Kobiety pomóżcie zrozumieć!

Mam dość konkretne pytanie. Co to znaczy gdy dziewczyna pisze: "na dzień dzisiejszy nie mogę Ci nic obiecać" Czy jest to jednoznaczne ze "spadaj"? Ale jeśli tak to czemu nie napisać właśnie bardziej dosadnie. Czy może oznacza to bardziej, że jest rozdarta i jeszcze się zastanawia co zrobić? I wtedy należy jej dać trochę czasu i potem się delikatnie odezwać? Dodam, że już byliśmy bardzo blisko ze sobą, ale przez krótki czas i teraz po kilku dniach przerwy dostałem taką informację. Z góry dzięki za wszelką pomoc.

kto zamawiał ciepłe kluchy ?

wg mnie to oznacza: masz jakieś szanse w przyszlosci, ale jak na dzien dzisiejszy bardziej jestem na nie

dziwne słownictwo w kontekście relacji damsko - męskich...

sze ma w******* :)

to znaczy ze ma "opcje" czyli jakąs niewyjaśniona sytuację, nadzieję lub dylemat w relacjach z innym gosciem.

to znaczy, że masz małego pindola

Czytaj: jeśli do 40 nie spotkam kogoś fajnego, to pomyślę wtedy o tobie.

A co tu rozumieć? To oznacza, że bardzo chętnie: kolacyjka w restauracji przy świecach, lansik w topowym klubie, wypad do modnego kurortu na weekend ale nie spodziewaj się w zamian nawet zaproszenia na kawę w maku :) Takie wiesz: "płać, ale nie dotykaj" :) Baba jak to baba: oczekuje intensyfikacji zabiegactwa dając Tobie w zamian tylko swój czas - i to jeszcze z wielką łaską :)

Dokładnie takie artystki są.

jak dla mnie to że ma zamiar spotykać się z kimś jeszcze.

Heniuś...150 % prawdy w tym co napisałeś. Piąteczka

Ma kogoś innego na oku pewnie ale jak z tamtym nie wyjdzie to może wtedy z braku laku zainteresuje się jeszcze Tobą.Ogólnie zgodzę się z Heniem.

Heniuś mistrzem :)

heniuś zgadzam się w 100%

Henius idiota masz widocznie pecha!coraz więcej kobiet z klasa w tym ja,zawsze płaciłam za siebie czy to w kinie czy na kolacji,nie oczekiwałam kwiatów a jeśli ktoś mnie nimi obdarował nie pozoetawalam dłużna i również kupowalam prezenty!a propos bab pijawek-ja akurat trafiłam w życiu na wielu facetów udających wielce biznesmenow a w rzeczywistości golodupce zapozyczajacy się na każdym kroku,zadłużeni nieodpowiedzialni aby tylko zaimponować!wole skromnego oszczednego ale za to bez komornika na karku ważącego się super bryka i najnowszym telefonikiem!!!aby tylko zrobić wrazenie a wokół pełno długów robił taki jeden z drugim puste cwaniaczki! Zresztą moj były maż nie był lepszy oszust matrymonialny wiązał się z kobietami-również kochankami tylko dla kasy o czym wspomnial na sprawie sądowej!

brawo emkaol!!! mam tak samo;) nie uważam też, że jeśli facet funduje kolacyjki i wyjścia do kina to kobieta musi się odwdzięczyć czyt. dać się dotknąć. Ale czego oczekiwać po naszym pokoleniu facetów... To już nie to samo, co kiedyś. Teraz to kluchy, wrażliwe istotki, przerażone monogamią i ślubem. Skupione na tym co chcą, choć do końca nie wiedzą co to jest;)