Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zrobiłem straszną głupote, dziewczyny POMOCY

Polecane posty

Gość gość
Brak klasy to jedno, a to że faceci z klasą też zapewne o tym myślą to drugie. Klasa to powstrzymywanie się = sztuczność :/ udaje taki jeden z drugim, że nie erotoman, że porządny gość, ty zachwycona poświęcasz mu czas, lata lecą a potem ludzie się nie dogadują, bo wydawał się być kim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chodziło mi tylko o to że skoro nie możemy się tak często widywać,to żeby sobie sprawiła przyjemność tak jakbym był przy niej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czyli był seks na tym pierwszym spotkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydawała się porządną i miłą dziewczyną..nawet nigdy wcześniej nie poruszaliśmy intymnych tematów,chciałem ją tylko trochę ośmielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przepraszałem już ją chyba ze sto razy codziennie do niej pisze żeby wybaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno takie płaszczenie się to najgorsze co mogłeś zrobić, pokazujesz w ten sposób, że rzeczywiście źle się zachowałeś. Przeprosić zawsze wypada, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ktoś napisał wyżej, hej, panny z klasą, uważacie, że faceci nie myślą o takich rzeczach jak z Wami piszą? I że wypowiedzenie takiej myśli na głos osobie już w jakichś sposób bliskiej i zaufanej wyklucza możliwość posiadania klasy? Idąc tym torem myślenia, mnóstwo poetów i pisarzy zupełnie nie ma klasy, bo przecież wypisują różne swoje myśli na temat kobiet, a więc pozbawiają je według Was szacunku. Mylicie pojęcie klasy z subtelnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisz, daj sobie spokój, jest urażona i jeśli to przełknie, to sama się odezwie, a jak nie to i tak Twoje dalsze przeprosiny nic nie dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym postawiła na ostateczną wiadomość w stylu "hej, zależało mi na kontakcie z tobą, ale jeśli nie jesteś zainteresowana to rozumiem, szkoda że nie umiałaś mi tego powiedzieć, bo takie ignorowanie jest dla mnie czymś przykrym, jeśli chcesz możesz się odezwać, ja już dam spokój, pozdrawiam". Może nie dokładnie tak, bo nie mam lepszego pomysłu, ale ważne żebyś już nie przepraszał, skoro tyle razy to robiłeś tylko przekazał najważniejsze informacje: a) że wciąż ci zależy b) że jeżeli ona wykona jakiś ruch to jesteś skłonny kontynuować znajomość c) jeżeli żadnego ruchu nie wykona, to odpuszczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nawet gdybyście były z tego powodu urażone,nie byłoby wam ciężko bez codziennego pisania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie byłoby ciężko, bo wg mnie to krótki okres czasu (chociaż niektóre pisały o tym jako o dłuższym, więc to zależny od człowieka) oraz dlatego, że łatwo patrzeć na tę znajomość jak na wirtualną (bo jednak ilość czasu on;line/sms zdecydowanie przeważa). A z drugiej strony jeśli byłoby mi trudno, to nie jest trudność nie do przezwyciężenia. Nowe obowiązki, nowa znajomość, ważne by się czymś zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nawet jeśliby było ciężko, to widocznie na tyle ją uraziłeś, że to pisanie przestało mieć dla niej urok, nie wiem, czy to tak trudno zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utrata uroku, o, być może dobrze ujęta sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za rady,powstrzymam się i nie będę nic do niej już pisał.wtorek mam wolny to do niej pojade,najwyżej zamknie mi drzwi przed nosem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Maciej32 ale nawet gdybyście były z tego powodu urażone,nie byłoby wam ciężko bez codziennego pisania?" Wiesz co, wcale się nie dziwię, że nawet się do Ciebie nie odezwała, skoro zadajesz tak dziecinne i niepoważne pytania. Nadal nie rozumiesz, że posunąłeś się za daleko, więc daj jej spokój. Dorośnij najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie wystraszyła ze mam do czynienia z prześladowcą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 534523
To ja chyba jakaś mega zboczona jestem, bo nie tylko bym sie nie obraziła, co jeszcze ucieszyłoby mnie to. Sama kazałabym mu coś takiego robić i żeby myślał wtedy o mnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie by to zraziło... Szczególnie na początku, jak dopiero się poznajemy. Lubię takie smsy, ale akceptuję je wyłącznie po tym, jak już uprawialiśmy seks. Wcześniej taki sms z grubej rury dla mnie jest trochę nie na miejscu. Gdyby dziewczyna zaczęła sama robić jakieś aluzje, to ok, znaczyłoby to, że nie ma nic przeciwko. Ale jeżeli sama nie zaczęła, to trochę kiepski pomysł. Kojarzy mi się to z napalonym szesnastolatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosny tekst. Od razu bym odrzuciła kolesia, nawet jakby mi się bardzo podobał. Nie uważam, że faceci z klasą o tym nie myślą ;] bo myślą. Każdy myśli. Ale miarą klasy jest powstrzymać się od czegoś takiego. Zwłaszcza, że nie sypiacie ze sobą i jak mówiłeś, wcześniej nie poruszaliście takich tematów. Nie wiem jak panna, ale u mnie byłbyś spalony. Właśnie za tekst napalonego 15 latka i brak taktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten tekst jej pewnie nie urazil w takim sensie jak myslisz... nikt nie siedzi i nie mowi sobie 'powiedzial tak to czuje sie urazona mimo ze go lubie' mi sie wydaje, ze po prostu nabrala do ciebie strasznego obrzydzenia, takiego, ze jej sie rzygac chce jak slyszy twoje imie. Mozesz przepraszac i 100 razy a i tak nic juz z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z obydwoma wpisania powyżej. klasa to umiejętność zachowania się i powstrzymania przed wypuszczaniem spermy uszami. do tego te natrętne smsy i jeszcze on chce do niej jechać... co za namolny kretyn. raz się widzieli, chwilę popisali, a on jej wywala z propozycją, żeby sobie zrobiła dobrze z myślą o nim. serio, współczuję wszystkim przedstawicielkom płci żeńskiej (bo ciężko was nazwać kobietami), które nie widzą w tym nic niewłaściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHATERBOX
Mnie by to nie wkurzyło, jesli byłaby to dłuzsza znajomosc. Jeslibym znała chłopaka odpowiednio długo, ale kazda osoba jest inna. Mysle ze powinienes wziac nauczke na przyszłosc i traktowac dziewczyny inaczej. Żarty erotyczne na kolejnym etapie, jesli zaczniesz od nich na poczatku znajomosci to dziewczyna pomysli ze jestes erotomanem i chodzi ci tylko o jedno. Oczywiscie jesli szukasz dziewczyny na raz to podziała na epwno, ale jesli myslisz o sensownej dziewczynie to z tym poczekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniła wczoraj że się nie odzywała bo chciała wszystko przemyśleć. zakończyła naszą znajomość zanim się na dobre zaczęła... jestem palantem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×