i co sie pani tak pruje jak rajtki zza kamuny???

czy tak odzywka do nauczyciela jest normalna ? Rzecz miała miejsce w 1 klasie gimnazjum. Wysłałam ucznia do pedagoga ,ale ten nie stwierdził w w/w wyrażeniu wulgarności. Mam dosyć !

dobrze ci tak glizdo :)

glisto -nieuku parszywy

http://sjp.pl/glizda

o boże :( Ty autorko w szkole uczysz? "glisto" haha

oczywiście że piszemy GLISTA , nie ma w j.p słowa glizda

http://portalwiedzy.onet.pl/140378,,,,glista_glizda,haslo.html

http://sjp.pwn.pl/slownik/2461803/glista

jasne? a ten link wyżej to co? z d**y wyssany? a tak poza tym to oba określenia są prawidłowe, bo odnoszą sie do czego innego glizda - potocznie o dżdżownicy glista - nicień pasożytujący w przewodzie pokarmowym, inaczej askaryda więc to są dwa różne "robale" i sie nie kłóć nauczycieleczko że takiego słowa nie ma w słowniku :)

glizda ludzka, wpisz se w gogla cwana nauczycielko :D

faktycznie sie prujesz jak niedorobiony góralski sweterek ,dobrze ci małolat gada :D

Facet_Łódź masz talent... zeby zrobić DWA błędy ortograficzne w jednym i to tak krótkim słowie :-D :-D

Jak mozna byc nauczycielem w gimnazjum?

glizda ludzka nie istnieje , istnieje glista ludzka i kropka . Wracając do tematu ,prosze o wypowiedzi osob mających nastoletnie dzieci i /lub pracujące z takimi dziećmi

nie rozumiem ,jak można być nauczycielem w gimnazjum ? co to za pytanie

jak podał koleś z glizda jest wyzwiskiem, a o to zresztą chodziło Facet_Łódź mówiąc "dobrze ci tak glizdo" więc nie wiem o co sie rzucasz tępa nauczycielko z wiejskiego gimnazjum

Autorko, tylko odpowiednio wcześnie stosowany PAS odnosi skutek a w Twojej szkole, jak widać pedagog to ignorant i jego ojciec tez pasa w spodniach nie miał - czyli to już obciążenia złego wychowania od kilkudziesięciu lat BRAK PASA

jesteś świeżą nauczycielką prawda ? mój mąż jest nauczycielem i to twoje prucie to bułka z masłem przy tym co ja wysłuchuję przy kolacji

poczekaj aż ci na łeb wsadzą kosz na śmieci :D ale pedagog i tak nie stwierdzi złego zachowania :D gimbaza zawsze wygrywa

tak , ucze dopiero 7 rok ,w gimnazjum drugi. Lubie tę prace,ale wulgarność i bezczelność małolatów mnie wykańcza. Na wiele spraw przymykam oko, wydaje mi się że jestem na luzie ,a tu mi wyskakują z takim tekstem ,bo śmię zwrócić uwagę by nie kłuł koleżanki cyrklem

Ładna jesteś? Jak można być nauczyciel w gimnazjum? Eh

bosz co za debile

nie ogarniam ,ocb z tym jak można być nauczycielem w gimnazjum ?

piszemy poprawnie: śmiem tak jak umiem Ale rozumiem, że jak człowiek uczy matoły w gimnazjum to może mu się udzielić od uczniów. Wyrazy głębokiego współczucia. Stworzenie gimnazjów to największa zbrodnia na naszej narodowej edukacji.

zgadza się - śmiem , to z rozpędu.

ludzka to akurat glista, a nie glizda, idioto

noż szok Dziwie się, że pani ucząc dzieci gimjazjalne dziwi się pani bo usłyszała pani w szkole "niestosowne wyrażenie". W tym wieku i starszym dzieci w szkołach "grają jedne przed drugimi". Moim zdaniem powinna pani takie zachowanie zgłosić rodzicom i dyrektorce. Dzieci powinny wiedzieć, że do nauczycieli mają wyrażać się z kulturą a nie z lekceważeniem. Uważam, że właściwa jest zdrowa dyscyplina i dzieci w szkole powinny wiedzieć, że za niestosowne zachowanie będą miały jaką formę "kary" np. uwaga do zeszytu, raproszenie rodziców i rozmowa z nimi, poinformowanie dyrektorki, za zachowanie zagrażające życiu i zdrowiu innym wezwanie policji. Powinni rodzice być poinformowani o takich formach reakcji nauczyciela adekwatnie do zachowania dziecka. Popuszczanie w tej kwestii rodzi potem wiele nadużyć. Nie chodzi o terror ale zdrowa dyscyplina i postawienie granic musi być. Najgorsze jest "odpuszczanie" i nie reagowanie na złe zachowanie. Dzieci zawsze to wykorzystają. A chodzi o to by się uczyły własciwie korzystac z "wolnosci słowa" wg zasad kultury i poszanowania innych.

Jak można być nauczycielem w gimnazjum, nie rozumie

Pisze pani: " Na wiele spraw przymykam oko, wydaje mi się że jestem na luzie ,a tu mi wyskakują z takim tekstem ,bo śmię zwrócić uwagę by nie kłuł koleżanki cyrklem" ------no właśnie "przymykam oko"i chęć bycia kul i na luzie Pani jest w pracy a nie na wakacjach. Jak sie reaguje na nawet najmniejsze złe zachowanie to to większe samo ukróca sie. Dzieciom potrzebna jest dyscyplina a nauczyciel na luzie to fikcja literacka.

Dobrze ci powiedział stara krowo. :D