prosze o rade szkoła

Hej. No to zacznę tak. Mam 18 lat. Jestem w drugiej klasie liceum. I mam wielki problem. Strasznie nie lubię mojej szkoły, klimatu który tam jest i tych ludzi... Gdy wstaję rano to często płacze, wieczorami tez. Nie mogę juz wytrzymać, nie mam wgl znajomych ( chodzę do miasta, do którego nikt praktycznie ze znajomych moich dawnych nie poszedł). Wydawało mi się że gdy tam pójdę będzie fajnie , znajdę nowych ludzi. Znalazłam, ale wgl ie w moim klimacie. Klasa która ma najlepszą frekwencję, nikt nie byłby w stanie "uciec z lekcji" wiecie o co chodzi., straszne sztywniactwo, nie mogę tam być sobą. Mam jedną przyjaciółkę, tylko z nią szczerze mogę pogadać. a Gdy patrze na innych, dawnych znajomych ( nie widuje się z nimi, straciłam kontakt, bo same dojazdy do miasta-trwaja do godziny) Gdy wracam, nie mam na nic siły, na wyjście. I już nie mogę, chyba nie wytrzymam tam jescze roku, czuję się strasznie samotna. Chciałabym się przepisać, ale wszyscy mówią że teraz już nie ma sensu. a Wy jak myslicie? Na rzecią klase? Wgl jaki powód? mam bardzo dobre oceny, nie chodzi o to że nie "daje rady z poziomem" Inna kolezanka ktora chodzi do tego mniejszego miasta ma fajne kolezanki, wychodza czesto sobie razem, ma dużo bliżej.. Proszę o rade. Dziekuje za przeczytanie. ;cc wyrazcie co o tym sądzicie

a tak czasami tak mozna to robic czemu nie :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

przepisz się w takim wieku towarzystwo i samopoczucie są ważne. odgrywają dużą role w późniejszym wieku. jak się nie przepisałam i tego żałuje.