Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetta98

czy jestem uzalezniona od seksu?

Polecane posty

Gość anetta98

Bylam w 4letnim zwiazku, bardzo sie kochalismy ,planowalismy przyszlosc itd, bylo wszystko super. Zdecydowal ze odchodzi ,ze mnie nie kocha, nie podal zadnych argumentow. Jedyne co mi przychodzi do glowy to to,ze uwielbialam seks,on tez ,tylko ze ja zawsze chcialam wiecej i mocniej. Na dzien dobry,po obiedzie ,wieczorem pod prysznicem ,w kuchni na blacie ,w nocy jak sie przebudzilam, potrafie sie kochac godzinami,a on 30min z gra wstepna i umiera z wykonczenia ,a ja sie dopiero rozkrecam . Mowil mi ze by chcial ale nie da poprostu rady, wystarczalo mu raz na tydzien... no i tak coraz rzadziej i rzadziej,widzialam ze czasami mu to przeszkadzalo ze mnie nie moze zaspokoic i ma wyrzuty sumienia,zawsze sie martwil czy doszlam czy mi bylo ok...klamalam czasami dla jego dobrego samopoczucia bo go kocham..myslicie ze mogl sie wystraszyc i dlatego uciekl z tego zwiazku? Na codzien jestem spokojna i niesmiala ,dopiero jak sie zakocham to sie otwieram,czasami mi mowil ze sie boi czy wszystko ze mna ok i mowil ze mnie nie poznaje .byl moim 3partnerem.. no i mam 25lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze kolejnego wez na spokojniej..jakas bielizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzależniona to za dużo powiedziane, bo wtedy gdybyś nie miała seksu, to szukałabyś go gdzie indziej... widocznie lubisz seks, masz ogromny temperament, ale musisz wiedzieć że faceci to nie maszyny, seks kosztuje nas znacznie więcej energii, dłużej się regenerujemy. Też możemy sporo, ale przychodzi czas zmęczenia materiału i trzeba odpocząć;) takiej dziewczynie jak Ty mało który facet da radę i wtedy przychodzi zwątpienie, czy jest sens to ciągnąć skoro sobie z nią nie radzę;) wielu facetów takie kobiety przerażają, choć na początku są bardzo zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak sa takie kobiety co potrzebują częściej niz raz w tygodniu no są plusy i minusy takiego zapotrzebowania na sex ale z pewnoscią Twój partner nie ma co narzekac ,ze znowu boli Cię głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
Byly partner...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zaproponowalas mu najbardziej szalonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt były parner zapomniałem dodac,u mnie jest odwrotnie ja bym chciał najchetniej 1-2 razy dziennie a praktycznie jest raz na tydzien i ten brak ochoty z jej strony jest gorszą rzeczą niz chęć współżycia kilka razy dziennie.Oj chciałbym mieć taką dziewczyne co ma taki apetyt mmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
Nie chodzi co najbardziej szalonego, bo nie wiem co bylo dla niego najbardziej szalone. Chodzi raczej o intensywnosc i czestotliwosc, to ze on sie wstydzil czesto ,zaraz ubieral po seksie a ja lubie spac na golasa i paradowac w fajnej bieliznie po domu i go zaczepiac itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka bielizne lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można z Tobą pogadac prywanie przez emaila?może ja bym Ci podal adres i sobie porozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
Bielizne? Nie wiem co ci chodzi ,moj ulubiony sklep to intimisimi i tylko w sumie tak sie zaopatrzam,nie lubie bielizny rodem z pornosow,kwiecistych bufiastych oczojebnych kolorow :-) Tylko nie wiem co mi ma ta bielizna pomoc teraz jak jestem sama i tesknie tylko za nim...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokaz linki do tych kompletow co masz:) albo nazwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
A co chcesz dziewczynie kupic? Chetnie ci doradze:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tipsiara85
