Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martablond

Starania o dziecko wiosna 2014

Polecane posty

metusia wrzuc jakies fotki twoich tortow :) prosze pochwal nam sie zdolniacho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie baba opieprzyła, że naczytałam się kolorowych magazynów, że mam się nie nastawiać że coś zobaczę, itp. więc się nie nastawiałam. No ale wydaje mi się, że dziś już zrobi mi usg i coś wyjdzie (dziś już idę wreszcie do swojej lekarki- UWAGA- państwowo :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam zazdroszczę tych fasolek, pęcherzysków, bijących serduszek i tak dalej :) Ja urobiona jestem potwornie, a jeszcze umysłowo nie wróciłam z Grecji i nic mi się nie klei... :( Wiecie, ja jestem dość nieogarnięta jeżeli chodzi o dodawanie jakiś zdjęć czy coś i sobie pomyślałam, że może łatwiej byłoby dodawać na taką naszą wspólną skrzynkę e-mail i wtedy niekoniecznie mogliby widzieć to wszyscy tylko my :D więc jeżeli byście zaakceptowały ten pomysł to odzywajcie się na adres dziewczyny.forum2014@onet.pl wtedy odeślę wam hasło i będziemy mogły bez specjalnego udostępniania i trochę łatwiej dzielić się różnymi cudami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Martus ja tez uwielbiam piec,ale jak mam robicpokilka tortow dziennie to rececopadaja..przynajmniej kasa dobra;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o super pomysł jolciu :) dzisiaj lece na twarz tak mi sie spac chce , ale jak wroce do zywych to ci wysle meila ok? ja ide na wizyte do gina prywatnie , do tego samego co mi pierwsza ciaze prowadzil, bo jak zadzwonilam dzeby sie do niego umowic na kase to uslyszalam ternim połowa lipca! chory ten nasz kraj! Zwlaszcza ze ciezarna musi zrobic raz : przeziernosc karkowa chyba miedzy 9 a 12-13 tyg, no a dwa musi zaczac chodzic do gina przed 12 tyg,zeby dostac becikowe chociazby. Wiec jakbym liczyła na kase chorych to szkoda gadac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolka a moze dodalabys ten adres w swojej stopce? zebysmy nie szukały potem gdzie go zapisałaś. metusia - no przy tortach to jest sporo zabawy Eulalia a powiedz mi, bo ja wiele zapomnialam juz, i czuje sie jak nowicjuszka, czy ty czujesz taki delikatny bol, jakby rozpieranie w podbrzuszu?czy cos moze ze mna nie tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba dodałam :) Marta ja czuje takie rozpieranie i lekkie łaskotanie, swędzenie... Bardzo to dziwne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika 35
Jolu wysłałam Ci maila. Dla mnie każdy dzień czekania na ........niechcianą..........:) miesiączkę to wieczność . Jeszcze ponad tydzień. Kiedy najwcześniej moge zrobić test ciążowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że w dniu spodziewanej @ najlepiej, ja termin mam na ten poniedziałek co będzie, ale chyba zatestuje w sobotę, żeby sprawdzić przed imprezą :) Znajdź najlepiej sobie jakieś zajęcie, które odciągnie Twoją uwagę od oczekiwań i rozmyślań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Hej Dziewczyny! Byłam dziś u gina i wyniki prolaktyny mam w normie, a nawet ponizej normy ale podobno przy staraniach nie ma czegoś takiego jak poniżej więc jest dobrze. Mam jeszcze zbadać progesteron ale to za miesiąc dopiero bo to ma być w 20-21 d.c. a ja mam dziś 22 d.c. :/ Ale zdziwiłam się bardzo bo lekarz zasugerował badanie nasienia zanim zaczniemy się starać bo twierdzi że nie będzie mnie faszerował lekami na stymulacje owulacji jeśli mąż będzie miał złe wyniki i to rozumiem. Ale tak się poczułam trochę naciągana bo przecież co nam szkodzi spróbować przez parę miesięcy bez wspomagaczy jeśli mój progesteron będzie ok czyli będzie wskazywał że owulacja wróciła? Nie rozumiem za