie cale dwa tygodnie, potem majty gorsetowe i w ogole zero bolu.

Nie widać blizny-marzysz czy śnisz?

Nie widac jej nad spojeniem lonowym, to mialam na mysli a ty nie musisz byc taka niegrzeczna, wystarczy dopytac :) Zeszla ponizej linii, gdzie oczywiscie jest widoczna - jako cienka biala kreska (10 miesiecy po porodzie).

Lato,lato bedzie ,lato bedzie blizny widac bedzie wszedzie I bikini nie ubierzesz juz Taki z ciebie byl glupiutki tchorz.

Tak, glupiutki byl ze mnie tchorz gdy wiezli mnie na sale ratujac zycie mojego dziecka :) I ktoz tu na kogo naskakuje? Czytam wyzej jak to jeczycie ze cesarkowe mamy najezdzaja na rodzace sn - a tutaj co widze? Pozdrawiam kolezanki mimo wszystko. I zycze lepszego dnia :)

Blizna jest pod linia spojenia. Jak najbardziej ubiore bikini :)

Fajny wierszyk :) Nie ma co ukrywac blizny po cc sa oblesne,szczegolnie jak je jeszcze eksponuja na plazy.

Wierszyk odjazdowy!

Widze ze jest w Tobie wiele zlosci, szef dal reprymende czy maz wkurzyl? :) Mnie najmniej interesuje co jest dla ciebie oblesne, mojej blizny nie widac a cesarka byla ratowaniem zycia mojego dziecka. Juz widze jak Ty krzyczysz "nie nie, tylko nie cesarka, niech dziecko umrze, bo blizny na plazy sa takie oblesne!!!". Szkoda mi czasu na glupoty, idz sie wyspij kolezanko :)))

O muszę go zarecytowac swojej znajomej,ktora zalatwila sobie cc ,a teraz trudno ja wyciagnac na basen.

Sama sobie chwale wierszyk, za chwilke wloze sobie olowek w oko i stworze drugi, jeszcze lepszy wierszyk o tym jak cudownie jest rodzic naturalnie martwe dziecko, przeciez cesarka to takie wynaturzenie och och och szloch!

Tak, na basen trudno wyciągnąć bo przecież na basenie wszystkie w bikini chodzą! :D :D

Nie, w kombinezonach dla pletwonurkow plywaja.

Chodze na basen 3 razy w tygodniu, nie moge sie opedzic od tych lasek ktore w bikini tam plywaja, tyle ich tam jest ze ani jednej. Powodzenia w pisaniu wierszykow i bajek. No i w rodzeniu martwych dzieci sn rowniez ;)

Jasny gwint, popatrz, wszelkiej maści światowe gwiazdy rodzą przez cc i jakoś paradują po plazy w takim bikini, ze ledwo kuciapke zasłania, a blizny jakoś nie widać. Ja mam po ciąży rozstępy na brzuchu, wiec i tak bikini nie założę, ale jakoś nie spędza mi to snu z powiek :) kobiety w wyniku choroby tracą piersi i jakoś żyją, wiec ja nie będę się mazac z powodu pierdoły.

ja mialam cc ze wskazan lekarskich, wspominam ja bardzo dobrze. Dziecko nie choruje. Natomiast każda moja kolezanka która rodziła sn mówiła ze pierwszy i ostatni raz bo to horror. I do tego przez miesiac na tyłku nie mogły siedziec, ja po 4 dobie nie czułam juz zadnego bólu. Chciałam rodzic sn ale lekarz mi nie zezwolił , choc teraz po usłyszanych opiniach od kolezanek ciesze sie z tej cesarki ;D

ja tez zakladam bikini a jestem trzy lata po cieciu, blizna jest zdecydowanie nisko, nie wiem dziewczyny kto wam takich bzdura naopowiadal ze jest inaczej a jesli sie zdarza to skrajnie rzadko :) mam wiele kolezanek po cieciu i one wszystkie maja blizny nisko, bez zadnego problemu ubieraja bikini i spod majtek blizny wcale nie widac, cos wam sie pomylilo!

Ja jestem 7 miesiecy po porodzie i blizna jest ledwo widoczna a pod bikini nie ma szans jej zobaczyc tak jest nisko.

to jest po prostu odwieczna wojna sn i cc. Brak słow. Kiedy wy kobiety dorosniecie?