Ja kupiłam dzisiaj pasek do pończoch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny problem, podobny wiek, itp. Mój facet czasem "odrzuca" moje zaloty na rzecz fejsbuka, potem gra a jak skończy to jest zmęczony i idzie spać i potrafi tak 2-3 dni pod rząd, potem nagle przypomni mu się o seksie to mnie chwilę pocałuje i zaraz łapy w majtki i taką suchą tarmosi. Z jednej strony to niby się wtedy przejmuje czy mi dobrze ale jak mu powiem, żeby się trochę ze mną podroczył, pobawił sutkami, pomasował tyłek, całował po ciele, pokazał, że podnieca go moje ciało bo wtedy ja się robię mokra i może dalej działać to on stwierdza, że nie chce mu się tak i dalej gmera tylko w majtkach :/ A mi strasznie brakuje takiego dotykania, pieszczenia, takiego droczenia się ze sobą przed, ocierana, żebym aż błagała aby w końcu zajął się moją cipką. I najgorsze jest to, że ja mu mówię wprost jak chcę a on ma to w d***e :( Czasem mogę się podniecona o niego ocierać, dotykać a on tylko krzyknie że mam k***a przestać.... Czasem mi odmawia a się okazuje że w domu oglądał jakieś laski na kamerkach i porno. Czuję się przez to mało kobieca, jakby bardziej interesowało go ciało szmaty z kamerki niż własna dziewczyna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem uzależniony od sexu ciągle na głodzie stoi i stoi i spermy nigdy koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
"Gosciu" ani mi nie mow o grach,moj byly tez siedzial i gral wiele godzin ,a ja lezalam pol naga na lozku dotykajac siebie i proszac zeby przyszedl do mnie ,pomasowal mnie ,podotykal..byl romantykiem zawsze dbal o swiece,muzyke nastroj jak juz sie wzial do czegos. Ja czesto chcialam takiego niespodziewanego, niby pod przymusem (jesli wiesz o co mi chodzi) szalonego seksu,strasznie mnie to pociaga,a najbardziej gdy nie mielismy duzo czasu np przerwa w konferencji itd, uwielbialam tez znikac z przyjec weselnych czy rodzinnych na jakis czas i wracac z naturalnym rumiencem na twarzy. Ale chyba jestem dziwna bo akcpetowal to ,troche go to przerazalo,staral sie mnie temperowac i wkoncu zostawil sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes ciekawa osoba ja jestem facetem i tez czest brakuje mi seksu moze popiszemy na mailu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anetta98 trochę podobnie jak ja, sama się muszę dotykać, pieścić po piersiach, czasem płakać mi się chce jak moje ciało aż woła za pieszczotami dotykiem jego rąk, proszę go o to bo leży obok a on nie reaguje albo na 'żarty' zarzuci tak na odp*****l swoją rękę na mnie i to całe pieszczoty. do tego jeszcze to porno, normalnie nie mam nic przeciwko sama mu to powiedziałam ale on nie dość, że się przyznać nigdy nie chciał to ostatnio woli te laaski z kamerek oglądać chyba. mam straszny dylemat bo z drugiej strony widzę, że mnie kocha, stara się ale nie wiem o co chodzi z tym seksem, czy chce ze mną być ale po prostu przestałam go jarać? jesteśmy jeszcze młodzi 24 lata i mógłby spokojnie inną znaleźć gdybym mu się znudziła także nie wiem czy po prostu taką ma wizję bycia razem, że mnie czasem bzyknie i koniec czułości a na co dzień sam sobie będzie zwalać do seks kamerek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie myślałaś o tym aby wspomóc się odpowiednimi gadżetami, jeśli jest tak jak piszesz, to żaden facet sobie z Tobą nie poradzi ;) na początku to super, ale nie samym seksem człowiek żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anetta moze podaj maila to popiszemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
"Gosciu"jestes bardzo tolerancyjna co do tych kamerek .ja swojego na poczatku zapytalam to sie przyznal ze ogladal porno ale odkad jest ze mna to nie musi,sama bym sie zle czula gdyby ogladal,dlatego podziwiam twoja tolerancje naprawde. Ja swojemu powiedzialam ze go kocham i zrobie dla niego wiele ,uwielbiam eksperymentowac ,dlatego seks oralny ,milion pozycji mi nie straszne,co z tego jak budzilam go rano "lodzikiem" a on zamiast zajac sie mna,prosil o kawe i mowil ze nie moze sie spoznic do pracy :-o moja kobiecosc na tym ucierpiala..co z tego ze gotowalam obiad w skapych majtkach jak on wracal i prosil o gazete i szedl na drzemke, jak wyciagalam go z imprezy by spedzic resztki nocy na kochaniu sie bez granic ,jak po alkoholu gorzej mu szlo... chyba zostane sobie z tym sama ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na mailu nie chcesz popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nightmare_come
