Laska na przystanku

Od pewnego czasu (kilku tygodni) czeka na przystanku i wsiada do tego samego autobusu pewna laska. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, tylko ja wsiadam akurat jak "zdążę", raz :34, czasem :22 albo :46, ona wsiada zawsze do tego samego. Dzisiaj przegiąłem pałe, spóźniłem się i pojechałem dopiero :58. Widziałem ją z daleka jak stoi, pomyślałem "może zegarek mi źle chodzi" jak biegłem, ale nie, w autobusie okazało się że to :58. Przypadek czy to ja sobie za dużo wyobrażam ?

pewnie cie uwiedzie i wytnie nerkę UWAŻAJ

pewnie czeka od róznej , aż wreszcie się znajwisz.. Przyjdz raz ze trzy godziny pózniej i tez bedzie stała:D:D

Śmieszne. Naprawdę. Pytam poważnie.

mi taka z przystanku wycieła jajka terez jestem eunuch

sprawdź tę laskę może to plakat na przystanku, możesz zagadać o godzinę jak nic nie powie to znaczy że miałem racje

Gęby nie masz?Zagadaj i po temacie...

to jest poważne TO PSYCHOLKA

Gdyby była plakatem nie wsiadałaby do tego samego autobusu.

może pracownik MZK ma obowiązek przenosić plakat żeby sprawdzić czy skutecznie przyciąga gamoni i gdzie najlepiej sie sprawdza

to przyjdz kiedys pozniej, albo duzo wczesniej i zobacz czy tez jest albo zagadaj do niej, jak sie sploszy to znaczy, ze czeka na ciebie, jak normalnie odpowie to przypadek

Zagadać ? Jak ? Dlaczego wsiada do tego samego autobusu ?

zapytaj, ktora godzina

No co Ty ? Idiotę mam z siebie robić ?

zapytaj - dupsko cie szwedzi?

zapytaj - dupsko cie swedzi?*

No widzę, że niveau tu raczej gimnazjalne...

to rob dalej z siebie idiote z psychoza maniakalna

Utkwiłeś w pętli czasowej.

Moze to Twoja genetyczna blizniaczka ?

Moze to Twoje kolejne wcielenie? :D

Was tu wszystkich oczadziło, tego jestem pewny. Albo jesteście na dobrym haju.

Nie bardzo rozumiem jakich Ty odpowiedzi oczekujesz?Musisz miec max 16 lat i byc gejem albo siksa udajaca faceta ? :D

Chcę uzyskać odpowiedź, czy to może być przypadek, czy sobie coś uroiłem ?

albo my wszyscy jestesmy na haju - albo ty jeden

No to Ci powiem na 99% to sobie uroiles ,istnieje jednak ten 1% niepewnosci poczekaj na rozwoj wydarzen i obserwuj ja tylko nie nachalnie bo uzna Cie za psychola.

przypomniala mi sie sytuacja . Kiedys kolega obowiadal jak umowile sie z dziewczyna na randke na konkretny dzine i godzine, a ta go splawila, on nie potwierdzail nic telefonicznie, i stal na przystaku 3 godziny ic zekal na nia, zadzwonil z presensjami ze czeka i sie nie poddaje :D:D:D:D

I może ona tak się dziennie z kimś umawia ? To trwa już conajmniej od stycznia. Czuję jej wzrok ale jak się do niej odwracam to patrzy się w okno i udaje, że mnie nie widzi. I jakoś dziwne mi się wydaje, że dziennie jedzie tym samym autobusem, nie 12 min później albo wcześniej, tylko zawsze tym samym co ja. Ale być może mam chore fantazje...

facet jestes czy p***a? Zapytaj wprost po przedstawieniu sie chociazby dokad ona codziennie jezdzi i po wielkiej tajemnicy . Polecam tez nauczyc sie myslec samodzielnie, bo jak tak dalej pojdzie tobedziesz na forum pytal jakiego koloru srajtasme kupic :D

Jestem kobieta, juz mezatka, ale mam za soba podobne sytuacje jeszcze jako panna. O ile plan dnia pozwalal, tez tak wystawalam, majac nadzieje, ze ktos kto mi sie spodobal zwroci na mnie uwage (bylam niesmiala i niepoprawnie romantyczna). 2 nie zwrocilo albo zignorowali, nie wiem. 3 sam zaczal takie podchody, ale wypatrzylam obraczke na palcu i zmienilam linie, zeby juz go nie spotykac. Ostatecznie wypatrzyl mnie ktos inny i w zupelnie inny sposob. Coz Ci moge powiedziec? Na moje oko to nieprzypadkowo spotykasz te osobe, zapewne na to liczy. Jesli jestes stanu wolnego i ona Ci sie podoba, daj Wam szanse i zagadaj (np. "czesto cie widze na tej trasie/przystanku"). Lecz jesli masz dziewczyne/narzeczona/zone, pzestan na nia zwracac jakakolwiek uwage, w koncu jej przejdzie.