Czy zaakceptowalabys w związku cos takiego?

Dziewczyny pomóżcie! Mam 4letnia córkę która mieszka ze swoją matka. Jeżdżę do małej 2 razy w tygodniu po pracy: jestem z nią kilka godzin. Czasu wystarcza na trochę zabawy, potem kolacja, kąpiel, czytanie do snu. W niektore weekendy dodatkowo zabieram ja do siebie. Moja obecna dziewczyna tez ma dziecko ale dostaje szału kiedy chodzę do córki do mieszkania byłej dziewczyny. Rozumialbym jej szał, gdyby była zazdrosna. Niestety zazdrosna nie jest, tylko twierdzi iż to chore ze ja tam jeżdżę. Ze kiedy ja tam jestem, ona wychodzi na randki a ja czasem musze nawet pól godziny czekać az matka mojego dziecka wróci z randki. Ze zrobiła ze mnie slugusa i nianie na godziny darmowa. Mi zupełnie na rękę jest taki system. Często widzę córkę i mam poczucie ze te spotkania sa dla dziecka o niebo lepsze niż spotkania tylko weekendowe. Jestem dumny z tego ze tam jeżdżę 2 razy w tyg. Jest to dla mnie często trudne ze względu na to ze dużo pracuje ale staram sie jak moge. Czy wg was to chore ze tam jeżdżę? Czy gdybyscie były moja dziewczyna wsciekalybyscie sie i awanturowaly? To ja jestem chory czy moja dziewczyna?

Nie to nie jest chore ze jezdzisz do córki do domu byłej, chore jest zachowanie Twojej dziewczyny

Masz porąbaną babę i tyle. Jak można zabraniać kontaktu ojca z dzieckiem. Zmień partnerkę, bo jak tak dalek pójdzie to .. za kilka lat bedzie tylko grzej

to normalne!! jestes super ojcem i nie pozwól by jakas głupia p***a bez powodu zepsuła Twoja więź z córka

jak szybko przed spotkaniem z dzieckiem wiesz, że ono będzie?

Wiem ze będzie, gdyby miało nie być dostalbym telefon ze gdzieś idą.

jestes super, swoja partnerka sie nie przejmuj, widocznie nie rozumie ze mozna sie rozstac ale dziecko jest i zawsze bedzie i nie moze cierpiec z tego powodu, ze nie jestescie juz razem, spotkania na weekend to za malo jeszcze dla tak malutkiego dziecka jak 4 letnia dziewczynka, jak bedzie wieksza bedzie miala sporo nauki np w gimnazjum albo LO, moze wtedy weekendy jej wystarcza. Poza tym jesli twoja dziewczyna jest zla ze tamta wychodzi na ranki - to jest paranoja, dla mnie to lepiej, nie moze Ci zarzucic ze spedzasz z nia czas, ze jestes u niej, z nia i dzieckiem spedzasz wieczor. Jestes sam z corka bez byłej kobiety to chyba plus tej calej sytuacji

ale wiesz tydzień wcześniej czy 2 godziny wcześniej?

System działa od 2 lat i zawsze jest w domu kiedy przychodze. Nie czekam pod drzwiami. Gdyby cos nagle wypadło to dostanę tel.

super ze tak czesto zajmujesz sie swoim dzieckiem,nie patrz na swoja dziewczyne, rob dalej tak jak robisz.

ciągle nie łapiesz o co mi chodzi. Była wychodzi na randkę - dzwoni do ciebie tego dnia, kiedy ma randkę że wychodzi, czy informuje cię o tym kilka dni przed?

no i super :) niczego nie zmieniaj w relacjach z córka bo baba ma widzimisie, jesli tego nie akceptuje to niech sie buja ;) znajdziesz normalna kobiete

chyba wiem dlaczego byla z toba nie jest. jestes zwyczajnie debilem. ktos zadaje ci dwa razy pytanie, a ty go nie rozumiesz :D

a co za róznica kiedy była go informuje??? on tam chodzi tak czy siak dla córki, regularnie nie po to zeby zajac sie dzieckiem bo była ma randke

gość 9:02 - to ty nie łapiesz, o co chodzi. Zapewne spotkania ustalone są wcześniej, a matka dziecka tak ustawia randki, by odbywały się w czasie spotkań z dzieckiem. Czego tu nie rozumiesz?

