Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobiety karmiace mm sa wyrodnymi matkami albo wcale nimi nie sa

Polecane posty

Gość gość
Noooooo wcale nie sa matkami - sa ojcami bo tak jak ojcowie nie karmia piersia :) (No co ? glupi temat, glupia odpowiedz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej ale bzykać można się o każdej porze dnia i nie tylko w łóżku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty! Zboczona jakas jestes? Bzykanie tylko w lozku , te co sie bzykaja gdzie indziej to wyrodne matki! Albo wcale nimi nie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelia nie odwracaj kota ogonem ;) Po statystyki odsyłam do biblioteki (przerabiałam takie statystyki na studiach). Udany seks to nie TYLKO łóżko ale PRZEDE WSZYSTKIM łóżko ;) seks to nie tylko penetracja- ale widać Ty, jak już wspomniałam nie masz pojęcia o udanym życiu erotycznym ;) Chłopa tylko Twojego szkoda, ale i tak się niebawem pocieszy gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:05 ale przeżywasz:O jak już się tak martwisz o niego to weź go przygarnij ,niech cię wybzyka przynajmniej sobie ulży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to oczywiste,proszę o statystyki a ty ich nie umiesz podać :D Ja naprawdę dziwię się dlaczego cie tak interesuje moje życie seksualne. Wszystko u nas w porządku,kochamy się kiedy córka śpi właśnie w drugim lóżku. Możemy się też poprzytulać, obejrzeć razem film. Możemy się też bzykać w łazience, na podłodze, na stole i w różnych pozycjach. Ale wy wymyśliłyście sobie ze skoro spie z córką to znaczy ze mam w domu tylko jedno łózko i nie uprawiam seksu... strasznie graniczone jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość 10:05 ale przeżywaszpechowiec.gif jak już się tak martwisz o niego to weź go przygarnij ,niech cię wybzyka przynajmniej sobie ulżyusmiech.gif x nie przeżywam ;) Obalam tylko durną teorię Amelci ;) Nie daj Bóg naczyta się jej jakas młoda mężatka i zrobi ten sam bład... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie obalasz :) napisałaś jedynie o jakiś wymyślonych statystykach ale referencji już podać nie potrafisz. To się nazywa pisanie głupot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks? Po ciemku, pod kołdrą, na misjonarza, max 15 minut. Gra wstępna odpada (fuj fuj, grzech!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popieram spania z dzieckiem . Dziecko powinno miec swoj kat swoje lozko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie odpowiedziałas na to: Z reszta to jest chore myslenie. Facet nie moze spac sam w lozku bez zony bo biedny i co tam jeszcze wymyślicie a niemowlę i male dziecko musi spac samo w łóżeczku w oddzielnym pokoju po to aby rodzicie mogli spac razem? A dlaczego dziecko ma spac samo w lozeczku? Co zlego jest w spaniu z dzieckiem? Dlaczego to rodzicie musza spac razem a spanie z dzieckiem juz jest niby takie złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie są wymyślone statystyki ;) jak będziesz chciała to się do biblioteki wybierzesz- nie będziesz chciała? Dalej będziesz tkwiła w tym g****e netem zwanym i udawała idealną zonę i matke ;P Mi na twoim małżeństwie nie zalezy na tyle by podawać materiały i ułatwiać ci życie. Dla mnie jestem tylko gówienkiem pływającym na wierzchu szamba zwanego kafeterią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och bo ty wcale tu nie siedzisz i nie wypowiadasz swojego nic nie wartego zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:11 ja pomartwiłabym się o twoje życie seksualne bo jak wy ciągle tylko wieczorem i w łóżku to raczej nie ma mowy o udanym życiu seksualnym i prędzej czy później szanowny małżonek poszuka sobie na boku taką,która będzie miała więcej fantazji niż ty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelia dwoje kochajacych się ludzi, których wiąże również seks potrzebuje wspólnego łóżka ;) dziecko z matką w łóżku? chora relacja i tyle. Skoro uważasz, ze mąż i dziecko mają takie same potrzeby by spac z kimś mam nadzieję, ze również pokażesz to sypiając z 15letnią córką- w końcu co? ona ma być gorsza od niemowlaka czy męża? Też potrzebuje bliskości! Jak każdy przecież! Powiedziało się A...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość 10:11 ja pomartwiłabym się o twoje życie seksualne bo jak wy ciągle tylko wieczorem i w łóżku to raczej nie ma mowy o udanym życiu seksualnym i prędzej czy później szanowny małżonek poszuka sobie na boku taką,która będzie miała więcej fantazji niż typechowiec.gif x a gdzie ja napisałam, że seks uprawiam tylko wieczorem i tylko w łózku? Czytaj ze zrozumieniem ;) A o moją fantaz****** się nie musisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popieram spania z dzieckiem ale wypowiedź z 10:18 skwituję milczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:20 to dziwne bo pisałaś,ze łóżko przede wszystkim...gubisz się w tym co piszesz:O kiedy mąż Amelii może wpaść do ciebie żeby sobie biedny chłopina ulżył?