Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwyczajna300

moj facet konkuruje ze mna

Polecane posty

Gość zwyczajna300

Witam. Wydaje mi sie ze moj facet ze mna konkuruje we wszystkich czynnosciach zycia codziennego. Wydaje mu sie ze wszystko robi lepiej ode mnie, a w rzeczywistosci raczej tak nie jest. Strasznie sie wymadrza. Czesto zdarza mu sie w czyms pomylic i ja staram sie go nie krytykowac ale nieraz nie wytrzymuje i cos mu powiem ze np. ja bym to zrobila inaczej. On sie wtedy oburza i tym bardziej zaprzecza ze zrobil cos zle. To sa najczesciej jakies p*****ly ale trudno to zniesc. Najcze'sciej jest tak ze on cos powie i potem tego nie pamieta i np sie wypiera ze tak nie powiedzial. Ja wiem ze na 100% cos mowil i to jest cos istotnego co rzutuje na plan dnia a on ze nie pamieta zeby tak mowil. Z racji tego ze on pracuje duzo poza domem to wiele spraw zalatwiam ja np. Naprawa samochodu u mechanika. Ostatnio mechanik cos zle naprawil a ja juz widze ze moj facet mysli ze on by sie lepiej dogadal z mechanikiem, tyle ze niestety moj facet to raczej osoba niesmiala i tylko w domu taki cwany a jak juz ma okazje sam zalatwic to zawsze wola mnie bo sam nie chce nic zalatwiac. Czasem mam wrazenie ze jego wkurza to ze mi sie znowu cos udalo. A chyba nie bede udawac glupiej i bezradnej tylko po to by on sie poczul lepszy. Dajcie znac czy macie podobny problem bedzie mi moze latwiej , rowniez facec***iszcie ,jak z nim rozmawiac by go nie urazic i by sie uczyl ode mnie czegos i ja od niego bo to nie jest tak ze jemu nic nie wychodzi to dobry czlowiek i poukladany tylko cos czuje ze staje sie dla niego rywalka a nie partnerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarik na102
Kup sobie psa i wszystko się wyprostuje>Bez kitu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślisz, ze wyżalenie się na forum w czymś ci pomoże??!! nie masz odwagi z nim o tym porozmawiać, więc niż nie zmienisz. przestań się nad sobą użalać i zacznij działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna300
Podam wam przyklad. Prawie sama zrobilam kuchnie. Skrecilam meble, pomalowalam sciany, on przyjechal na gotowe. Wszyscy mnie chwala a on nie, i jeszcze potem mi w zlosci powiedzial ze krzywo uchwyty zamontowane co oczywiscie jest nieprawda. Przykre to bo wlasnie na jego opinii najbardziej mi zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna300
Probowalam rozmawiac nie raz ale nic to nie dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niech ci dale pluje w oczy, a ty dalej udawaj, że pada deszcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nic nie umie i swoją zaradnością wsiadłaś mu na ambicje, żeby kobieta skręcała meble i remontowała kuchnię? Lubię takie zaradne kobiety, które nie boją się pobrudzić i połamać paznokci, ale jednak to facet powinien się zajmować remontami... i to go boli i będzie bolało coraz bardziej niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×