Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy też tak chorujecie z waszymi dziećmi?

Polecane posty

Gość gość

U mnie to jakaś porażka. Dotąd grypa to było mi obce pojęcie.Wszelkie przeziębienia i inne tego typu choróbska omijały mnie szerokim łukiem.Jednak odkąd mały poszedł do przedszkola to wszystko się zmienilo.Wiadomo - początkowo maluchy często przynoszą jakieś infekcje. Chodzi o to że on ma tylko katar a ja od razu łapię ciężką grypę. Jestem u lekarza częściej niż dziecko. Bywa tak że zdrowa jestem tydzień a potem znów coś się przypląta.Drastycznie spadła mi odporność.Teraz też siedzę w domu z gorączką. Mam już dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
u mnie to samo było i jest nadal, ale ja myślę że w moim przypadku to wina kp... mały katar, po kilku dniach już po a ja katar a potem antybiotyk:/ w życiu nie zeżarłam tyle antybiotyków co przy karmieniu piersią:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda taka, że najgorzej zarazić się od dziecka. Moja ma co prawda dopiero rok, ale teraz wirus się przyplątał mała miała lekkie zapalenie oskrzeli przy czym prócz małego kaszlu i kataru nic jej nie było i zaraz przeszło a ja zdychałam dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na szczęście nie, zarażam się tylko katarem, tylko nie za każdym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bkt u mnie to samo było i jest nadal, ale ja myślę że w moim przypadku to wina kp... mały katar, po kilku dniach już po a ja katar a potem antybiotyk:/ w życiu nie zeżarłam tyle antybiotyków co przy karmieniu piersią:/ --- a jak z dietą? Odżywiasz się zdrowo? Bo ja takiej morfologii nigdy nie miałam jak teraz a karmię 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak było dopóki nie zadbałam o odporność malucha. Kupilismy małemu plusza na odporność i już nie przynosi chorob do domu wiec i on i my jesteśmy zdrowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi przy dziecku całkiem padła odporność. Mały przyniesie drobny katarek a ja zaraz mam gorączkę, kaszel i ledwo żyję. Ostatnio choruję częściej niż smyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podaje calej rodzinie witaminy centrum i juz nikt nie choruje :-) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
ja mam trójkę, najstarszy 10 lat a najmłodszy 17 mc, odżywiane nie ma nic do tego bo chorowałam przy każdym:/ tak jak ktoś napisał dzieci sam katar a ja katar kaszel goraczka i antybiotyk... np teraz w listopadzie na poczatku brałam i na wigilię dostałam następny a dziecko lekki katar i po wszystkim:/ ale lepiej ja niż one:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
i zawsze łapię od maluchów... jak najstarszy coś przyniesie to nigdy na mnie nie przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może to nic wielkiego, bo złapać od kogoś grypę, zwłaszcza od dziecka przy którym jest się cały czas to nic dziwnego  Ale może macie osłabiony układ odpornościowy i trzeba to sprawdzić? Ja bym poszła na badania. Np. w medicoverze jest taki program odporność na plus. Być może jest też taka opcja dla dorosłych. Cała rodzina może sprawdzić czy wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×