Starania o dziecko wiosna 2014

Martuniu mam nadzieję, że pomożesz tej dziewczynie :) W końcu Twoje rady są bardzo cenne!

Jolanta255 a u Ciebie jak z cyklem? Jakies testowanko się szykuje?

STARACZKI: nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Sasanka785_____28_____________25___________@24.04.2014 metusia_________25______________1___________@26.04.2014 paulina512 ______23______________1___________@ 02.05.2014 czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 martha0_________23_____________2____________@13.05.2014 Tacyta___________35_____________3___________@14.05.2014 badyliano________25______________7____________@maj. 2014 Agata___________32______________36___________@maj.20 14 małami90213_____24 _____________6___________@ ok. 1-2.06.2014 Monika35__________35___________2______________@16.06.2014 ? Aniaaa89________24___________1__________24.041 Gosia Małgosia____24_____________3___________@12.06.2014 Jolanta255_______24___________3_______________@16.06.2014 2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 9 __________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 martablond__32____6__________2___________xxxxxxxx________ 01.2015 madeline89__25____8__________2___________xxxxxxxx_______2 8.12.2014

Tacyta nie martw się może to nie potrwa długo i będziecie mogli wrócić do tematu powiększania rodziny :) Eulalia obyś się nie stresowała i czuła dobrze dobrze że troszkę dłuższy miałaś weekend na dodatek miło spędzony. Jola/ Eulalia to fakt że najgorzej się przemóc i wybrać dobrze wyczułyście że boję się troochę co mi powie i może trochę odwlekam w czasie ale wiem ze to nie zmieni niczego biorę sobbie Wasze rady do serca i będę informować na bieżąco :)

Marta, fajnie, że się spełniasz i jeszcze przy tym ktoś ma korzyści i odczuwa ulgę :) Mała, ja ostatnią @ miałam 14 maja. Do tej pory nie korzystałam z testów, bo przed terminem @ nie chciałam, ostatnia @ mi się spóźniła o 3 dni, ale też nie zrobiłam, bo miałam jakieś szalone poranki w biegu i wypadało mi z głowy to :P ja jestem podobnie jak Eulalia zasady, żeby trzymać się instrukcji :) a winem się nie martw, do dwóch tygodni po zapłodnieniu zapłodnione jajo jest odporne na szkodliwe czynniki. Agusiak, zbieraj siły i do boju :D Ale dziś miałam zakręcony dzień, na początku spokój, a potem pacjent na pacjencie, nie zdążyłam z papierową robotą i muszę nadrobić... A najchętniej to bym się położyła spać... I chyba tak zrobię, co mi tam! Papiery nie zając :D

Dziś niby ładnie ale każdy kogo spotkałam dziś narzeka na senność sama też jakaś taka jestem nieprzytomna może jakaś burza się szykuje czy coś....

łohoho jaka burza się przez stolicę przetoczyła! Dobrze, że miałam sandały, więc co wpadło to i wypadło :-)

To pięknie zmokłaś pewnie.... w małopolsce zagrzmiało tylko i ale gorąco i duszno strasznie

STARACZKI: nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Sasanka785_____28_____________25___________@24.04.2014 metusia_________25______________1___________@26.04.2014 paulina512 ______23______________1___________@ 02.05.2014 czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 martha0_________23_____________2____________@13.05.2014 Tacyta___________35_____________3___________@14.05.2014 badyliano________25______________7____________@maj. 2014 Agata___________32______________36___________@maj.20 14 małami90213_____24 _____________6___________@ ok. 1-2.06.2014 Monika35__________35___________2______________@16.06.2014 ? Aniaaa89________24___________1__________24.041 Gosia Małgosia____24_____________3___________@12.06.2014 Jolanta255_______24___________3_______________@16.06.2014 2014 mala1407_________24___________1______________@18.06.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 9 __________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 martablond__32____6__________2___________xxxxxxxx________ 01.2015 madeline89__25____8__________2___________xxxxxxxx_______2 8.12.2014

Hej Dziewczyny! Dzień zaczął mi się nieciekawe. Deszcz, szaro, ponuro. Kot drący się od 5 rano pod drzwiami sypialni. Zmokłam idąc do pracy. Ale to dopiero początek. Bo kiedy przyszłam do pracy, zostałam poinformowana, że kobieta, ktorą zastępuję w pracy, szybciej wraca do pracy z macierzyńskiego. Ja pracuję do końca maja. Eh... Jeszcze nie powiedziałam mężowi...