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mialam cc ,karmilam piersia tylko miesiac i czasem zabieram dziecko do naszego lozka i co zabijecie mnie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywa, że sypiam z dzieckiem jak jest potrzeba, ale zazwyczaj śpi w swoim łóżeczku.Jakie są wady? Takie, że z dzieckiem w łóżku pożycie ginie :) Tadam. Pomimo porannego szybkiego seksu na pralce czy podwieczorkowego pod prysznicem, to jednak najczęściej łóżko prowokuje i wyzwala w człowieku pożądanie, czułość, bliskość, prowokuje kontakt, rozmowy, wspólne przemyślenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest złe bo: - mąż powinien spać z żoną w jednym łóżku. Nie znam małżeństwa śpiącego osobno, które ma prawidłowe relacje - spanie z matką jest zwyczajnie niehigieniczne- możecie sobie wmawiac, ze tak nie jest- tylko tyle wam zostało ;P - dzieci śpiące z matką nie zostaną u nikogo na noc i będzie histeria jak mamusia trafi do szpitala. Nie wspomnę o traumie kiedy dziecko będzie wywalone z łóżka mamy, bo urodzi się drugi dzidziuś - nie od dziś wiadomo, ze dla ok 90% dzieci spiących w łóżku rodziców traumą jest późniejsze przeniesie się do swojego łóżka. - Dzieci śpiące z rodzicami są mniej samodzielne i gorzej dogadują się z rówieśnikami- powód jest prosty... ZAWSZE ze spaniem z dzieckiem idzie w parze nadmierna troskliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stoję po tej stronie, co ty gościu, ale... Jak jedno chrapie albo się rzuca i zwala drugie z łóżka to za wszelką cenę mają spać razem, bo ich relacje się pogorszą? Złe będą jak dla jednego z nich noc to będzie koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość 10:20 to dziwne bo pisałaś,ze łóżko przede wszystkim...gubisz się w tym co piszeszpechowiec.gif kiedy mąż Amelii może wpaść do ciebie żeby sobie biedny chłopina ulżył?smiech.gif x mąż Ameli wpaść do mnie nie moze bo musi być strasznie kiepski w te klocki skoro Amela go wypierdzieliła na rozkładaną kanapę ;P Wystarczy mi mój skarb ze swoim duzym przyrodzeniem ;) Widzisz różnicę między słowami "przede wszystkim" a "tylko"? Łóżko dla nas jest najważniejsze, bo można dzięki wygodzie skupić się na tantrze i na większości pozycji ;) Seks na pralce, stole, krześle, podłodze jest fajny jako wstepny numerek, albo kolejny numerek, lub numerek z rana na pobudzenie ;) Nie jest to jednak najwygodniejsze miejsce do "czegoś więcej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24.03.14 [zgłoś do usunięcia] Literki Stoję po tej stronie, co ty gościu, ale... Jak jedno chrapie albo się rzuca i zwala drugie z łóżka to za wszelką cenę mają spać razem, bo ich relacje się pogorszą? Złe będą jak dla jednego z nich noc to będzie koszmar. x Literki ;) dobrze wiesz, ze na chrapanie są sposoby... na rzucanie się także :D U nas żadne póki co chrapie (nie licząc mnie w drugiej ciąży :o )ale występuje u nas rzucanie się, kopanie czy walenie łokciem prosto w oko (z mojej strony ;P). Uwierz... to nie przeszkadza we wspólnym spaniu ;) Na rzucanie się mamy swoje metody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- jak małżenstwo spi ze sobą to jest to tak samo niehigieniczne jak spanie z dzieckiem. Zresztą co w tym niehigienicznego? Nie przesadzasz troche? Życie w stereylnych warunkach też jest złe. - dziecko dostosowuje się do sytuacji. regularnie córka zostaje z tatą na kilka godzin, m. in. w godzinach wieczornych i tata sobie bez problemu radzi z usypianiem córki. dziadkowie mieszkają bardzo daleko także sytuacji aby zostawić córkę u dziadków nie ma. - córka traumy przeżywać nie będzie bo nie będę na siłe przenosić jej do osobnego łóżka. Jak będzie gotowa, a dzieci zazwyczaj są gotowe około gdy mają 1,5-2 lata to same zasypiają i same chcą iść do osobnego łózka. - dzieci spiace z rodzicami bedą bardziej samodzielne, bo mają poczucie bezpieczenstwa, póżniej wysrastają na samodzielne dzieciaki które nie boją się tego że mama nagle zniknie, bo poprzez nieodmawianie im bliskości kiedy tego potrzebują uczą się, że mogą na matkę zawsze liczyć i jej ufać, że spełni ich potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
między "niehigieniczne" a "sterylne" jest różnica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do poczucia bezpieczeństwa i samodzielności- naprawdę się mylisz ;) Dzieci śpiące z mamą dużo gorzej znoszą jej nieobecność i zostawanie z osobami "nieznajomymi" (niania, ciocia, babcia, której nie widzi się na odzień) a przecież jako idealne małżeństwo chyba chodzicie na randki? Więc... jak to z tym zostawaniem? Poza tym... w jakim wieku jest twoje dziecko? Sprawdźmy czy rzeczywiście jest takie samodzielne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka ma 13 miesięcy. Na randki nie chodzimy, bo nie mamy z kim córki zostawić. Tak jak pisałam wcześniej dziadkowie mieszkają daleko. Ale córka nie ma problemu z zostaniem z dziadkami. Jak jesteśmy na weekend u rodziny, chociażby w ten weekend u moich rodziców to byli z córką a my pojechaliśmy na długie zakupy. I problemu nie było. Dwa trzy razy w tygodniu wychodzę na siłownie i nie ma mnie 3 godziny, mąż ją karmi, kąpie, usypia i nie ma problemu aby została beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×