bardzo w tym momencie jaki sens ma badanie za 150 zł (dla mnie to sporo) jeśli może się udać "naturalnie". Co byście zrobiły na naszym miejscu? Zaczekać z tym badaniem do czasu wyników progesteronu czy jednak zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elua, wydaje mi się, że możecie ten miesiąc poczekać na progesteron, a dopiero potem nasienie. Nie wydaje mi się że lekarz próbuje Cię naciągnąć. raczej takie leczenie na siłę bez sprawdzenia najprostszych możliwości (jakim jest badanie nasienia) to naciąganie. Łażenie na monitoring, lekarstwa, wizyty to na pewno więcej wyniesie niż 150 zł. A może nie przynieść efektu, bo przyczyna może istnieć po drugiej stronie. Ile się staracie tak w ogóle (nie ma Cię w tabelce i jakoś nie pamietam) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Jolu, rozumiem że badanie należy wykonać jeśli moje wyniki będą złe i konieczna będzie stymulacja owulacji. Ale nie rozumiem po co je robić jeśli się okaże że mam owulację i możemy się starac bez wspomagaczy?. Nie ma mnie w tabelce ponieważ postanowiliśmy że zaczniemy się starać w czerwcu ze względu na wyjazd wakacyjny ale wtedy na pewno się wpiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi moj ginekolog zalecił badanie nasienia męża gdy nie udało się zajść w drugim cyklu stymulacji owulacji. Dla mnie było to naturalne, bo jeśli "żołnierzyki" byłyby kiepskie to moje leczenie jest bez sensu. Na szczęście badanie męża wyszło ok, ale zapłaciliśmy za nie tylko 60zł, a nie 150... Moje wyniki progesteronu są w normie, a prolaktyna tylko trochę podwyższona a ciąży dalej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolanta255 byłabym Ci bardzo wdzięczna gdybyś podpytała swoją koleżankę o ten lek, o badanie i wg o inne jej spostrzeżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
No właśnie ja byłam zaskoczona tą ceną. Lekarz wskazał konkretną klinikę w której powinniśmy wykonać bad. nasienia bo twierdzi że wie że tam robią dobrze. A tam kosztuje ono 150 zł. A wiem że można je wykonać taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie lekarz ten ma jakieś powiązania z tą kliniką, to powszechna praktyka, ja za przeproszeniem jak do weterynarza z kotem chodzę, to na badania wysyłają mnie do konkretnych najlepszych wg nich miejsc. Tak samo lekarze, wypisują lekarstwa firm z którymi maja podpisaną umowę, wysyłają do labolatoriów, gdzie im się to opłaci. A my naturalnie, że liczymy pieniądze i chcemy w jakiś sposób zaoszczędzić. :) MałaMi, oczywiście postaram się czegoś dowiedzieć i dać Ci znać w najbliższym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale nie rozumiem po co je robić jeśli się okaże że mam owulację i możemy się starać bez wspomagaczy?" - to proste - Ty możesz być płodna, a Twój mężczyzna nie. Ty będziesz się zadręczać, testować i leczyć, a on być przyczyną problemów z zajściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
No dobra,macie racje. Postanowilismy ze maz zrobi badanie tak czy siak. Zawsze ro jedna opcja juz wykluczona bedzie(mam nadzieje!) w razie ewentualnych trudnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) nie miałam kiedy wczoraj sie odezwac, byłam zalatana do wieczora. Byłam na wizycie NFZ no i oczywiście sprzęt do usg mają tam średni. Ale. Pani doktor założyła mi kartę, po badaniu okazało się, że "ciąża prawidłowo rozwija się w macicy i jest żywa bo serce bije" i odesłała mnie na lepsze usg (genetyczne) po 11 tyg do swojego kolegi w prywatnym gabinecie (a jakże). Do niej mam przyjść tylko z wynikami. Podsumowując chyba wszystko jest na chwilę obecną ok, małe na koniec 8 tygodnia ma CRL 16,4 mm. Muszę powtórzyć badania moczu bo coś tam w nich wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno. Marta- ja