Jolu i tak późno Cię poinformowali o tym???

Niestety. Miałam być do końca sierpnia. Pani ktorą zastępuję jest kierownikiem zespołu diagnostycznego. Kogoś na ten czas awsnsowali a mnie wzięli do zespołu. Koleżanka wraca więc na swoje wcześniejsze miejsce, a ja odchodzę.

I co teraz??? To napewno rzutuje w znacznym stopniu na Wasze plany

Nie, chyba nie. Mój mąż niedawno awansował, w sumie dobrze zarabia. Poczułam się jakby ktoś mi za przeproszeniem w mordę strzelił... :(

To mi trochę ulżyło :) ale wiem jak bardzo byłaś zaangażowana i zadowolona z tej pracy, to da się odczuć, ale proszę nie martw się widocznie tak miało być, znajdziesz napewno miejsce gdzie będziesz mogła sie realizować i Twoja ciężka praca i zaangażowanie zostaną docenione

Hej:) Jolu to smutne że taką informacja z rana dostałaś...:(

Kurczę, początki na rynku pracy są potwornie trudne. No ale wszystko przede mną... Dzięki Agusia za słowa pocieszenia! :)

Nie wiem, jak Wam się udaje wkleić tabelkę. Od tygodnia próbuję i cały czas spam :O Cześć dziewczyny! Jolu, tak mi przykro :( Ale głowa do góry, jesteś mądra, zaradna i dobrze zorganizowana, z pewnością coś sobie prędzej czy później znajdziesz, jeszcze Cię docenią :* Najważniejsze, że masz ambitnego męża, w którym masz oparcie :)

Gosiu, nikomu nie życzę takiego początku dnia... Wczoraj mąż Tacyty, dziś ja...

W stolicy nie ma dziś upału na szczęście ale też jeszcze nie padało. Niestety wszystko wskazuje na to, że lunie. Wczoraj strasznie zmokłam w drodze do domu, dziś nie chcę tego powtórzyć :)

Dzięki Eulalia. Z tym spamem na kafeterii przesadzaja.. ja też nieraz mam problemy z dodaniem posta

Ehh masz rację że ciężko w dzisiejszych czasach bardzo ale jednak masz juz jakieś doświadczenie jakby nie patrzeć to bardzo ważne

Jolu będzie dobrze...:) a czy w Twojej okolicy trudno jest z pracą na takim stanowisku i doświadczeniem jak Ty masz?

No tak, w każdej sytuacji trzeba szukać pozytywów. W końcu to było tylko zastępstwo, więc wiadomo że się skończy, a doświadczenie zawsze zostaje. Powiedziałam mężowi. Powiedział, żebym sobie dała odpocząć na czas wakacji, może akurat spłodzimy dziecko to nie będę miała problemu jak pogodzić wszystko. Poza tym będą wakacje więc będzie większa swoboda w ich planowaniu... A od września jeśli nie zaciążę to zacznę intensywnie szukać pracy... On się w ogóle mną nie przejął, odrazu ma gotowy plan.

Gosiu, zapotrzebowanie na psychologów jest, ale dla wielu osób wizyta u psychologa jest albo wstydliwa albo niemalże zbednym luksusem. Więc najlepiej żeby świadczyć usługi za darmo. :P chyba ze praca w panstwowych ośrodkach, przy sądach, szpitalach.. zobaczymy..

Widzisz bo tak jest właśnie, daj sobie oddech bo zasłużyłaś na to a może właśnie teraz luz, odoczynek tylko Ci posłuży??? Mąż ma dobre podejście, napewno jest Ci przykro bo nie tak sobie to wszystko wyobrażąłaś ale trzeba szukać pozytywów :)

Pewnie tak jest z tym psychologiem... Jolu będzie dobrze:) głowa do góry:) teraz odpoczniesz nabierzesz sił i szybko zaciązysz:) trzymam kciuki:) a Ty z mężem w tym cyklu robicie przerwe?

Eh niby przerwa na jeden miesiąc, ale pogadam z mężem wieczorem. Teraz kiedy zostałam bezrobotna będę miała dużo czasu i mogę rodzić w każdej chwili. Chociaż ten cykl może być stracony, seks dużo rzadziej, bo ciągle byłam zmęczona, no ale to 14dc, owulacja chyba jeszcze przede mną..

Szczęściara z Ciebie Jolu, że masz takiego męża :) On dobrze mówi! Nie spinaj się, przecież wszystko się ułoży :)

Może się właśnie wstrzelicie spontanicznie :) trzymam kciuki :)