Tak to sa na stałe ustalone dni.

to nie ona do niego dzwoni, by przyszedł, bo ma randkę, raczej to on dzwoni i pyta, cy może przyjść, wtedy ona się umawia - sama mam taki układ i to zawsze ojciec dzwoni i pyta, czy może przyjść. Jak mamy czas to czemu nie? Prawie zawsze się zgadzam, by nas odwiedzał, czasem je obiady, czasem razem wychodzimy, czasem - sporadycznie - to ja dzwonię, gdy muszę wyjść i pytam, by popilnował dziecka. A co w tym złego? To ojciec, chyba może dziecka przypilnować.

no właśnie, tak jak myślałam - dni są ustalone - niektórzy ludzie są tępi, a ciebie od tępaka wyzywają :D Twoja dziewczyna zachowuje się irracjonalnie, a przewiduję coraz częstsze jazdy... to super, że masz możliwość spotykać dziecko, zwykle matki robią pod górkę, korzystaj z tego. Sama mam taki układ i widzę, że to dla dziecka cenny czas

No jak tam nie ma Twojej byłej to ja nie widzę problemu ;) Tak to jest, że rodzic jest darmową nianią ;) A to chyba dobrze, że możesz tyle czasu spędzać z dzieckiem a bez byłej ;) Gdybym związała się z facetem z dzieckiem nie pasowałoby mi gdyby spędzał dużo czasu z byłą i gdyby wraz z nią udawał przed dzieckiem szczęśliwą rodzinkę. Tego bym nie wytrzymała ;)

a gdzie pisał autor, że wszyscy załozyli, że dni są ustalone ? :D

Dzięki, nie przejmuje sie kiedy debil zarzuca mi debilizm ;)

To jest sytuacja dość trudna - wiadomo, nie jesteś pozbawiony zobowiązań, ale to co robi Twoja dziewczyna, jest chore. Jako kobieta zaakceptowałabym, bo to świadczy o Twojej odpowiedzialności i dojrzałości. Tak trzymaj.

To naturalne ze sa ustalone.. Gdyby było inaczej napisalibym to. Dni sa stałe. Nawet jesli by nie były.. To co to zmienia?

nie musi tego pisać, da się to wyłapać z kontekstu - odczytałam to tak, bo sama jestem w tej sytuacji i było to dla mnie oczywiste.

gdyby nie były stałe i dowiedziałbyś się rano, że wieczorem masz widzenie to twoja dziewczyna miałaby się prawo wściekać. Każdy ma prawo mieć już ustalone plany

obawiam się, że nie dogadasz się ze swoją dziewczyną :( będą o to kłótnie regularnie, ona pewnie z tych, co nie uznają praw ojców

twoja dziewczyna albo jest zazdrosna o twoje dobre relacje z córką i o to że ojciec jej dziecka taki nie jest albo może poprostu by chciała mieć cie wiecej czasu dla siebie??? A nie próbowałeś brac córki do siebie abyście w czwórkę spedzili czas?? Nie mówie że zawsze ale np w weekend mozna wyskoczyć razem w góry albo gdzies.. No i super z ciebie tata !! gratulacje!! wiekszosc tatusiów niestety rozwodząc sie z byłą rozwodzi sie tez z dzieckiem.. I to że nie masz chorego podejścia do byłej w stylu nie zajmę sie dzisiaj dzieckiem żeby ta nie mogła iść na randkę tez jest godne pochwały !

Nie nie... Z góry wiadomo jakie to sa dni.

Jakiego sługusa, jaką nianię? przecież Ty jesteś OJCEM! Sama ma dziecko i tego nie rozumie... może wolałaby, żebyś "ojcował" jej dziecku?

twoja ex ma świetny plan-pokazuje jak dobrze radzi sobie bez ciebie wychodząc na randki i niszcząc twoje życie. Już niedługo rzucisz swoją dziewczynę i wrócisz do ex na kolanach