mniej wiecej od dnia spodziewanej @ przez jakies 3 tyg czułam różnego rodzaju pobolewanie, kłucie, rozciąganie itp.w brzuchu :-) teraz już jest ok, wszytko przeszło w mdłości :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elua ja tez uważam ze lekarz dobrze wam doradził, bo badac trzeba dwie strony. ja wieki temu robiłam mojemu mezowi badanie naseinia, i wetdy to chyba ze 30zł kosztowalo, ale to bylo naprawde wieki temu. Mysle ze jak wybierzesz inna kliniekie to tez bedzie ok. Ja robiłam w zwykłym puncie gdzie sie krew bada i tam tez nasienie badali. nawet jesli gdzies robia niby lepiej badanie, to mysle ze drastycznej roznicy w wynikach nie bedzie, moze byc minimalnie rozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja własnie czuje takie jakby rozpieranie, no i masakryczna sennosc ;( Zero mdłości jak narazie, ale zapewne juz nie długo... Tak sie boje tych mdłości, bo wiem jak ja to przechodziłam. Bite 2 miesiace jakbym wiecznego kaca miała, raz nawet w szpitalu wyladowałam ;( z powodu ciagłego wymiotowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola jesli nie wytrzymasz do zrob sobie test w soote, ale rano, ale pamietaj ze nawet jesli zobaczysz 1 kreske moze tak byc ze w poniedziałek moga pojawic sie dwie. No hcyba ze zobaczysz w sobote 2 sieniutkie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A spać to i mi się chce od samego początku. W pracy tak w środku dnia mam mega kryzys że najchetniej położyłabym się pod biurkiem i przespała chociaż kwadrans. Ale trzeba to przeżyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia ja tak sie mecze od weekendu z tym spaniem ;( marze o snie, to jedyna rzecz w tej chwili ktorej pragne...wczoraj połozyłam sie o 22 wstalam prze 6 rano i dla mnie zdecydowanie to za mało snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony żonkil
Cześć Wam! Piękna pogoda wczoraj i dzisiaj :) widzę, że ciężarne mają już stresa, a ja swoją pierwszą ciążę wspominam bardzo dobrze, wyglądałam i czułam się lepiej niż w normalnie, no pomijając śmierć męża w 7mc, bo od tego czasu w ogóle nie czułam się w ciąży i miałam masę innych problemów bardziej psychicznych niz ciążowych. Moje znajome często mówią, że każda ich ciąża była jak ta pierwsza, nigdy nic niewiadomo i każda jest inna, więc nie ma co wyczekiwac objaqwów bo nie zawsze muszą one wystąpić u każdej :) ja wam życzę takiej ciąży jak moja, bezproblemowej, zdrowej bez uciążliwości a z samymi zaletami tego okresu (ladna cera, włosy, wieksza życzliwość otoczenia itd, itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, nie ma się co nakręcać i wyczekiwać mdłości, bo może akurat nie przyjdą :) Ja np. w poniedziałek czułam się fatalnie ale od tamtej pory (odpukać) jest całkiem znośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Dla dzidziusia podobno zniesie sie wszystko wiec dacie rade ;-) jeszcze mi sie przypomnialo z wczorajszej.mojej wizyty u lekarza ze kazal mi zbadac poziom jakiegos metabolitu wit.D. Podobno jest b.wazna w ciazy a wiekszosc kobiet ma niedobor ze wzgledu na slabe naslonecznienie w Polsce. Robilyscie moze takie badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zonkilu ja poza tymi 2 miesiacami pozniej to czułam sie wrecz rewelacyjnie. Łosy i skóre mialam super! Poza promieniowaniem na krzyże na nic nie narzekalam. Mao przytyłam, wiec waga mi tez nie dokuczała. Generalnie byłam bardzo pozytywnie nastawiona i tak tez sie czułam. Tylko te dwa miesiace wymiotowania byly okropne. Ja nie robilam zadnych badan na wit D. w sumei to robiłam badanie krwi miesiac przed zajsciem, ale to przez przypadek, nie z powodu planowania ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×