To chyba norma u ludzi spokojnych i nieśmiałych, miałem to samo ze swoją dziewczyną i to ja byłem tym zboczonym :/ może nie miałem ochoty z taką częstotliwością, bo jednak organizm faceta jest ograniczony, ale już pieścić jej ciało mógłbym non-stop i miałem dość niecodzienne pomysły. Po 4 latach dała sobie spokój, bo już ją to znudziło... pomimo tego że starałem się kontrolować, ale ona była z tych co seks owszem, ale raz, dwa na tydzień. Spokojni i nieśmiali też gdzieś muszą odreagować i widocznie robią to w sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na mailu nie chcesz popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mi chodzi bardziej o tą bliskość przed seksem, o pokazanie dotykiem, całowaniem że podoba mu się moje ciało, żeby trochę mnie nakręcił przed, czy to takie straszne poświęcić 5-10 min swojej dziewczynie, położyć ją i popieścić całe ciało, głaskać, połaskotać, skupić się na niej a nie zerkać cały czas w kompa, sprawić żeby była mokra i dopiero wtedy przejść do seksu. O to mi chodzi, po co mi zabawki jak potrafię sobie sama dobrze zrobić ręką, mi po prostu brakuje mojego faceta, tego żebym poczuła się jak bezbronna kobieta w jego ramionach a jak już się podniecę to możemy przechodzić do ostrego seksu :P dzisiaj gdyby nie to, że zaczęłam mu robić dobrze mimo jego reakcji to pewnie też by nawet mnie nie tknął i nie wpadł na pomysł zrobienia mi dobrze a tak pod koniec się zainteresował jak już dochodził i potem zrobił mi dobrze palcami ale jak poprosiłam żeby trochę mnie podrażnił przed, pogłaskał i pokusił to nie słuchał, no ale już mam powoli takie podejście że lepsze to niż nic bo tak narzekam aż w końcu całkiem przestanie cokolwiek mi robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
Co do gadzetow uzywalam kiedys kajdanek ,ale reszta mnie nie kreci,moze na starosc gdy mi bedzie wyobrazni brakowac to o nich pomysle.lubie jak mnie pare razy zwiazal krawatem i zaslonil oczy ,to mnie naprawde podkrecalo ale musialam mu oczywiscie podpowiadac ,rzadko sam na to wpadal...bezposrednio mowilam mu jak lubie,zaciagalam do lazienki przed lustro ,moze on sie wstydzil patrzyc na swoje cialo?wiem ze mial pare kompleksow ale kocham go w calosci jakim jest a raczej byl. Przeraza mnie wizja tego ze byc moze uciekl bo nie czul sie wystarczajaco meski ,co jak inni zaczna tak uciekac ?jak ma sie odkochac z dnia na dzien...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetta98
Gosciu ,dla mnie gra wstepna tez jest bardzo wazna ,sama nie mialam.pomyslu jak mu to przekazac dlatego ,walilam prosto z mostu "tu mi zrob ,tak,delikatniej,mocniej ,przytrzymaj,itd" ale nie wiem czy przez to nie czul sie jak na "naukach" mimoze oni nie lubia byc kierowani i cierpi na tym ich meskosc i dominacja w zwiazku...nie wiem,moze porozmawiaj z nim tak szczerze co mu daja te kamerki a czego nie ma w tobie i co by chcial zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nightmare_come
Po prostu nie dobraliście się pod względem temperamentu, to czasem trudniejsze niż trafienie na kogoś z podobającym się nam charakterem... w przypadku ja facet nie daje już rady, lub nie ma ochoty, to są jeszcze takie zabawki jak wibratory, nawet partner może uczestniczyć w takich zabawach. Tak czy inaczej nie ma co rozpamiętywać, skończyło się i tyle... tak bywa niestety. Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej z nadzieją że kiedyś znów kogoś pokochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja swojego na poczatku zapytalam to sie przyznal ze ogladal porno ale odkad jest ze mna to nie musi,sama bym sie zle czula gdyby ogladal,dlatego podziwiam twoja tolerancje naprawde. " Aneta mój identycznie mówił mi prosto w twarz, zarzekał się, że po co ma oglądać inne, że go nie kręcą a po co mu porno jak może zwalić do moich nagich fotek... tyle, że ja się 'trochę' znam na komputerach i potrafię w różne sposoby dojść do tego co oglądał, wcześniej nigdy nie myślałam, żeby go sprawdzać ale raz przez przypadek to zobaczyłam i potem już nie mogłam się powstrzymać aby nie sprawdzić. Wczoraj np pisał ze mną ii to tak od niechcenia a jak się potem okazało w tym czasie oglądał te laski na "szoł apie" i porno i jakby tego było mało w tym samym czasie przeglądał zdjęcia dziewczyny która kiedyś mu się podobała. Czyli patrząc na to co mówił wcześniej mogłabym teraz użyć argumentu, że już jednak ja mu nie wystarczam? Bo mam straszną ochotę mu powiedzieć, że wszystko widzę ale wiem, że zrobi awanturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×